Ogólnopolski zlot z okazji 45 lecie - pogaduchy

[pluzz]

No to idąc dalej tokiem mowypavlito w wakacje robimy jakiś zlocik powiedzmy na jeziorach Mazurskich i heja myślę, że spotkanie wieczorem w Manufakturze będzie sprzyjać jakimś wspólnym rozmowom czy uzgodnieniom "gdzie daelj balujemy"

W koncu jakis pomysl w ktorym i ja moge wziac udzial

Robimy wiec tak. Spotykamy sie gdzies na Warmii albo Mazurach w weekend 8-9 sierpnia 2009 i przy okazji nieformalnego zlotu robimy pijacka impreze bo to bedzie ostatnia okazja, zebym sie napil jako kawaler Jak wszystko pojdzie planowo bede mial wtedy auto w Polsce

Mam w okolicach Pasymia domek, ktory komfortowo pomiesci 12 osob ale przetestowany zostal na duzo wiecej (okolo 30). Zdjecia z domku: http://blog.zdankowski.com/2009/01/05/urlop/.
Problem w tym, ze droga dojazdowa jest do dupy i nie bardzo jest miejsce dla samochodow Ale zawsze mozna pojechac na pole namiotowe i tam miejsce dla samochodow bedzie

[Darenty]

Mam w okolicach Pasymia domek, ktory komfortowo pomiesci 12 osob ale przetestowany zostal na duzo wiecej (okolo 30). Zdjecia z domku: http://blog.zdankowski.com/2009/01/05/urlop/.
Problem w tym, ze droga dojazdowa jest do dupy i nie bardzo jest miejsce dla samochodow Ale zawsze mozna pojechac na pole namiotowe i tam miejsce dla samochodow bedzie

Dobra bez nerwów i zbędnych stresów nikt tu chyba grupy inwalidzkiej nie ma która by go dyskwalifikowała od roboty fizycznej a więc każdy przybyły przywozi łopate i ogień - jak się 30 typów z łopatami rzuci by poprawiać nierówności na dojeździe to wyjdzie nam lepiej niż nasze przyszłe autostrady
Miejsce na auta? jak go mało to i parę drzew zwalimy - piłe spalinową w końcu w bagażniku zmieszcze i flakon paliwa ..no i drzewo na ognicho czy do kominka jak znalazł

[chmielu]

Zlot gdzieś nad jeziorem, jak najbardziej. Myślę że podczas spotkania w manu będzie chwila by o tym pogadać.

[alfatech]

Panowie - temat brzmi "Ogólnopolski zlot z okazji 45 lecie - pogaduchy" i tego się trzymajmy spotkamy się w Łodzi można pogadać o późniejszym normalnym spotkaniu bez gapiów. Teraz nawet nie poruszajcie tego tematu bo ludzie zaczną wybierać imrezę na którą przyjadą a na którą nie.
Zrób tą manufakturę o reszcze będzie czas pogadać.
Osobiście jestem również za pijaństwem na łonie natury i dyskusjami po świt.

[pluzz]

Panowie - temat brzmi "Ogólnopolski zlot z okazji 45 lecie - pogaduchy" i tego się trzymajmy spotkamy się w Łodzi można pogadać o późniejszym normalnym spotkaniu bez gapiów. Teraz nawet nie poruszajcie tego tematu bo ludzie zaczną wybierać imrezę na którą przyjadą a na którą nie.
Zrób tą manufakturę o reszcze będzie czas pogadać.
Osobiście jestem również za pijaństwem na łonie natury i dyskusjami po świt.

No Wam latwo powiedziec, ze se pogadamy. Ja se za bardzo nie pogadam

Ale zgadzam sie, ze to nie miejsce i czas. Ale badzcie pewni, ze porusze temat jak tylko kurz po Lodzi opadnie

[MIKI79]

Czytam te posty i jestem trochę zaniepokojony. Już teraz wiem że nie będę mógł dojechać na zlot w sobotę (sprawa nie odemnie zależna) i to juz pewne na 100%. Więc jeśli dojadę w niedzielę to pocałuję klamkę?????? Zostanę na szarym końcu czy wogule nie zostanę wpuszczony???? Po ostatnich wypowiedziach na to wyglądaa . Wjazd na plac o 14-stej albo spadaj TAK??? Czy ktos może mi to normalnie i przejżyście wyjaśnić ??? Wpłaciłem kasę i chcę mieć pewność ze bedę się dobrze bawił.

[celibad]

Wszystkie "nakazy" i "zakazy" nie wynikają ze złej woli organizatorów, tylko z: warunków narzucanych przez Manufakture, ochronę, media, firmę dzięki której dało się to załatwić itd. A że wiadomo, że tłumy ludzi tam będą - lepiej dmuchać na zimne i mieć bezpieczeństwo też jakoś "zaplanowane". Oczywista że nie wszystkim się to musi podobać, i że niektóre rzeczy będą szwankowały, może za 20 lat będziemy mieć taki poziom zgrania aby wszystko było ok To są początki. A pomysł ze zlotem we własnym gronie mi się cholernie podoba Dodatkowa impreza żeby podziwiać wasze bryczki, poznać was, i się zabawić. Obie formy imprezy mi pasują, a jak je "połączyć" to jeszcze bardziej. Jak dla mnie duże brawa

Miki79 przeczytałeś ten text ? to nie jest spotkanie w plenerze tylko Nasze duże święto , my kluczy od bramy wjazdowej mieć nie będziemy , możemy ewentualnie poprosić o otwarcie bramy wożnego jeśli jest jakaś grupa która chce wyjechać wcześniej , wjechać póżniej to prosze się dogadywac między sobą .... jest trochę kolegów , którzy bedą napewno wyjezdzać wieczorem z Manuf i wracać rano w niedzielę , możecie sie dogadać i dać nam konkretną godzinę wyjazdu i wjazdu , to samo sie tyczy ustawienia samochodów , SAMOCHODY WYJEZDZAJĄCE W SOBOTE WIECZOREM STOJĄ NA KOŃCU I JEŚLI WRACAJĄ W NIEDZIELĘ TO USTAWIAJĄ SIĘ TEŻ NA KOŃCU

[Hans]

Moim zdaniem to nie tak - jedynie nie będziesz mógł ustawić się na placu na terenie Manufaktury, ale poza tym to nic więcej nie powinno Ciebie ominąć. Nikt nie mówi przecież "WON!", tylko było wyraźnie napisane, że nie będzie już wjazdu na teren manufaktury po tym jak ostatni w szyku tam wjedzie.

[kaes]

Czyli krótko mówiąc: Celibad MUSI wiedzieć mozliwie o wszystkim
Tak jak prosiliśmy o deklarowanie się nawet tych którzy nie sa pewni, i napisania z jaką szansa będą, tak samo Celibad (czyli Manufaktura za nim) musi wiedzieć o wszystkich odstępstwach od "defaultowej" wersji (czyli wjazd 13-14, wyjazd w niedziele wieczór). I na bieżąco informowany o takich. Najlepiej przez priv a nie na forum.

[Dezo]

Jedna uwaga. Ustalenia dotyczące wjazdu i wyjazdu o określonych godzinach i dniach rozumiem - porządek musi być - inaczej z pokazowej imprezy zrobi się zwyczajny bałagan...
Mam jednak sugestię co do kolejności wjazdu na teren imprezy. Moim zdaniem aby całość dała znakomity efekt wizualny (przecież o to głównie chodzi), a i później tak zwiedzający jak i uczestnicy mieli jak najlepszy komfort - auta powinny wjeżdżać po kolei, to znaczy rocznikami modelowymi. Wtedy spełnione będzie też zamierzenie historycznego charakteru imprezy. Uczestnicy bez problemu będą mogli obok siebie wymieniać się doświadczeniami co określonych modeli i porównywać je ze sobą. Publika nie będzie poruszać się chaotycznie pomiędzy "kupą Mustangów", ale idąc po kolei będzie mogła śledzić historię modelu w odniesieniu do rocznika i wyglądu.
I tyle... to takie nawet logiczne jest chyba...

A osoby wyjeżdżające w sobotę wieczorem chyba nie będą miały problemu z wyjechaniem z szyku i pokonaniem pewnie kilkudziesięciu metrów swoim pojazdem. Szyk i tak, jak rozumiem musi zostać ustawiony zgodnie z zasadami bezpieczeństwa p-poż, tak aby wszystkie pojazdy "w razie czego" mogły sprawnie opuścić teren imprezy.

Pozdrawiam

[celibad]

Dezo nie ma możliwości wyjechania pomiędzy samochodami ustawionymi w jodełkę ...

[Dezo]

Hmm... Przecież każda jodełka ma pień pomiędzy gałęziami...
Pewnie łatwiej to narysować niż opisać. Z resztą pal sześć jodełkę czy sosenkę :D , chodzi o ustawienie według chronologii.
No, ale ja jestem jedynie uczestnikiem więc nie nalegam. Organizatorzy niech rozważą moją nieśmiałą propozycję.
Pozdrawiam

[chmielu]

No dobra, skoro to ma być wystawa mustangów to zgadzam się z Dezo1 że wjazd na teren rocznikami jest jak najbardziej na miejscu i trzeba to tak zorganizować by dało się wyjechać. Wszyscy w jodełkę kolejnością opuszczania to porażka, zrobi się bałagan w rocznikach i tyle.A jak ktoś wyjedzie wieczorem w sobotę to pewnie wróci w niedzielę rano.Po to robiliśmy formatki by ludziska mogli się zaznajomić z autkami a jak wszystko będzie pomieszane to kicha, większość rzeczy traci sens i naprawdę mam złe przeczucia co do parkowania w jodełkę bez możliwości wyjechania, na bank przyjdzie strażak (a będzie na pewno) i każe poprzestawiać auta.Więc tak sobie pomyślałem że trzeba to zorganizować inaczej by uniknąć kłopotów.

[kaes]

układanie rocznikami na pewno by było fajniejsze, ale ci którzy wyjadą w sobotę zrobią paskudne dziury w ustawieniu i to juz fajnie nie będzie wyglądać

poza tym o ile pamiętam wymiary placu, to raczej nie wchodzi w grę jodełka z dużym przejściem pomiędzy. Pomiędzy będzie pewnie przejście dla nas, a auta chyba będą ustawione przodem do zewnętrza jodełki.
ale też nie wiem, taka luzna propozycja

[chmielu]

kaes ale przecież co przeszkadzają dziury w szyku po zamknięciu placu?