alternator problem
Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc, Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc
- Piotrek86skc
- Forumowicz
- Posty: 1076
- Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
- Model: coupe 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: signal flare red
- Kontakt:
alternator problem
tragedia posejdona!!
Zamówiłem zestaw naprawczy do alternatora:
http://www.cjponyparts.com/alternator-r ... 986/p/ARK/" onclick="window.open(this.href);return false;
I powymieniałem łożyska i szczotki tak samo jak tutaj:
http://www.mustangmonthly.com/techartic ... r_rebuild/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ale niestety zdarzyły mi się następujące problemy. Po podłączeniu alternatora i próbie założenia klem na akumulator zaczęły iskrzyć i poszedł dymek z tej wtyczki od alternatora( kluczyk nie był przekręcony):
http://imageshack.us/photo/my-images/51 ... 11013.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogólnie to wszystko działa, ale ładowania nie ma ponieważ, jak silnik chodzi to miernik pokazuję 11,5 V czyli na pewno nie ładuje.
Ponadto dziwna sprawa, ale wybiło płyn od korka do chłodnicy po paru minutach jak silnik chodził. Silnik faktycznie się nagrzał, ale chłodnica dość chłodna. Ostatnio wymieniałem czujnik od wskaźnika temperatury i samochód dłużej chodził i nic nie wybijało. Nie mam termostatu, więc nic nie powinno się zapchać. Możliwe, że zapowietrzył się układ?
Jak założyłem pasek od alternatora to kręciłem wiatrakiem ręcznie w obydwie strony, żeby sprawdzić jak kółko pracuję nie wiem czy mogłem uszkodzić jakieś łożysko. Czy możliwe, jest, że teraz alternator pracuję lżej, albo ciężej i ma to jakiś wpływ na pompę wody?
Co mogłem skopać przy składaniu alternatora, że tak się stało. Samo składanie alternatora jest proste bo tam nic nie pasuję inaczej niż tylko na jeden sposób, więc ciężko coś zamienić. Kable, które wchodzą na alternator są już stare i fajki, które na nie wchodzą trochę pękają.
Więc jeden problem jest typowo elektryczny, a drugi mechaniczny. Może macie jakieś podpowiedzi.
Zamówiłem zestaw naprawczy do alternatora:
http://www.cjponyparts.com/alternator-r ... 986/p/ARK/" onclick="window.open(this.href);return false;
I powymieniałem łożyska i szczotki tak samo jak tutaj:
http://www.mustangmonthly.com/techartic ... r_rebuild/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ale niestety zdarzyły mi się następujące problemy. Po podłączeniu alternatora i próbie założenia klem na akumulator zaczęły iskrzyć i poszedł dymek z tej wtyczki od alternatora( kluczyk nie był przekręcony):
http://imageshack.us/photo/my-images/51 ... 11013.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogólnie to wszystko działa, ale ładowania nie ma ponieważ, jak silnik chodzi to miernik pokazuję 11,5 V czyli na pewno nie ładuje.
Ponadto dziwna sprawa, ale wybiło płyn od korka do chłodnicy po paru minutach jak silnik chodził. Silnik faktycznie się nagrzał, ale chłodnica dość chłodna. Ostatnio wymieniałem czujnik od wskaźnika temperatury i samochód dłużej chodził i nic nie wybijało. Nie mam termostatu, więc nic nie powinno się zapchać. Możliwe, że zapowietrzył się układ?
Jak założyłem pasek od alternatora to kręciłem wiatrakiem ręcznie w obydwie strony, żeby sprawdzić jak kółko pracuję nie wiem czy mogłem uszkodzić jakieś łożysko. Czy możliwe, jest, że teraz alternator pracuję lżej, albo ciężej i ma to jakiś wpływ na pompę wody?
Co mogłem skopać przy składaniu alternatora, że tak się stało. Samo składanie alternatora jest proste bo tam nic nie pasuję inaczej niż tylko na jeden sposób, więc ciężko coś zamienić. Kable, które wchodzą na alternator są już stare i fajki, które na nie wchodzą trochę pękają.
Więc jeden problem jest typowo elektryczny, a drugi mechaniczny. Może macie jakieś podpowiedzi.
- Piotrek86skc
- Forumowicz
- Posty: 1076
- Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
- Model: coupe 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: signal flare red
- Kontakt:
Re: alternator problem
Dobra, chyba kable do podłączania alternatora nie przeżyły ponownego podłączania( guma na fajkach twarda i spękana) i usmażyły co nieco.
Dzisiaj sprawdzę co z alternatorem. Ale mam pytanie o pompę wody. Czy jeśli pasek na alternatorze jest za luźno, za mocno napięty lub kółko jest źle spasowane i przemieszcza się po wałku( od alternatora) to może mieć to wpływ na pracę pompy wody? Bo wydaję dźwięk jakby w kręcące koło od roweru wsadzić gałąź, albo łopatki wirnika się o coś omykały. Tylko, że wszystko jest dobrze złożone, a alternator po wymontowaniu też kręci się swobodnie(łożyska dobre)Tak jak wspominałem wywaliło płyn, więc ewidentnie pompa nie miesza.
Dzisiaj sprawdzę co z alternatorem. Ale mam pytanie o pompę wody. Czy jeśli pasek na alternatorze jest za luźno, za mocno napięty lub kółko jest źle spasowane i przemieszcza się po wałku( od alternatora) to może mieć to wpływ na pracę pompy wody? Bo wydaję dźwięk jakby w kręcące koło od roweru wsadzić gałąź, albo łopatki wirnika się o coś omykały. Tylko, że wszystko jest dobrze złożone, a alternator po wymontowaniu też kręci się swobodnie(łożyska dobre)Tak jak wspominałem wywaliło płyn, więc ewidentnie pompa nie miesza.
- Piotrek86skc
- Forumowicz
- Posty: 1076
- Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
- Model: coupe 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: signal flare red
- Kontakt:
Re: alternator problem
Ok mobilki to wszystko jasne. Skręcając alternator zmasowałem jedną ze śrub, które nie powinny stykać się z obudową. Pamiętajcie, te śruby na które nakłada się plastikowe nakładki należy zmierzyć miernikiem czy nie stykają z obudową, a łatwo ją skręcić przy ponownym montażu i zrobić zwarcie. Zabrałem go więc do sprawdzenia i fachowiec orzekł, że jest w porządku i ładuję 15 V. Jedyne co się stało to przyjarałem środkową wtyczkę w tym kablu:
http://www.cjponyparts.com/alternator-w ... /p/WALT3B/" onclick="window.open(this.href);return false;
Działał tylko gdy mocno wcisnąłem miernik do środka, więc po prostu wyciąłem ten przewód i zarobiłem nową męską i żeńską wtyczkę i puściłem luzem obok wiązki.
Co jeszcze mogę poradzić to najłatwiej rozkręcać śrubę na kółku od alternatora jak się ma klucz pneumatyczny i potraktuję go krótkimi strzałami.
Kółko też powinno się wykręcać i nie używajcie ściągacza bo łatwo się wygina. Ogólnie to nie ma co być dziadem i lepiej zapłacić fachowcowi te 100 zł i mieć z głowy chociaż wtedy niczego się człowiek nie nauczy.
Ale mam też kilka pytań do ładowania waszych alternatorów. Rick podesłał mi super link do sprawdzenia ładowania w aucie:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja też znalazłem coś fajnego:
http://ww2.justanswer.com/uploads/heavy ... ex_reg.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogólnie to robiąc te testy wyszło mi tak:
Bez obciążania światłami i innymi akcesoriami ładuję mi tak na poziomie 13,8- 14,1, a gdy dodam gazu to dochodzi do 15-15-2 V czyli regulator działa i nie pozwala przekroczyć tej granicy. Gdy złącze wtyczkę regulatora na krótko( pin F i A omijając regulator) to przy gazowaniu ładowanie wzrasta powyżej 16 co dodatkowo utwierdza mnie, że alternator i regulator są ok.
Problem zaczyna się na światłach. Ładowanie spada do 12,6 V i jak gazuję bądź podłączam wtyczkę regulatora na krótko to ładowanie wzrasta może o jakieś 0,2 V. Nie wierzyliście jak pisałem, że na nowych Halogenach SD ludzie mi migają z naprzeciwka, że ich oślepiam:P
Może mam za słaby alternator( za mały amperaż ) do tych halogenów? Napiszcie jak u was wyglądają wartości ładowania. Czekam na cieplejszy dzień to zmienię lampy na stare Wagnery i prześledzę instalację od początku, bo może gdzieś jakaś wtyczka się zabrudziła i generuję za duży opór i żre prąd. Tak to to jeszcze lutowałem kabel przy złączce od świateł stopu, ale jakbym co skopał to po prosu by ciągle świeciły bo to po prostu złączka zamykająca obwód. Ogólnie to samochód pali bez problemu nawet po kilku tygodniach stania i bateria też się ładuję mimo niskiego napięcia, ale wolę uniknąć przykrych niespodzianek w sezonie. Piszcie ile wam pokazują voltomierze;D
http://www.cjponyparts.com/alternator-w ... /p/WALT3B/" onclick="window.open(this.href);return false;
Działał tylko gdy mocno wcisnąłem miernik do środka, więc po prostu wyciąłem ten przewód i zarobiłem nową męską i żeńską wtyczkę i puściłem luzem obok wiązki.
Co jeszcze mogę poradzić to najłatwiej rozkręcać śrubę na kółku od alternatora jak się ma klucz pneumatyczny i potraktuję go krótkimi strzałami.
Kółko też powinno się wykręcać i nie używajcie ściągacza bo łatwo się wygina. Ogólnie to nie ma co być dziadem i lepiej zapłacić fachowcowi te 100 zł i mieć z głowy chociaż wtedy niczego się człowiek nie nauczy.
Ale mam też kilka pytań do ładowania waszych alternatorów. Rick podesłał mi super link do sprawdzenia ładowania w aucie:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja też znalazłem coś fajnego:
http://ww2.justanswer.com/uploads/heavy ... ex_reg.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogólnie to robiąc te testy wyszło mi tak:
Bez obciążania światłami i innymi akcesoriami ładuję mi tak na poziomie 13,8- 14,1, a gdy dodam gazu to dochodzi do 15-15-2 V czyli regulator działa i nie pozwala przekroczyć tej granicy. Gdy złącze wtyczkę regulatora na krótko( pin F i A omijając regulator) to przy gazowaniu ładowanie wzrasta powyżej 16 co dodatkowo utwierdza mnie, że alternator i regulator są ok.
Problem zaczyna się na światłach. Ładowanie spada do 12,6 V i jak gazuję bądź podłączam wtyczkę regulatora na krótko to ładowanie wzrasta może o jakieś 0,2 V. Nie wierzyliście jak pisałem, że na nowych Halogenach SD ludzie mi migają z naprzeciwka, że ich oślepiam:P
Może mam za słaby alternator( za mały amperaż ) do tych halogenów? Napiszcie jak u was wyglądają wartości ładowania. Czekam na cieplejszy dzień to zmienię lampy na stare Wagnery i prześledzę instalację od początku, bo może gdzieś jakaś wtyczka się zabrudziła i generuję za duży opór i żre prąd. Tak to to jeszcze lutowałem kabel przy złączce od świateł stopu, ale jakbym co skopał to po prosu by ciągle świeciły bo to po prostu złączka zamykająca obwód. Ogólnie to samochód pali bez problemu nawet po kilku tygodniach stania i bateria też się ładuję mimo niskiego napięcia, ale wolę uniknąć przykrych niespodzianek w sezonie. Piszcie ile wam pokazują voltomierze;D
- Piotrek86skc
- Forumowicz
- Posty: 1076
- Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
- Model: coupe 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: signal flare red
- Kontakt:
Re: alternator problem
Ej a może jakaś przetwornica, albo regulator na te światła, żeby nie żarły tyle i świeciły słabiej? Jest jakiś elektryk na forum?
- Piotrek86skc
- Forumowicz
- Posty: 1076
- Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
- Model: coupe 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: signal flare red
- Kontakt:
Re: alternator problem
To chociaż napiszcie ile Voltów macie bez obciążenia i ile np na światłach. Podpowiem czerwony kabelek miernika przykładacie do + a czarny do minusa:P Poważnie pisze...
- stang67
- Forumowicz
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2009-07-31, 18:22
- Model: 1967 Mustang A-code
- Silnik: inny V8
- Kolor: Candy Apple Red
- Kontakt:
Re: alternator problem
Nie masz coś wzięcia Piotrek
Zmierzę jak tylko zamontuję altka
Na razie jest mróz i śnieg a garaż nieogrzewany 



_______F___U___C___K_________T___H___E_________F___U___E___L_________E___C___O___N___O___M___Y_______

1.1967 Mustang 289-4v V8
2.1997 BMW e36 318ti ///M
3.1998 BMW e36 320i convertible ///M

1.1967 Mustang 289-4v V8
2.1997 BMW e36 318ti ///M
3.1998 BMW e36 320i convertible ///M
- Piotrek86skc
- Forumowicz
- Posty: 1076
- Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
- Model: coupe 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: signal flare red
- Kontakt:
Re: alternator problem
Thanks man:D Ja też czekam, żeby móc pogrzebać bo też mam taki garaż;/ Wsadzę stare światła i sprawdzę pobór na nich. Ogólnie to dziwne, że na światłach zasysa tak ,że nawet jak podkręcam obroty to ładowanie tylko trochę wzrasta.
Obstawiam jeszcze, że to jakieś stare wtyczki robią za duży opór.
Obstawiam jeszcze, że to jakieś stare wtyczki robią za duży opór.
- Piotrek86skc
- Forumowicz
- Posty: 1076
- Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
- Model: coupe 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: signal flare red
- Kontakt:
Re: alternator problem
Hej;D
Po zakupie alternatora od convera67 ładowanie jest na przyzwoitym poziomie;D Jedynie co mnie zastanawia to pulsacja( amperomierz na zegarach rytmicznie podryguje i widać, że światło zegarów i lampy samochodu pulsują). Jedynie jak wypnę wtyczkę z regulatora i zepnę na krótko to napięcie równo narasta aż poza zakres 15V.
Tutaj filmik z ładowania na światłach
" onclick="window.open(this.href);return false;
Tutaj bez świateł:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak to jest u was. Może to przez stary typ regulatora( jeszcze mam mechaniczny na cewkach;))
Po zakupie alternatora od convera67 ładowanie jest na przyzwoitym poziomie;D Jedynie co mnie zastanawia to pulsacja( amperomierz na zegarach rytmicznie podryguje i widać, że światło zegarów i lampy samochodu pulsują). Jedynie jak wypnę wtyczkę z regulatora i zepnę na krótko to napięcie równo narasta aż poza zakres 15V.
Tutaj filmik z ładowania na światłach
" onclick="window.open(this.href);return false;
Tutaj bez świateł:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak to jest u was. Może to przez stary typ regulatora( jeszcze mam mechaniczny na cewkach;))
- 6t07t
- Forumowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
- Model: 1966-2008
- Kolor: Silver Blue, Black
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: alternator problem
Ma być równo, bez pulsowania. Oryginalny typ regulatora bez problemu to zapewnia, kwestia regulacji.
1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
- Piotrek86skc
- Forumowicz
- Posty: 1076
- Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
- Model: coupe 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: signal flare red
- Kontakt:
Re: alternator problem
A możesz to rozwinąć? Regulacji czego? regulatora? Wiem, że oryginalny typ to zapewnia, ale może po tylu latach nie pracować po prostu najlepiej, szczególnie z tak mocnymi światłami. Na amerykańskich forach piszą, że albo regulator albo problemy z masą.
- 6t07t
- Forumowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
- Model: 1966-2008
- Kolor: Silver Blue, Black
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: alternator problem
Regulator ma dwie cewki. Ta większa odpowiada za poziom napięcia ładowania. Regulacja wg instrukcji:
1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
- Piotrek86skc
- Forumowicz
- Posty: 1076
- Rejestracja: 2010-05-22, 18:02
- Model: coupe 1966
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: signal flare red
- Kontakt:
Re: alternator problem
Ojej wielkie dzięki. Wprawdzie nowy regulator już leci do mnie, ale chętnie pobawię się tym starym jeszcze.
W takim razie regulujemy 3 pozycję
- core gap
- voltage limit
- closing voltage
Możesz po krótce opowiedzieć, który za co odpowiada.
Bo jeśli dobrze rozumiem to Voltage limit ustala maksymalny poziom napięcia( 15V) natomiast closing voltage to napięcie pracy(14,5V) a co reguluję przez core gap?
BTW z jakiej książki jest ta strona?
W takim razie regulujemy 3 pozycję
- core gap
- voltage limit
- closing voltage
Możesz po krótce opowiedzieć, który za co odpowiada.
Bo jeśli dobrze rozumiem to Voltage limit ustala maksymalny poziom napięcia( 15V) natomiast closing voltage to napięcie pracy(14,5V) a co reguluję przez core gap?
BTW z jakiej książki jest ta strona?