Zmiana przełożeń - proszę o opinie i porady

[rzabsky]

Tom.tom generalnie chodzi o to, zeby nie wpasc w bloto :-) a wlasciwie zeby wpasc i wyjechac :-)

Z tą mocą i podnoszeniem osiagow jest tak, ze nigdy nie bedziesz mial dosc. Zmienisz przelozenia chwile sie bedziesz jaral przyrostem mocy i za chwile znowu bedziesz przerabial :-)

Mozna popasc w dlugi.... dlatego jak juz sobie wmowisz ze masz dosc mocy to portfel tak nie cierpi :-)

Co chce uzyskać? Spokoj o zone idziecko jak troche popada, no i moze troche satysfakcji z wyprzedzenia Tico czy Corsy na mokrej nawierzchni :-)

Fakt masz rację ze przy okazji mozna wymienic przelozenia, ale jak pisal cannigia to troche wiecej roboty, przy czym mozna to zle zrobic -np regulacja walka atakujacego, co samemu ciezko zrobic w garazu, a mechanik Ci to spier.... a Ty nie bedziesz o tym nawet wiedzial.

I jak tak wymieniasz szpera, przelozenia, wal, olej... z 200 bucksow robi sie 1000. No i pamietaj ze spalanie rosnie.

Troche korci bo jak piszecie przyrost przyspiezenia jest odczuwalny, ale jak dla mnie szkoda zachodu. I tak jak to wymienisz, to bedziesz mial dalej malo, bo mnie wyprzedzisz, ale znowu kolega w BMw M1 Cie na swiatlach lyknal :-)
Ja akurat Stanga mam do jezdzenia nie na tor, wiec z mocą daje sobie spokoj :-) dziura bez dna.

Cannigia, Ty sie w to bawiles. Ten spline co Tom.tom wkleil linka pasuje na zasadzie "wyciagnij open diff, wloz spline"? Czy trzeba wszystko rozbierać? Widzialem jak to wyglada tylko na zdjeciach i filmikach wiec nie wiem czy nie trzeba ring gear'a demontowac albo polosi zeby mechanizm roznicowy wyciagnac.

[caniggia]

Półosie oczywiście tak, ring gear musisz oczywiście przełożyć. Z racji że dokładność wykonania będzie inna niż tego co masz, to trzeba odpowiednio dystansować, więc z 2 3 razy trzeba to wyjąć - sam mechanizm różnicowy. Backlash ma być taki sam jak przed demontażem.

[rzabsky]

A montaz dyferencjalu do osi wymaga jakichs specjalnych narzędzi .? Mozna to normalnie w rekach wszystko zrobic czy trzeba hydraulicznie dociskac? I co masz na mysli ze ring gear trzeba przelozyc?
N
Z tego co czytalem to najwiekszy problem jest z ustawieniem pinion'a wzgledem ring gear - sposob na farbe/kolorowy smar, wiec jesli trzeba demontowac ring gear to ta najgorsza robota i tak pozostaje mimo ze nie zmieniam przelozenia.

[caniggia]

Wkłada się to rękami z gumowym młotkiem np.

Przecież zestaw kupujesz bez ring gear czyli to duże koło zębate, więc musisz przełożyć ze starego.
Nie trzeba tego pasować jak przy wymianie przełożeń, gdyż nie zmienia się odległość piniona od osi ring gear.
Ustawia się tylko backlash na taki sam poprzez dystansowanie mechanizmu różnicowego, czyli przesuwanie go w lewo czy prawo.
Trzeci raz to piszę:)

[Sunny]

to nie lepiej swap silnika ?

[rzabsky]

Trzeci raz to piszę:)

Ja wiem, tylko my ciemna masa nie zawsze wszystko rozumiemy .

Ok juz trybie o co chodzi i powinenem dac rade na hali garazowej :-) na wiosne chyba sobie sprawie takiego moda.

P.s. swap silnika powiadasz..... :-)

[Sunny]

Trzeci raz to piszę:)

Ja wiem, tylko my ciemna masa nie zawsze wszystko rozumiemy .

Ok juz trybie o co chodzi i powinenem dac rade na hali garazowej :-) na wiosne chyba sobie sprawie takiego moda.

P.s. swap silnika powiadasz..... :-)

jak was słyszę, mosty, turbiny, dzikie węże kupcie v8 z jakiejś bitej w tył kobyły na ebayu czy na czymś i jest dużo lepsza baza niż pakować wuchte siana w v6 dla osiągów jakie ma v8 w serii

[Sunny]

no tak, ale jak pakujesz kasę w moc v6 to i tak musisz poprawić hamulce, zawiasy, skrzynie bo i tak zarżniesz

[XerofaN]

od hamulcow to trzeba zaczac.
@tomtom zeby GT lyknac to wystarczy samo turbo.

[Tom.Tom]

heh, gdzie by nie poruszyć tego tematu, to jak kij w mrowisko - w innym wątku ktoś to też dobrze podsumował: "dłubie się to co się ma". Myślę, że też chodzi o konkretną sytuację i preferencje - mi ten co mam bardzo się podoba, uważam, że nie ma sensu zmieniać na GT, które będzie z tego samego rocznika i jeszcze z większym przebiegiem i nie będzie takie wizualnie jak bym chciał. Jasne, że mogę też go zmodyfikować, ale to są kolejne $$$. Tego V6 kupiłem za dobrą cenę i biorąc pod uwagę jego wartość teraz - nawet jak dołożę turbo, zmienię przełożenia, wstawię szperę i zmienię wał, to jeszcze zostanie spory zapas do ceny GT. Jeżeli zrobię te wszystkie mody, to mam samochód, który mi się podoba i mocą nie ustępuje GT - potrzymam go i może za jakiś czas zmienię na GT 2010+. Jeżeli w międzyczasie trafi się fajny GT s197, który na starcie będzie mi się już podobał, będzie młodszy i z mniejszym przebiegiem i za rozsądną kasę, to go wezmę...

Taka jest moja filozofia - każdy ma inną i to trochę jak z gustami - ciężko dyskutować na ten temat...

Sunny: swap silnika na V8 zupełnie się nie kalkuluje - przerabiał to Nowożeniec z MR jak mu strzelił silnik w V6. Jeżeli chodzi o skrzynię, to rozmawiałem z caniggia, który twierdzi, że automaty w V6 sa niemal takie same jak w GT i spokojnie powinny ze 100KM więcej pociągnąć.