Kolor mostu napędowego 1966 coupe

skrzynia, wał, tylni most

Moderatorzy: Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc, Pavulon_, Rezor, pluzz, Przemek64, Piotrek86skc

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
FoMoCo
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 2011-08-22, 22:48
Model: 1966 3.3 L6 Coupe
Kolor: Czarny

Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: FoMoCo » 2012-08-26, 21:50

Witam , jaki powinien być kolor mostu dla coupe 1966 ?



arek900
Forumowicz
Posty: 917
Rejestracja: 2011-07-20, 18:08
Model: Mustang 67 V8, GT 07
Silnik: V8 4.6
Kolor: czerwony

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: arek900 » 2012-08-26, 21:56

FoMoCo pisze:Witam , jaki powinien być kolor mostu dla coupe 1966 ?
ja pomalowałem proszkowo (bardzo polecam) w czarnym półmacie.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2012-08-26, 22:05 przez arek900, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
simontlc
Forumowicz
Posty: 1078
Rejestracja: 2011-08-02, 23:16
Model: 289 coupe 1965
Kolor: mechaniczna pomarańcza (Poppy Red )
Lokalizacja:: TL.
Kontakt:

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: simontlc » 2012-08-26, 21:57

czarny chyba polmat (chyba że chodzi ci o konkretny kod farby) ale raczej jak cały spód i komora silnika


ObrazekObrazek
"NO IT'S NOT JUST A SIX, IT'S A PART OF THE LEGACY OF THE MUSTANG"

Awatar użytkownika
FoMoCo
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 2011-08-22, 22:48
Model: 1966 3.3 L6 Coupe
Kolor: Czarny

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: FoMoCo » 2012-08-26, 22:05

Ok , dzięki



Patrickol
Młodszy Forumowicz
Posty: 77
Rejestracja: 2010-06-05, 00:28
Model: Convertible 1965
Silnik: V6 3.8

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: Patrickol » 2012-08-26, 22:44

tak patrzę na to i mam małe wątpliwości co do malowania wnętrza, farba proszkowa ma tendecję do kruszenia się, a jak pomalowałes środek mostu, nie zdziwiłbym się, gdyby zaczęła się ona łuszczyć od oleju, odpadać od wibracji co według mnie może prowadzić do dalszych uszkodzeń dyfru, a w szczególności uszczelek :/ druga sprawa, że farba proszkowa jest fajna, sam mam w proszku stealaz cabrio, ale od kamieni ona popęka i poodpada, według mnie dobry bitumin i potem ewentualnie jakiś baranek by załatwił sprawę


Tam, gdzie zaczyna sie pasja, konczy sie ekonomia.

Patrickol
Młodszy Forumowicz
Posty: 77
Rejestracja: 2010-06-05, 00:28
Model: Convertible 1965
Silnik: V6 3.8

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: Patrickol » 2012-08-26, 22:49

zwykly hammerite ejst bardziej rozciągliwy, odporny na uderzenia niż proszek :/


Tam, gdzie zaczyna sie pasja, konczy sie ekonomia.

arek900
Forumowicz
Posty: 917
Rejestracja: 2011-07-20, 18:08
Model: Mustang 67 V8, GT 07
Silnik: V8 4.6
Kolor: czerwony

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: arek900 » 2012-08-26, 22:53

Patrickol pisze:tak patrzę na to i mam małe wątpliwości co do malowania wnętrza, farba proszkowa ma tendecję do kruszenia się, a jak pomalowałes środek mostu, nie zdziwiłbym się, gdyby zaczęła się ona łuszczyć od oleju, odpadać od wibracji co według mnie może prowadzić do dalszych uszkodzeń dyfru, a w szczególności uszczelek :/ druga sprawa, że farba proszkowa jest fajna, sam mam w proszku stealaz cabrio, ale od kamieni ona popęka i poodpada, według mnie dobry bitumin i potem ewentualnie jakiś baranek by załatwił sprawę
Tak wiem :), do środka nie poszedł proszek, wśrodku jest wypucowane a na zdjęciu jeszcze taśma na śrubach, wnętrze wału będzie bez żadnej farby i tym podobnych.
Według mnie jest więcej plusów niż minusów proszkowego, na pewno później pójdzie konserwacja całego podwozia. Widziałem rajdówki po rajdach szutrowych i dramatu nie było z farbą proszkową na zawieszeniu. Dałem do proszkowego jeden element który był zwykłym kawałkiem metalu, chciałem go przetestować pod młotkiem i jestem zadowolony z trwałości :)



arek900
Forumowicz
Posty: 917
Rejestracja: 2011-07-20, 18:08
Model: Mustang 67 V8, GT 07
Silnik: V8 4.6
Kolor: czerwony

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: arek900 » 2012-08-26, 22:56

Patrickol pisze:zwykly hammerite ejst bardziej rozciągliwy, odporny na uderzenia niż proszek :/
sprężyny też dałem w proszek (a miałem spore wątpliwości takie właśnie jak Ty piszesz) a na pewno będa miały więcej ruchu niż most, gość gwarantuje że od samego skoku sprężyny nie odpadnie farba



Awatar użytkownika
AluStar
Forumowicz
Posty: 2315
Rejestracja: 2008-09-09, 23:25
Model: GT500
Silnik: inny V8
Kontakt:

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: AluStar » 2012-08-26, 23:03

Ja mam w swoich produktach doczynienia z malowaniem proszkowym - i wg mnie nie odpadnie - a jest grubo położona . wg mnie dobry pomysl .



Awatar użytkownika
6t07t
Forumowicz
Posty: 1650
Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
Model: 1966-2008
Kolor: Silver Blue, Black
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: 6t07t » 2012-08-27, 07:37

Obudowa mostu-czarny półmat, obudowa przekładni głównej-czerwony tlenkowy (jak minia), końcówka do wału (Yoke) - czysta, kolor metalu.
Załączniki
IMG_1736.jpg


1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007

Awatar użytkownika
FoMoCo
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 2011-08-22, 22:48
Model: 1966 3.3 L6 Coupe
Kolor: Czarny

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: FoMoCo » 2012-08-27, 20:40

Czarny półmat
Załączniki
most_zmniejszacz-pl_859908.jpg



Awatar użytkownika
bathrust
Forumowicz
Posty: 216
Rejestracja: 2011-04-17, 15:56
Model: FoxBody 79' Ghia
Silnik: V8 5.0
Kolor: Grafit

Re: Kolor mostu napędowego 1966 coupe

Post autor: bathrust » 2012-08-28, 19:26

Widzialem kiedys Wlocha co swojego pomalowal pod spodem na bialy wysoki polysk ;) Nic mnie nie zaskoczy :)


Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „8. przeniesienie napędu”