
Stała się wczoraj najgorsza rzecz jaka może się przydarzyć kierowcy

Zatrzymali mi prawko na 3 miesiące za prędkość






Przez własną głupotę muszę sobie zrobić przerwę w karierze motoryzacyjnej



I to rzeczowa odpowiedź. Dobrze wiedzieć. Dziękisad pisze:Od zabrania dokumentu. Liczą to wstecznie, więc na dobrą sprawę jeśli temat dobrze się przeciągnie, to tylko kilka dni nie ma się uprawnień
Przerabiałem to sam
Przepisowo smigaj i nie bedzie 6ciu miesiecyXwili pisze:Faktycznie jest możliwość odwołań do różnych instytucji, skarg, odroczeń i cała masa różnych pism.
Cała procedura może potrwać ponad 3 miesiące i teoretycznie mogę w tym czasie jeździć autem.
Ale muszę jeszcze sprawdzić co w przypadku gdy mnie zatrzymają do kontroli, to że 50 zł za brak dokumentu
to wiadomo, ale jest jeszcze ryzyko że przedłużą mi te 3 miesiące do 6 miesięcy
Pracuję nad tym, zobaczymy, z systemem trzeba walczyć
Tak czy inaczej naucza jest