Przełącznik na desce
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2011-10-15, 20:42
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: Niebieski
Przełącznik na desce
Witam,
Przeglądając allegro czasami spotykam Mustangi z takim przełącznikiem jak zaznaczony na zdjęciu. Szukałem na forach informacji od czego on jest, ale niestety nigdzie jeszcze nie znalazłem odpowiedzi i pomyślałem, że może ktoś tutaj będzie wiedział.
Pozdrawiam
Przeglądając allegro czasami spotykam Mustangi z takim przełącznikiem jak zaznaczony na zdjęciu. Szukałem na forach informacji od czego on jest, ale niestety nigdzie jeszcze nie znalazłem odpowiedzi i pomyślałem, że może ktoś tutaj będzie wiedział.
Pozdrawiam
- stang232
- Forumowicz
- Posty: 2134
- Rejestracja: 2008-12-12, 15:16
- Model: stang'95
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: czarny
- Lokalizacja:: Bełchatów
- Stajnia: Stajnia Łódzka
Re: Przełącznik na desce
Ten przełącznik to jakaś samoróbka.
Obstawiam że jest od gazu lub włącza pozycyjne ewentualnie od katapulty w siedzeniu kierowcy
Obstawiam że jest od gazu lub włącza pozycyjne ewentualnie od katapulty w siedzeniu kierowcy

- Chefofrats
- Forumowicz
- Posty: 221
- Rejestracja: 2011-07-09, 17:43
- Model: 2006 V6
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Vista Blue Metallic
Re: Przełącznik na desce
Dokładnie coś takiego widziałem kiedyś w starej Hondzie Civic i był to włącznik od instalacji LPG.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2011-10-15, 20:42
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: Niebieski
Re: Przełącznik na desce
Na początku też myślałem że to może być od jakiegoś LPG, albo że ktoś sobie zrobił jakieś obejście, ale jednak już sporo razy się z tym spotkałem (w samochodach bez gazu również) i zawsze jest to w tym samym miejscu, bardzo często nawet taki sam przycisk, więc nie wydaje mi się żeby była to jakaś samoróba.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Re: Przełącznik na desce
Heh tylne swiatlo przeciwmgielne szanowni Panstwo:) mialem to samo w tym samym miejscu:P
302 HOooooo
-
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 42
- Rejestracja: 2010-06-25, 17:07
- Model: SN95
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: Wg Forda - Laser Red
Re: Przełącznik na desce
Nie prawda
to jest przycisk od katapulty bocznej siedzenia pasażera, żywcem zerżnięty z " Szybcy i Wściekli 2 " :-)
Tobie się Alexander tylko wydawało, że to było od przeciwmgielnych :-)
Po przypadkowym włączeniu musiałem kumpla w rowie szukać i drzwi wymieniać

Tobie się Alexander tylko wydawało, że to było od przeciwmgielnych :-)
Po przypadkowym włączeniu musiałem kumpla w rowie szukać i drzwi wymieniać

W życiu liczą się tylko szybkie samochody, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi...
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2011-10-15, 20:42
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: Niebieski
Re: Przełącznik na desce
Wkońcu ktoś był w stanie powiedzieć mi od czego to jest. Dzięki wielkie za odpowiedź.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 42
- Rejestracja: 2010-06-25, 17:07
- Model: SN95
- Silnik: V6 3.8
- Kolor: Wg Forda - Laser Red
Re: Przełącznik na desce
Jeśli nie masz założonego LPG to najprawdopodobniej może to być włącznik od przeciwmgielnych tylnych.
Odpal konika, włącz światła i obejdź autko dookoła, potem przełącz ten włącznik i obejdź sobie konika jeszcze raz, zobaczysz czy coś się świeci nowego czy nie.
Najprostsze i najszybsze rozwiązanie, nikt Ci korespondencyjnie, telepatycznie tego nie odgadnie.
U mnie deczko niżej niż u Ciebie ( ale w bardzo zbliżonym miejscu ) był założony wyłącznik od przeciwmgielnych tylnych.
Może to być zarówno przeciwmgielne tylne, pozycyjne, cofania ( założone na oddzielnym obwodzie a nie spięte ze skrzynią ), odcięcie dopływu prądu, uzbrojenie pokładowe albo katapulta.
Ale katapulta i tak brzmi najlepiej ( chociaż dwa KMy wysuwające się z maski też brzmią nieźle )

Nie wiem co za mania zakładać takie wielgachne oczobijne ( żeby nie nazwać dosadniej ) przełączniki, wystarczył by mały dyskretny a nie takie wielgachne paskudztwo
Odpal konika, włącz światła i obejdź autko dookoła, potem przełącz ten włącznik i obejdź sobie konika jeszcze raz, zobaczysz czy coś się świeci nowego czy nie.
Najprostsze i najszybsze rozwiązanie, nikt Ci korespondencyjnie, telepatycznie tego nie odgadnie.
U mnie deczko niżej niż u Ciebie ( ale w bardzo zbliżonym miejscu ) był założony wyłącznik od przeciwmgielnych tylnych.
Może to być zarówno przeciwmgielne tylne, pozycyjne, cofania ( założone na oddzielnym obwodzie a nie spięte ze skrzynią ), odcięcie dopływu prądu, uzbrojenie pokładowe albo katapulta.
Ale katapulta i tak brzmi najlepiej ( chociaż dwa KMy wysuwające się z maski też brzmią nieźle )


Nie wiem co za mania zakładać takie wielgachne oczobijne ( żeby nie nazwać dosadniej ) przełączniki, wystarczył by mały dyskretny a nie takie wielgachne paskudztwo

W życiu liczą się tylko szybkie samochody, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi...