Kradzieże i wandalizm
- Deftronic
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 489
- Rejestracja: 2008-10-08, 11:13
- Model: Shelby GT500
- Silnik: V8 5.4
- Kolor: Grabber Orange
- Lokalizacja:: Acheron
To ja z kolei powiem, że kolejny raz ktoś na promie porysował nam samochód. W zeszłym roku Gucio (Shelby) zaliczył rysę (ewidentnie ktoś zwykłym kluczem zrobił punkt, na szczęście niewielki), a dzisiaj zauważyliśmy głęboką - do blachy, aż jest zdarta i widać opiłki - rysę na masce Yoshiego (GTR).
Musiał to zrobić ktoś z obsługi promu specjalnie. Miejsce, oraz siła z jaką to zrobiono na to wskasuje, jak i fakt, że gdy zostawialiśmy auto to jej nie było, a po dopłynięciu już nie sprawdzaliśmy, ale jechaliśmy prosto do domu. Grrrr... Chyba kogoś bolało.
Wkurzające to jest. 
http://www.dinxproject.org" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Alexander25
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
- Mały1973
- Forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 2009-02-23, 12:32
- Model: Mustang Mach I 1971
- Silnik: inny V8
- Kolor: Medium Blue Metallic
- Kontakt:
Wygląda na to, że ktoś z sąsiedztwa powoli sobie kompletuje konia.paytoplay pisze:no ja to mam jakiegoś wyjątkowego pecha, albo w okolicy mieszka faktycznie jakiś uląg który mnie prześladuje- normalnie chyba jakąś pułapkę zastawie na tych wandali, zaczaję się w krzakach i samemu wymierzę sprawiedliwość
![]()
konika to chyba samemu już odczepie bo czuje, że to tylko kwestia czasu
- Ford Mustang Mach I 429
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
- pudel
- Forumowicz
- Posty: 1406
- Rejestracja: 2008-11-07, 21:08
- Model: 2002 V6,2007 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Szary metalik & Torch red
- Kontakt:
Mały1973 pisze:Wygląda na to, że ktoś z sąsiedztwa powoli sobie kompletuje konia.paytoplay pisze:no ja to mam jakiegoś wyjątkowego pecha, albo w okolicy mieszka faktycznie jakiś uląg który mnie prześladuje- normalnie chyba jakąś pułapkę zastawie na tych wandali, zaczaję się w krzakach i samemu wymierzę sprawiedliwość
![]()
konika to chyba samemu już odczepie bo czuje, że to tylko kwestia czasu
GDYBY BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD - CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH.....
-
paytoplay
- Forumowicz
- Posty: 404
- Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Sterling Grey
- Kontakt:
Wczoraj znowu prawie padłbym ofiarą wandalizmu :]
To co zobaczyłem wprawiło mnie w takie osłupienie, że jestem do teraz w szoku i postanowiłem się tym podzielić.
Do tej pory, pomimo, tego, że samochód mam lekko zmasakrowany myślałem, że trzeba jednak miec troche pecha - dwa, że Mustang rzuca się w oczy i może prowokować wandali - jednak okazuje się, że na świecie istnieją tacy debile o jakich w życiu mi się nie śniło.
Ok 3-4 w nocy jakaś ekipa wychodząca z klubu zaczęła się bić w okolicach mojego bloku - obudziłem się bo było dosyć głośno i wyszedłem na balkon zerknąć, czy przypadkiem nie zniosło ich an mój samochód :] - no i pobili sie porzucali butelkami, powyzywali i poszli do domu, ale ja już nie mogłem zasnąć...
No więc postałem jeszcze z 5 minut na balkonie bo ładna noc w sumie była i obserwuje dalej :] - jedzie sobie BMW e60 wypolerowane tak , że ciężko go nie zauważyć, czarne - tak po gangstersku lekko. Muzyka ze środka napierdziela bardzo ambitna, okna otwarte i słychac tylko bluzgi. To BMW toczy się tak ze 30 na godzinę ulicą Kopernika i nagle wychyla się z niego jakiś debil z czymś wielkości pustaka i napi....ala tym czymś w zaparkowane przy Kopernika samochody... Szok. Gośc chowa się i wychyla znowu i jeszcze raz zapiernicza - huk od blachy jest straszny i tylko słychać tłuczone szkło. Dookoła ludzie wracają z imprez, jakaś grupa duża stoi przy Orlenie, gdzie chłopaki pozbyli się ostatniej paczki i nikt nie reaguje w żaden sposób... - tzn w sumie nie wiem - może ktoś spisał ich blachy i zadzwonił na policje - ja bym tak raczej zrobił.
Zbiegłem na dół, żeby zobaczyć czy mnie też trafił - jakimś cudem tym razem mi akurat nic się nie stało.
Okazało się, że chłopaki rzucali sześciopakami browarów w szkle - zabawa zajebista jak widać w pewnych kręgach... Normalnie ręce opadają - trafili tak dwa czy trzy samochody - trochę ciemno było, wiec nie widziałem co zniszczyli - dwa samochody ode mnie stało jakieś kombi które trafili, to ma tylny błotnik do malowania...
Nie wiem co takie tłuki mają w głowach - nie wiem skąd tacy ludzie się biorą i co nimi kieruje - ta agresja jest tak bezsensowna, że nawet ciężko to w jakiś sposób interpretować...
Pomyśleć, że takie rzeczy dzieją się w cywilizowanym ( mniej lub bardziej, ale jednak... ) kraju
To co zobaczyłem wprawiło mnie w takie osłupienie, że jestem do teraz w szoku i postanowiłem się tym podzielić.
Do tej pory, pomimo, tego, że samochód mam lekko zmasakrowany myślałem, że trzeba jednak miec troche pecha - dwa, że Mustang rzuca się w oczy i może prowokować wandali - jednak okazuje się, że na świecie istnieją tacy debile o jakich w życiu mi się nie śniło.
Ok 3-4 w nocy jakaś ekipa wychodząca z klubu zaczęła się bić w okolicach mojego bloku - obudziłem się bo było dosyć głośno i wyszedłem na balkon zerknąć, czy przypadkiem nie zniosło ich an mój samochód :] - no i pobili sie porzucali butelkami, powyzywali i poszli do domu, ale ja już nie mogłem zasnąć...
No więc postałem jeszcze z 5 minut na balkonie bo ładna noc w sumie była i obserwuje dalej :] - jedzie sobie BMW e60 wypolerowane tak , że ciężko go nie zauważyć, czarne - tak po gangstersku lekko. Muzyka ze środka napierdziela bardzo ambitna, okna otwarte i słychac tylko bluzgi. To BMW toczy się tak ze 30 na godzinę ulicą Kopernika i nagle wychyla się z niego jakiś debil z czymś wielkości pustaka i napi....ala tym czymś w zaparkowane przy Kopernika samochody... Szok. Gośc chowa się i wychyla znowu i jeszcze raz zapiernicza - huk od blachy jest straszny i tylko słychać tłuczone szkło. Dookoła ludzie wracają z imprez, jakaś grupa duża stoi przy Orlenie, gdzie chłopaki pozbyli się ostatniej paczki i nikt nie reaguje w żaden sposób... - tzn w sumie nie wiem - może ktoś spisał ich blachy i zadzwonił na policje - ja bym tak raczej zrobił.
Zbiegłem na dół, żeby zobaczyć czy mnie też trafił - jakimś cudem tym razem mi akurat nic się nie stało.
Okazało się, że chłopaki rzucali sześciopakami browarów w szkle - zabawa zajebista jak widać w pewnych kręgach... Normalnie ręce opadają - trafili tak dwa czy trzy samochody - trochę ciemno było, wiec nie widziałem co zniszczyli - dwa samochody ode mnie stało jakieś kombi które trafili, to ma tylny błotnik do malowania...
Nie wiem co takie tłuki mają w głowach - nie wiem skąd tacy ludzie się biorą i co nimi kieruje - ta agresja jest tak bezsensowna, że nawet ciężko to w jakiś sposób interpretować...
Pomyśleć, że takie rzeczy dzieją się w cywilizowanym ( mniej lub bardziej, ale jednak... ) kraju
Bart
-
Alexander25
- Forumowicz
- Posty: 1647
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
Kolezanka zostawila zielone V6 z 2003 roku pod PW. Wrocila i miala rozciety dach nozem a w kabinie butelka po piwie i zawartosc smietnika. Do tego poryswana cala prawa strone;/ dlatego nie lubie centrum im blizej tym wieksze burkaki mieszkaja. W Rembertowie pod domem nie musze zamykac samochodu a na glocawiu mi wyszystkie znaczki pokradi:/
302 HOooooo
- Robert
- Forumowicz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2008-11-16, 20:29
- Model: Ford Mustang 2006
- Silnik: V6 4.0
- Kolor: Perf White
ja bym raczej powiedzial, ze buraki to Ci co w centrum sa przejazdem, albo na wystepach goscinnych.dlatego nie lubie centrum im blizej tym wieksze burkaki mieszkaja
[url=http://userbars.org][img]http://img254.imageshack.us/img254/4205/mustanguserbar2sp6.jpg[/img][/url]
[url=http://www.userbars.us][img]http://www.userbars.us/./data/media/12/route_66.gif[/img][/url]
[url=http://www.userbars.us][img]http://www.userbars.us/./data/media/12/route_66.gif[/img][/url]
- Darenty
- Forumowicz
- Posty: 488
- Rejestracja: 2008-12-16, 16:02
- Model: S197 GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Satin Silver Metallic
- Lokalizacja:: Przemyśl
paytoplay zrób jak mój kolega z pewnego osiedla u nas.. też się bydło w "beci" w kółko kręciło.. raz kolesie chyba napruci byli i ruszając z parkingu zachaczyli (wpadli w tyle drzwi
) Paska i zwiali.. (to był punkt zwrotny).. towarzystwo wróciło jak podklepało bimmera.. miedzyczasie kumpel nazbierał trochę puszek po kukurydzy, które z kolei u mnie zalaliśmy ołowiem..
Ustawił sobie je na parapecie w rządku i czekał
..Podobno z 4go piętra taka kukurydza prawie wpada przez dach do środka
Ustawił sobie je na parapecie w rządku i czekał
..Podobno z 4go piętra taka kukurydza prawie wpada przez dach do środka
You can never have too much power, just not enough traction.
- Mały1973
- Forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 2009-02-23, 12:32
- Model: Mustang Mach I 1971
- Silnik: inny V8
- Kolor: Medium Blue Metallic
- Kontakt:
Ołów w razie co chętnie udostępnieDarenty pisze:paytoplay zrób jak mój kolega z pewnego osiedla u nas.. też się bydło w "beci" w kółko kręciło.. raz kolesie chyba napruci byli i ruszając z parkingu zachaczyli (wpadli w tyle drzwi) Paska i zwiali.. (to był punkt zwrotny).. towarzystwo wróciło jak podklepało bimmera.. miedzyczasie kumpel nazbierał trochę puszek po kukurydzy, które z kolei u mnie zalaliśmy ołowiem..
![]()
Ustawił sobie je na parapecie w rządku i czekał![]()
..Podobno z 4go piętra taka kukurydza prawie wpada przez dach do środka
- Ford Mustang Mach I 429
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation
- Chevy Camaro Z/28 LS1
- Chrysler Voyager III CRD
- Pontiac Trans Am GTA
- Buick Electra 1971 455
- Pontiac Grand Prix Seventh Generation

