Mustang GT 2019 kupno-spalanie
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
- kaktus
- Forumowicz
- Posty: 176
- Rejestracja: 2017-04-09, 11:19
- Model: GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czarny/cabrio
- Lokalizacja:: Gdańsk
Re: Mustang GT 2019 kupno-spalanie
A jakie są obroty i jakie chwilowe spalanie Ci pokazuje?
Przy kikdownie o ile biegów zrzuca?
			
									
									Przy kikdownie o ile biegów zrzuca?
- 
				
				sirragh
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 10
- Rejestracja: 2018-04-19, 08:12
- Model: GT 2018
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Rubby Red
- Lokalizacja:: Płock
Re: Mustang GT 2019 kupno-spalanie
U mnie jest ok 1100 obrotów, poniżej 60-70 zrzuca na 9.
Przy kickdown... zależy jak mocno wciśniesz 4-6 bieg wrzuca
 4-6 bieg wrzuca
			
									
									Przy kickdown... zależy jak mocno wciśniesz
 4-6 bieg wrzuca
 4-6 bieg wrzuca- 
				
				tj23
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 40
- Rejestracja: 2018-08-21, 07:13
- Model: M GT A10
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Ruby Red
- Lokalizacja:: Zielona Góra
Re: Mustang GT 2019 kupno-spalanie
chwilowego spalania nie ma w formie liczby tylko wykres, na autostradzie pali 10-11, w mieście 15-17, przy świrowaniu 20
			
									
									- kaktus
- Forumowicz
- Posty: 176
- Rejestracja: 2017-04-09, 11:19
- Model: GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czarny/cabrio
- Lokalizacja:: Gdańsk
Re: Mustang GT 2019 kupno-spalanie
Trudno mówić o trwałości ale ciekawe jak będzie przy tak skomplikowanej konstrukcji,
Jestem przyzwyczajony do pancernych VAG (tiptroniców).
W sumie amerykanie jako jedni poszli w kierunku 10 biegów.
Większość dochodzi do 8 biegów.
			
									
									Jestem przyzwyczajony do pancernych VAG (tiptroniców).
W sumie amerykanie jako jedni poszli w kierunku 10 biegów.
Większość dochodzi do 8 biegów.
- 
				
				tj23
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 40
- Rejestracja: 2018-08-21, 07:13
- Model: M GT A10
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Ruby Red
- Lokalizacja:: Zielona Góra
Re: Mustang GT 2019 kupno-spalanie
Ja amerykanie w 99% jeździli automatami to eu twierdzili ze to debile. Maja najwieksze doswiadcznie w temacie 
			
									
									
- TPS
- Forumowicz
- Posty: 372
- Rejestracja: 2014-12-11, 08:45
- Model: 2024 GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Taki jak u Zygzaka McQueena
- Lokalizacja:: Ućć
- Kontakt:
Re: Mustang GT 2019 kupno-spalanie
Jak kochasz to wybaczasz. Gorzej jak nie kochasz ;-)5um pisze: ↑2018-12-03, 16:25U mnie średnia to 13,5 litra.
Na autostradzie Łódź Poznań 235km Szarpana jazda 190 - 90 - 190. 45 litrów to daje ok 19l/100km.
Płynna jazda 90-100 ok 11l/100km.
Bazując na moich średnich na Twoje potrzeby 4 000km wydasz ok. 2800 na paliwo miesięcznie. Musisz wziąć pod uwagę jeszcze 3 wymiany oleju na rok (ok 8 litrów jedna wymiana).
Rozumiem że "z biedy" kupujesz taki samochód do codziennej eksploatacji? Przypominam, że słabo nadaje się do wożenia dzieci, osób z ograniczeniami ruchowymi. Zabieranie więcej niż jednego pasażera to też wyzwanie. Więc jeszcze raz się zastanów bo za tą kasę jest wiele innych propozycji. Jak kupujesz dla szpanu to akceptacja kosztów musi być. Dziewczyny jak chcą się pokazać to w mróz z gołym pępkiem latają.
Zaraz pewnie zapytasz o opony. Odpowiadam. Przy tej mocy jakby trochę szybciej się zużywały niż normalnie. Rozmiar opon nie należy do standardowych więc tanio nie jest. Odradzam słabe opony bo się na nich ślisko robi. Zimówki zalecam poniżej +7C bo trudno na letnich ze świateł ruszyć.
Zimą mustangi lubią przebywać w stajni. Niby na spacer przy ładnej pogodzie to może chętnie, ale tak na co dzień do pracy to tak jakoś się ich nie spotyka. Niby dobrze podkute, ale jakoś łatwo się poślizgnąć. Przydał by się kurs doszkalający, aby taki zaprzęg opanować i nie dać się ponieść.
Cały czas koszty.
Jeżeli to nie zraża to poza tym wiele zalet i przyjemności.
"Nigdy nie jest zbyt późno na szczęśliwe dzieciństwo"
						- Kratos
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 2018-10-28, 22:27
- Model: GT Fastback
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Kolorowy
- Lokalizacja:: Za wójtem w prawo
Re: Mustang GT 2019 kupno-spalanie
Ja tam jeżdżę cały czas - nawet w największe śniegi - nie ma żadnych problemów, a zarzucić bokiem to sama radość5um pisze: ↑2018-12-03, 16:25U mnie średnia to 13,5 litra.
Na autostradzie Łódź Poznań 235km Szarpana jazda 190 - 90 - 190. 45 litrów to daje ok 19l/100km.
Płynna jazda 90-100 ok 11l/100km.
Bazując na moich średnich na Twoje potrzeby 4 000km wydasz ok. 2800 na paliwo miesięcznie. Musisz wziąć pod uwagę jeszcze 3 wymiany oleju na rok (ok 8 litrów jedna wymiana).
Rozumiem że "z biedy" kupujesz taki samochód do codziennej eksploatacji? Przypominam, że słabo nadaje się do wożenia dzieci, osób z ograniczeniami ruchowymi. Zabieranie więcej niż jednego pasażera to też wyzwanie. Więc jeszcze raz się zastanów bo za tą kasę jest wiele innych propozycji. Jak kupujesz dla szpanu to akceptacja kosztów musi być. Dziewczyny jak chcą się pokazać to w mróz z gołym pępkiem latają.
Zaraz pewnie zapytasz o opony. Odpowiadam. Przy tej mocy jakby trochę szybciej się zużywały niż normalnie. Rozmiar opon nie należy do standardowych więc tanio nie jest. Odradzam słabe opony bo się na nich ślisko robi. Zimówki zalecam poniżej +7C bo trudno na letnich ze świateł ruszyć.
Zimą mustangi lubią przebywać w stajni. Niby na spacer przy ładnej pogodzie to może chętnie, ale tak na co dzień do pracy to tak jakoś się ich nie spotyka. Niby dobrze podkute, ale jakoś łatwo się poślizgnąć. Przydał by się kurs doszkalający, aby taki zaprzęg opanować i nie dać się ponieść.
Cały czas koszty.
Jeżeli to nie zraża to poza tym wiele zalet i przyjemności.
 Moje drugie, nabyte wiele lat temu auto jest "zglebione" i ma felgi z niższym profilem niż stang, i w zasadzie nie podjeżdża pod większość krawężników, a więc po nabyciu konia i tak jestem w szoku, że jestem w stanie zaparkować albo wjechać tam, gdzie wcześniej nie było opcji albo musiałem jechać zyzgakiem żeby zwiększyć chwilowo prześwit
 Moje drugie, nabyte wiele lat temu auto jest "zglebione" i ma felgi z niższym profilem niż stang, i w zasadzie nie podjeżdża pod większość krawężników, a więc po nabyciu konia i tak jestem w szoku, że jestem w stanie zaparkować albo wjechać tam, gdzie wcześniej nie było opcji albo musiałem jechać zyzgakiem żeby zwiększyć chwilowo prześwit  Co do spalania to generalnie średnie mam 15,2L (wg licznika od nowości - obecnie jestem już po 1 wymianie oleju i mam nabite 8k km), gdzie 50/50 Warszawa/trasy (głównie autostrady i krajówki). Zrobiłem kiedyś eksperyment na trasie na Wrocław i udało się zejść poniżej 10L na zimówkach przy prędkości powyżej 100 km/h z użyciem tempomatu (nie chcę skłamać, ale chyba coś koło 120 km/h).
 Co do spalania to generalnie średnie mam 15,2L (wg licznika od nowości - obecnie jestem już po 1 wymianie oleju i mam nabite 8k km), gdzie 50/50 Warszawa/trasy (głównie autostrady i krajówki). Zrobiłem kiedyś eksperyment na trasie na Wrocław i udało się zejść poniżej 10L na zimówkach przy prędkości powyżej 100 km/h z użyciem tempomatu (nie chcę skłamać, ale chyba coś koło 120 km/h). 
			

