
Mustang na mokrym
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
Re: Mustang na mokrym
Kupiłem sobie Mustanga jako moje pierwsze auto w życiu i od maja już go dobrze poznałem, a też się bardzo obawiałem jazdy zimą, bo nigdy wcześniej nie miałem przyjemności jeździć w niskich temperaturach. Na zeszłą zimę kupiłem micheliny pilot alpin 5 (chyba 5, dopisze za kilka dni jak wrócę do domu) szerokość 255, czytałem na różnych forach, że lepiej, niestety nie mam porównania do 275. Nie ślizgałam się jak nie chciałem, a jechałem ekspresówką przy dużych opadach śniegu w nocy, lewy pas był całkowicie biały, wszyscy wlekli się za tirem i tylko przy wjeździe na lewy pas musiałem uważać, bo jednak każde koło jechało po czymś innym, ale później do 140 km/h było elegancko, wiadomo, że z gazem ostrożnie, ale da się żyć. Tryb mokry/śnieg w moim odczuciu ucina konie, nie ma opcji dynamicznego ruszania nawet na suchym, można to używać jako tryb eko
tak jak już było wielokrotnie pisane, przed użyciem gazu trzeba użyć mózgu i nawet w najgorszych warunkach jest ok, wliczając w to jazdę po drodze całkowicie pokrytej kilkudniowym śniegiem, w górach takie drogi to nie jest rzadkość.

-
- Forumowicz
- Posty: 137
- Rejestracja: 2019-01-12, 14:44
- Model: GT S550 2019
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Orange Fury
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Mustang na mokrym
Pierwsze dni po kupnie Mustanga i już złapało mnie oberwanie chmury a potem deszcze przez kilka dni. Auto prowadzi się bardzo pewnie. Ucząc się samochodu pojechałem na pusty parking i w deszczu sprawdzałem jak auto zachowuje się w poślizgu. Jest łatwiejsze do opanowania od mojego poczciwego Focusa.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2018-10-02, 12:13
- Model: V6 2016 AT
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Magnetic Grey
- Lokalizacja:: Koszalin
Re: Mustang na mokrym
Witam wszystkich. Ja niedawno niestety rozbiłem swojego konika. Jechałem durny na tempomacie 90 km/h, a tu niespodzianka, szarpnęła koleina i poczułem jak tył odjeżdża w prawo. Wyrzuciło mnie na lewą stronę, dałem kontrę i niestety musiałem dać za wygraną bo z naprzeciwka na czołówkę auta jechały. Wleciałem w pole zahaczając najpierw przednim lewym kołem o skraj rowu (trzask górnej belki i kielich z kołem wgiął się do środka oraz poduszka kolanowa wystrzeliła) potem prawą stroną ślizgnąłem się po konarach grubych krzaczorów ( lampa przednia w drobny mak) i koń zatrzymał się w polu. Nie wiem czy pech, ale na pewno głupota, bo było lekko po górkę więc prawdopodobnie tempomat dodał gazu i na ułamek sekundy zerwało trakcją na lekko mokrej (prawie suchej) drodze. W efekcie konik do naprawy, szczęście, że nic się nam nie stało, bo jechałem z synem. Cenna lekcja pokory. Pozdrawiam
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 73
- Rejestracja: 2017-04-16, 15:07
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Lightning Blue
Re: Mustang na mokrym
Współczuję "przygody". Ważne że tylko auto ucierpiało.
Ale mam inną "zagwozdkę". Masz automat czy MT?
Jakie opony?
Ale mam inną "zagwozdkę". Masz automat czy MT?
Jakie opony?
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2018-10-02, 12:13
- Model: V6 2016 AT
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Magnetic Grey
- Lokalizacja:: Koszalin
Re: Mustang na mokrym
Hejka. Opony to goodyear eagle f1 asymmetric all season 235/50r18, konik w automacie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- 5um
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 75
- Rejestracja: 2016-06-07, 10:52
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
Re: Mustang na mokrym
Dwa lata nie byłem na forum. Wróciłem i nic się nie zmieniło. Cały czas te same dyskusje. Szczęśliwcy informują otoczenie jak to udało się im ominąć kontrole i przy dużym szczęściu dojechać do celu zimą na letnich oponach. Z jednej strony mamy demokrację, ale ona dotyczy zachowań które nie stanowią zagrożenia dla innych. Każdy samochód na nieprzystosowanym ogumieniu to śmiertelne zagrożenie również dla innych użytkowników. W Austrii czy Niemczech wpisy tego typu trafiały by na policję celem ukarania za narażenie na niebezpieczeństwo innych kierujących oraz pieszych. U nas to powód do "dumy".
Nie trać czasu na rzeczy na które nie masz wpływu.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2019-09-21, 10:59
- Model: 2017 i 2013
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Biały
- Lokalizacja:: Rzeszów
- Stajnia: Stajnia Podkarpacka
Re: Mustang na mokrym
Z żoną od 2014 w Stanach jeździliśmy na wielosezonowych Michelin 17", różnie było ale jak głowa na miejscu to wszystko idzie opanować. Po sprowadzeniu na mienie w 16( akurat przyszedł zimą) jak wrzuciłem zimówki to niebo a ziemia.Oktopus pisze: ↑2017-12-18, 14:31Te słowa/daty powinno się zapisać w formie rygorystycznej ustawy/przepisów i wszystkim jeździłoby się lepiej.stang232 pisze:Potwierdzam słowa Przemka, 12 lat jazdy zimą mustangiem nauczyło mnie jednego - od 1 listopada do 1 kwietnia jeżdżę na oponach zimowych lub nie wyjeżdżam z garażu.Przemek64 pisze:Nie gniewajcie się koledzy ale do Mustanga całoroczne na zimę![]()
Jak chcecie jeździć po śniegu to tylko zimowe opony i to dobrej klasy.
Pamiętajcie że szeroka zimowa opona to nie więcej trakcji tylko mniej
Jedyne spostrzeżenie to takie że tylko przy mocnym dodawaniu gazu w trakcie skrętu potrafi majdnąć. Jak na zakręcie wyrzuci z zakrętu to niestety w napędzie na przód zrobiło by to samo przy marnych oponach lub zbyt dużej prędkości.
Pozdrawiam
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2018-10-02, 12:13
- Model: V6 2016 AT
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Magnetic Grey
- Lokalizacja:: Koszalin
Re: Mustang na mokrym
Hejka. Konik już naprawiony. Opony kupiłem nowe Micheliny Pilot Sport 4 letnie i powiem....., byłem głupi, że nie kupiłem ich wcześniej. Na pewno nie doszło by do wypadku. Na tamtych oponach po wyjeździe z myjki latem dupsko latało, na obecnych Michelinkach przy 4 stopniach C, lekko zabuksują i kagańce zaraz łapią. Wniosek - lepiej dobre letnie niż inne, bo jak śnieg spadnie to drugim autem rodzinnym.
Pozdrawiam

- TOR
- Posty: 8
- Rejestracja: 2020-01-05, 23:25
- Model: GT Performance
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Bord
- Lokalizacja:: Buk
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Re: Mustang na mokrym
Także posiadam te opony i są świetne 5 stycznia podwieczur -1 stopien i auto jędze idealnie i bez obawy o niekontrolowany poślizg. (80km/godz)