Mustang na mokrym

Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU

ODPOWIEDZ
Arturro
Posty: 6
Rejestracja: 2016-05-08, 15:22

Re: Mustang na mokrym

Post autor: Arturro » 2019-08-11, 13:26

Kupiłem sobie Mustanga jako moje pierwsze auto w życiu i od maja już go dobrze poznałem, a też się bardzo obawiałem jazdy zimą, bo nigdy wcześniej nie miałem przyjemności jeździć w niskich temperaturach. Na zeszłą zimę kupiłem micheliny pilot alpin 5 (chyba 5, dopisze za kilka dni jak wrócę do domu) szerokość 255, czytałem na różnych forach, że lepiej, niestety nie mam porównania do 275. Nie ślizgałam się jak nie chciałem, a jechałem ekspresówką przy dużych opadach śniegu w nocy, lewy pas był całkowicie biały, wszyscy wlekli się za tirem i tylko przy wjeździe na lewy pas musiałem uważać, bo jednak każde koło jechało po czymś innym, ale później do 140 km/h było elegancko, wiadomo, że z gazem ostrożnie, ale da się żyć. Tryb mokry/śnieg w moim odczuciu ucina konie, nie ma opcji dynamicznego ruszania nawet na suchym, można to używać jako tryb eko :) tak jak już było wielokrotnie pisane, przed użyciem gazu trzeba użyć mózgu i nawet w najgorszych warunkach jest ok, wliczając w to jazdę po drodze całkowicie pokrytej kilkudniowym śniegiem, w górach takie drogi to nie jest rzadkość.



Hooch180
Forumowicz
Posty: 137
Rejestracja: 2019-01-12, 14:44
Model: GT S550 2019
Silnik: V8 5.0
Kolor: Orange Fury
Lokalizacja:: Gliwice
Stajnia: Stajnia Górny Śląsk

Re: Mustang na mokrym

Post autor: Hooch180 » 2019-08-12, 12:56

Pierwsze dni po kupnie Mustanga i już złapało mnie oberwanie chmury a potem deszcze przez kilka dni. Auto prowadzi się bardzo pewnie. Ucząc się samochodu pojechałem na pusty parking i w deszczu sprawdzałem jak auto zachowuje się w poślizgu. Jest łatwiejsze do opanowania od mojego poczciwego Focusa.



KrisZaba
Posty: 6
Rejestracja: 2018-10-02, 12:13
Model: V6 2016 AT
Silnik: V6 3.7
Kolor: Magnetic Grey
Lokalizacja:: Koszalin

Re: Mustang na mokrym

Post autor: KrisZaba » 2019-08-23, 14:53

Witam wszystkich. Ja niedawno niestety rozbiłem swojego konika. Jechałem durny na tempomacie 90 km/h, a tu niespodzianka, szarpnęła koleina i poczułem jak tył odjeżdża w prawo. Wyrzuciło mnie na lewą stronę, dałem kontrę i niestety musiałem dać za wygraną bo z naprzeciwka na czołówkę auta jechały. Wleciałem w pole zahaczając najpierw przednim lewym kołem o skraj rowu (trzask górnej belki i kielich z kołem wgiął się do środka oraz poduszka kolanowa wystrzeliła) potem prawą stroną ślizgnąłem się po konarach grubych krzaczorów ( lampa przednia w drobny mak) i koń zatrzymał się w polu. Nie wiem czy pech, ale na pewno głupota, bo było lekko po górkę więc prawdopodobnie tempomat dodał gazu i na ułamek sekundy zerwało trakcją na lekko mokrej (prawie suchej) drodze. W efekcie konik do naprawy, szczęście, że nic się nam nie stało, bo jechałem z synem. Cenna lekcja pokory. Pozdrawiam



house_1
Młodszy Forumowicz
Posty: 73
Rejestracja: 2017-04-16, 15:07
Model: GT
Silnik: V8 5.0
Kolor: Lightning Blue

Re: Mustang na mokrym

Post autor: house_1 » 2019-08-24, 08:25

Współczuję "przygody". Ważne że tylko auto ucierpiało.
Ale mam inną "zagwozdkę". Masz automat czy MT?
Jakie opony?



KrisZaba
Posty: 6
Rejestracja: 2018-10-02, 12:13
Model: V6 2016 AT
Silnik: V6 3.7
Kolor: Magnetic Grey
Lokalizacja:: Koszalin

Re: Mustang na mokrym

Post autor: KrisZaba » 2019-08-24, 15:57

Hejka. Opony to goodyear eagle f1 asymmetric all season 235/50r18, konik w automacie.
Pozdrawiam



mjaza
Forumowicz
Posty: 277
Rejestracja: 2016-11-01, 15:58
Model: 2016
Silnik: V8 5.0
Lokalizacja:: Warszawa

Re: Mustang na mokrym

Post autor: mjaza » 2019-08-27, 14:29

Niestety tylni naped nie jest latwy... torsen znaczaco ulepsza prowadzenie.



Awatar użytkownika
5um
Młodszy Forumowicz
Posty: 75
Rejestracja: 2016-06-07, 10:52
Model: GT 2016
Silnik: V8 5.0
Kolor: Czerwony

Re: Mustang na mokrym

Post autor: 5um » 2019-09-08, 10:18

Dwa lata nie byłem na forum. Wróciłem i nic się nie zmieniło. Cały czas te same dyskusje. Szczęśliwcy informują otoczenie jak to udało się im ominąć kontrole i przy dużym szczęściu dojechać do celu zimą na letnich oponach. Z jednej strony mamy demokrację, ale ona dotyczy zachowań które nie stanowią zagrożenia dla innych. Każdy samochód na nieprzystosowanym ogumieniu to śmiertelne zagrożenie również dla innych użytkowników. W Austrii czy Niemczech wpisy tego typu trafiały by na policję celem ukarania za narażenie na niebezpieczeństwo innych kierujących oraz pieszych. U nas to powód do "dumy".


Nie trać czasu na rzeczy na które nie masz wpływu.

Daana
Posty: 2
Rejestracja: 2019-09-21, 10:59
Model: 2017 i 2013
Silnik: V6 3.7
Kolor: Biały
Lokalizacja:: Rzeszów
Stajnia: Stajnia Podkarpacka

Re: Mustang na mokrym

Post autor: Daana » 2019-09-21, 13:37

Oktopus pisze:
2017-12-18, 14:31
stang232 pisze:
Przemek64 pisze:Nie gniewajcie się koledzy ale do Mustanga całoroczne na zimę :/
Jak chcecie jeździć po śniegu to tylko zimowe opony i to dobrej klasy.
Pamiętajcie że szeroka zimowa opona to nie więcej trakcji tylko mniej :D
Potwierdzam słowa Przemka, 12 lat jazdy zimą mustangiem nauczyło mnie jednego - od 1 listopada do 1 kwietnia jeżdżę na oponach zimowych lub nie wyjeżdżam z garażu.
Te słowa/daty powinno się zapisać w formie rygorystycznej ustawy/przepisów i wszystkim jeździłoby się lepiej.
Z żoną od 2014 w Stanach jeździliśmy na wielosezonowych Michelin 17", różnie było ale jak głowa na miejscu to wszystko idzie opanować. Po sprowadzeniu na mienie w 16( akurat przyszedł zimą) jak wrzuciłem zimówki to niebo a ziemia.
Jedyne spostrzeżenie to takie że tylko przy mocnym dodawaniu gazu w trakcie skrętu potrafi majdnąć. Jak na zakręcie wyrzuci z zakrętu to niestety w napędzie na przód zrobiło by to samo przy marnych oponach lub zbyt dużej prędkości.

Pozdrawiam



KrisZaba
Posty: 6
Rejestracja: 2018-10-02, 12:13
Model: V6 2016 AT
Silnik: V6 3.7
Kolor: Magnetic Grey
Lokalizacja:: Koszalin

Re: Mustang na mokrym

Post autor: KrisZaba » 2020-01-03, 15:50

Hejka. Konik już naprawiony. Opony kupiłem nowe Micheliny Pilot Sport 4 letnie i powiem....., byłem głupi, że nie kupiłem ich wcześniej. Na pewno nie doszło by do wypadku. Na tamtych oponach po wyjeździe z myjki latem dupsko latało, na obecnych Michelinkach przy 4 stopniach C, lekko zabuksują i kagańce zaraz łapią. Wniosek - lepiej dobre letnie niż inne, bo jak śnieg spadnie to drugim autem rodzinnym. :D Pozdrawiam



Awatar użytkownika
TOR
Posty: 8
Rejestracja: 2020-01-05, 23:25
Model: GT Performance
Silnik: V8 5.0
Kolor: Bord
Lokalizacja:: Buk
Stajnia: Stajnia Wielkopolska

Re: Mustang na mokrym

Post autor: TOR » 2020-01-06, 01:37

Także posiadam te opony i są świetne 5 stycznia podwieczur -1 stopien i auto jędze idealnie i bez obawy o niekontrolowany poślizg. (80km/godz)



ODPOWIEDZ

Wróć do „VI Generacja (2015- ... )”