Ogranicznik prędkości

depalo · Post autor: **depalo** » 2010-10-04, 20:03

Czy znacie kogoś z okolic Warszawy,kto mógłby zdjąć ogranicznik prędkości w V6 2008 r.?Jeśli jest to możliwe ,rzecz jasna.Wiem,że można za pomocą tunera jak np. Diablosport.Ale czy można zdjąć bez uzywania tunerów,na stałe?Dziękuję za porady.

Post autor: **MAX** » 2010-10-04, 20:37

Wszystko się da,tylko po co przy 180 km też można niezłe koziołki nawywijać ?!

depalo · Post autor: **depalo** » 2010-10-04, 23:54

190Km/h daje radę,ale.....czasem wkurzające jest jak go "poddusi" w najmniej odpowiednim momencie.

.

Ronin · Post autor: **Ronin** » 2010-10-05, 10:18

Dużo więcej nie pojedziesz.
Po pierwsze seryjny wał w V6 powyżej 200 wpada w straszne wibracje, a po drugie stokowe V6 nie powala przyśpieszeniem w tym zakresie prędkości. Po ente... po co zdejmować jak i tak nie ma gdzie z takimi prędkościami jeździć.

Post autor: **stang232** » 2010-10-05, 11:52

E tam nie ma. Czasem jak jest miejsce na autostradzie to by się chciało, a tu się kaganiec odzywa przy 3500obr

Wolałbym mieć możliwość rozpędzenia powyżej 200km/h
i wtedy decydować - czy dodać gazu czy nie. W s197 to pięć minut roboty z SCT

depalo · Post autor: **depalo** » 2010-10-05, 19:49

No właśnie,autostrada i.......przydałoby się więcej.W Niemczech,Włoszech,Francji-jednak brakowało by pomknąć trochę szybciej.

Ronin · Post autor: **Ronin** » 2010-10-06, 10:11

Sorry chłopaki ale jakoś nie widzę sensu wydawać 300$ na SCT aby zdjąć ogranicznik, tylko po to aby na autostradzie pojechać sobie 200km/h. Tym bardziej stokowym V6 , które dużo więcej nie pojedzie, nie mówiąc o możliwościach zawieszenia i hamulców - a raczej o ich braku. Nie to auto do takich prędkości ....

Hans · Post autor: **Hans** » 2010-10-08, 23:48

depalo, masz wymienione elementy zawieszenia żeby tak kozaczyć, czy po prostu jak kupiłeś Mustanga to myślisz, że jesteś nieśmiertelny, a zdjęcie ogranicznika pozwoli Ci jechać cholera wie ile?
Zostaw ogranicznik taki jaki jest dla bezpieczeństwa własnego i innych.

adasko74 · Post autor: **adasko74** » 2010-10-09, 06:25

koledzy maja racje...ponad 200km na h na tych zawieszeniach to igranie z losem..musi byc w miare pusto i brak wiatru

..bo buda cala chodzi...

a hamowanie nagle z tej predkosci przegrzeje w moment tarcze i i rece na kierownicy jak pod pradem Ci beda lataly

(no chyba ze masz te gratki wymienione..)..

ale raz na jakisz czas...czemu nie adrenalina wskazana

ono · Post autor: **ono** » 2010-10-09, 21:29

Dobrze Hans gada , w PL można 130 !!!!!!! , dla bezpieczeństwa własnego i innych .

Post autor: **caniggia** » 2010-10-09, 22:06

jak ronin napisal, powyzej 185 mega wibracje. nie da sie jechac.
zdejmiesz ogranicznik, to i wał do wymiany. zawieszenie musiałbyś mieć z wersji pony - absolutne minimum, hamulce wymienione, bo nie hamuje.

pudel · Post autor: **pudel** » 2010-10-14, 13:24

SCT dwie minuty roboty i ogranicznik zdjety

Post autor: **caniggia** » 2010-10-14, 13:25

pudel pisze:SCT dwie minuty roboty i ogranicznik zdjety

ale widzisz ze to drogo chlopakowi...

Bolek · Post autor: **Bolek** » 2010-10-14, 13:38

Może i lepiej że mu drogo bo jak na seryjnym zawiasie i hamulcach chce latać ponad 200 km/h to niech kaganiec zostanie