Mustang Cabrio

[veeefour]

Ladne fotki

Jako, ze niedaleko pomieszkuje plus zaliczanie wszystkich przeleczy gorskich w Alpach stalo sie moja pasja jednoglosnie stwierdzam: Stelvio jest przereklamowane
Furka(Bond) tez od dawno juz nie jest taka jak kiedys - tak samo Gotthard. Jakby cie kiedys to interesowalo to nastepnym razem jak bedziesz jechal to cos polece

[robin]

polec zatem prosze bo sie wybieramy w sierpniu na spot do IT

[veeefour]

Zalezy od ktorej strony - od AT czy od CHF sie jedzie. Problemem Stelvio jest to, ze jest zapchana i strasznie dziurawa - na niektorach dziurach mozna sie zabic...

Jezeli od strony CH to nigdy autem przez Umbrail - to jest juz za waskie na motocykl, dobre na rower. Lepiej zajechac od strony Livingo(ladne drogi prze las) -
malo zaludnione i droga dobra.

Wersjwa leniwa to jechac do samego Como autostradami przez CH i tunel Gottard i wziasc kurs nad samym jeziorem Lago di Como
na Domaso>Morbegno>Sondrio - najlepiej latem bajeczne widoki na jezioro - prawie jak w filmach z bondem - wg mnie ladniej jak w Monte Carlo(bylem)
tyle, ze jezioro. Ponizej fotka. Dalej w kierunku Tirano i Bormo. I tak w koncu przejedziesz przez Stelvio jadac od tej strony

Ze Szwajcarskich klasykow to wg najlepsze Flüelapass i Nufenenpass - dla odwaznych Splügenpass.

Jezeli od strony AT to polecam jechac w Dolomity - tu nie ma wtopy gdziekolwiek pojedziesz jest super. Ja z reguly szukam zawsze hotelu w np
Leives bo taniej jak w Bolzano - kierunek Moena, Canazei, Falcade a po same Cortina d'Ampezzo. I tak mozna jechac dalej w kierunku Tolmezzo
az zajedziesz do Villach a stad juz do domu trafisz.

Koniec offtopu

[Lukii]

Ladne fotki

Jako, ze niedaleko pomieszkuje plus zaliczanie wszystkich przeleczy gorskich w Alpach stalo sie moja pasja jednoglosnie stwierdzam: Stelvio jest przereklamowane
Furka(Bond) tez od dawno juz nie jest taka jak kiedys - tak samo Gotthard. Jakby cie kiedys to interesowalo to nastepnym razem jak bedziesz jechal to cos polece

Wersjwa leniwa to jechac do samego Como autostradami przez CH i tunel Gottard i wziasc kurs nad samym jeziorem Lago di Como

+1

Dzięki - chętnie skorzystam z podpowiedzi następnym razem.
To była moja pierwsza przeprawa przez Stelvio i zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
Fakt - tłok był spory (nie obyło się bez przymusowego postoju z powodu wypadku motocyklisty) szczególnie że byłem w sobotę a poza tym do godz. 14 droga była zamknięta z powodu maratonu.
Zgaduje więc że najlepiej jeździć tam w tygodniu ale i to pewnie na niewiele się zda bo amatorów odbycia tej drogi czy to pieszo czy na rowerze, motorze czy samochodzie jest sporo.

Co do innych miejscówek to objechałem Garde i Como. Garda wg mnie nie za specjalna ale Como już tak.
Wąskie drogi (z jednej strony skały a z drugiej woda) robią robotę. Miejscowość Bellagio polecam również - typowo filmowa sceneria.

Kilka fot z okolic jeziora Como.