LPG w V8 i V6

LPG, V8 diesel, wodór, wątroba wieloryba ....

Moderatorzy: stang232, celibad, stang232, celibad

ODPOWIEDZ
caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: caniggia » 2017-03-28, 13:06

Piotr Ficek.



Awatar użytkownika
hunger
Młodszy Forumowicz
Posty: 81
Rejestracja: 2016-06-01, 23:45
Model: Kalafiornia Special
Silnik: V6 3.7
Lokalizacja:: Kraków

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: hunger » 2017-03-28, 15:45

Dzięki, zagadam :)



Awatar użytkownika
hunger
Młodszy Forumowicz
Posty: 81
Rejestracja: 2016-06-01, 23:45
Model: Kalafiornia Special
Silnik: V6 3.7
Lokalizacja:: Kraków

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: hunger » 2017-03-31, 10:20

Niestety Piotr ma terminy na za 3 miesiące.

Pytałem innego znajomego gazownika i zaproponował mi następujące rozwiązanie: reduktor do 280KM + dotrysk benzyny przy wysokich obrotach. Zalety: mniej gratów pod maską, lepsze chłodzenie/lubryfikacja silnika podczas ostrej jazdy (dzięki obecności benzyny), a przy normalnej jeździe do 4000obr (czyli de facto 90% czasu) będzie palił wyłącznie gaz. Dla mnie to brzmi sensownie, pytanie czy to faktycznie dobre rozwiązanie, czy lepiej upierać się przy mocniejszej instalacji na 100% gazu?

Cannigia - słyszałem, że sam zakładasz instalacje gazowe? Nadal do robisz? Może by się przejechać do Opola - daj znać, może być na PW.

Aha, jeszcze jedno: STAG czy BRC? Na razie skłaniam się do STAGa ze względu na łatwiejszy serwis i szersze możliwości strojenia.

Dzięki.



Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: lamina » 2017-03-31, 10:53

hunger pisze:Niestety Piotr ma terminy na za 3 miesiące.

Pytałem innego znajomego gazownika i zaproponował mi następujące rozwiązanie: reduktor do 280KM + dotrysk benzyny przy wysokich obrotach. Zalety: mniej gratów pod maską, lepsze chłodzenie/lubryfikacja silnika podczas ostrej jazdy (dzięki obecności benzyny), a przy normalnej jeździe do 4000obr (czyli de facto 90% czasu) będzie palił wyłącznie gaz. Dla mnie to brzmi sensownie, pytanie czy to faktycznie dobre rozwiązanie, czy lepiej upierać się przy mocniejszej instalacji na 100% gazu?

Cannigia - słyszałem, że sam zakładasz instalacje gazowe? Nadal do robisz? Może by się przejechać do Opola - daj znać, może być na PW.

Aha, jeszcze jedno: STAG czy BRC? Na razie skłaniam się do STAGa ze względu na łatwiejszy serwis i szersze możliwości strojenia.

Dzięki.
bez sensu,
2x reduktor z zapasem na 20-30%, wtedy będziesz wiedział ze wszystko działa jak należy. zakładanie jednego i zabawa w dotrysk to takie polskie podejście... jakoś to będzie... albo zakładasz gaz, albo jeździsz na benzynie, instalator z taką propozycją dla mnie byłby już spalony (a wbrew pozorom najwięcej gazu potrzeba nie powyżej 4000obr tylko poniżej 2000 na niskich biegach, kiedy jest największe obciążenie silnika i to wtedy najcześciej odczuwamy brak gazu z reduktora. Dotrysk celem chłodzenia gniazd to zupełnie co innego, ale nie z powodu słabego reduktora.

Co do mocy,,, w Hyundaiu dłubanym około 160 kucy (silnik modyfikowany pod LPG, wariator zamontowany itd)), reduktor KME silver na około 240 koni, ale przy obciążeniu max spadało ciśnienie, dopiero Gold na 300 kucy uspokoił ciśnienie.

Pamietaj, że reduktor nigdy nie jest za duży, taki zestaw na 800 kucy zasili 100 konne auto i nie bedzie palił więcej ... ale 280 konny na 320 kucy... to moim zdaniem co najmniej 40-50% za mało, zwłąszcza, że tu nie na MOC trzeba patrzeć tylko na spalanie !!!! reduktor musi dostarczyć 20-25% więcej paliwa niż na benzynie... zobacz jakie masz max spalanie na benzynie i pod to szukaj reduktorów. Reduktor który będzie na styk w 350 konnym Lancerze,,, bedzie na 100% za mały do 320 konnego mustanga.

Jeśli STAG to musi to dobrać kumaty instalator, dobrze wybrać zwłaszcza wtryskiwacze,
W BRC będziesz miał zestaw w zasadzie dedykowany,

Miałem w autach 100-400 kucy instalacje Stag'a jak i BRC
puki mi się chciało fajny był STAG, zawsze coś sie pogrzebało, programowało, można było poeksperymentować i się pobawić, ale 5-6 lat temu systemy autoadaptacji w STAG'u działały słabo, teraz chyba jest lepiej,
Na BRC po prostu wsiadam i jade , co 15tys robie przegląd i tyle.

Jeśli chcesz robić jakieś mody to chyba STAG lub inny "otwarty" system , jeśli chcesz do normalnej jazdy to bym założył BRC
Teraz w mercu 5.5 388 kucy mam dwa największe reduktory BRC (de facto IMPCO) liczone w teorii na 550-600 koni i gazu nie brakuje, mocy tez nie i auto jeździ jak na benzynie tylko taniej ale system jest zamknięty, trudniej coś modyfikować czy dłubać (co nie znaczy że sie nie da)



Awatar użytkownika
Przemek64
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1715
Rejestracja: 2013-06-13, 20:51
Model: 1964 1/2 ,MACH1 i GT
Silnik: inny V8
Kolor: wimbledon white,Competition Orange i Deep Forest Green
Kontakt:

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: Przemek64 » 2017-03-31, 11:33

Ja wsadziłem Prinsa na jednym reduktorze przy mocy około 350 kucy.
1) Nigdy gazu nie zabrakło
2) Utrata mocy to około 7 kucy (Mam wykres i mogę podrzucić )
3) Instalacja zamknięta chyba bardziej od pozostałych ale jeśli jest :ok: to poco grzebać. Poza innym dystrybutorem i kwotami za tankowanie nie widzę różnicy a w tym wszystkim chyba o to chodzi :P
4) Może by nie było wcale utraty mocy ale zrobili mi to na tulejkach tak by nie wiercić w kolektorze :super: na czym mi bardzo zależało


Pozdrawiam
Przemek
502 319 299
http://slubzmustangiem.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=80&t=6763" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=84&t=10801" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: lamina » 2017-03-31, 11:40

Przemek pisze:Ja wsadziłem Prinsa na jednym reduktorze przy mocy około 350 kucy.
1) Nigdy gazu nie zabrakło
2) Utrata mocy to około 7 kucy (Mam wykres i mogę podrzucić )
3) Instalacja zamknięta chyba bardziej od pozostałych ale jeśli jest :ok: to poco grzebać. Poza innym dystrybutorem i kwotami za tankowanie nie widzę różnicy a w tym wszystkim chyba o to chodzi :P
4) Może by nie było wcale utraty mocy ale zrobili mi to na tulejkach tak by nie wiercić w kolektorze :super: na czym mi bardzo zależało
Prins jest chyba ewenementem, pracuje o ile pamietam na 2x wyższym ciśnieniu, przez co jest bardziej stabilny reduktory wydalają mniej więcej tyle ile producent podaje,
do merca chciałem prinsa.... ale powiedzieli ze z mocą pod 400 koni może być już problem, może to marketingowe gadanie i bardziej im sie BRC oplacało... nie mniej prinsa instalacji na duże moce w sieci ze świecą szukać i może coś w tym jest. Acha i mówili, że prins zmeinił produkcje wtryskiwaczy i od tego czasu mają z nimi dużo problemów zwłaszcza przy większych mocach.



Awatar użytkownika
Przemek64
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1715
Rejestracja: 2013-06-13, 20:51
Model: 1964 1/2 ,MACH1 i GT
Silnik: inny V8
Kolor: wimbledon white,Competition Orange i Deep Forest Green
Kontakt:

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: Przemek64 » 2017-03-31, 11:59

lamina pisze:
Przemek pisze:Ja wsadziłem Prinsa na jednym reduktorze przy mocy około 350 kucy.
1) Nigdy gazu nie zabrakło
2) Utrata mocy to około 7 kucy (Mam wykres i mogę podrzucić )
3) Instalacja zamknięta chyba bardziej od pozostałych ale jeśli jest :ok: to poco grzebać. Poza innym dystrybutorem i kwotami za tankowanie nie widzę różnicy a w tym wszystkim chyba o to chodzi :P
4) Może by nie było wcale utraty mocy ale zrobili mi to na tulejkach tak by nie wiercić w kolektorze :super: na czym mi bardzo zależało
Prins jest chyba ewenementem, pracuje o ile pamietam na 2x wyższym ciśnieniu, przez co jest bardziej stabilny reduktory wydalają mniej więcej tyle ile producent podaje,
do merca chciałem prinsa.... ale powiedzieli ze z mocą pod 400 koni może być już problem, może to marketingowe gadanie i bardziej im sie BRC oplacało... nie mniej prinsa instalacji na duże moce w sieci ze świecą szukać i może coś w tym jest. Acha i mówili, że prins zmeinił produkcje wtryskiwaczy i od tego czasu mają z nimi dużo problemów zwłaszcza przy większych mocach.
Tak się składa że w Słupsku jest główny dystrybutor Prinsa na nasz kraj. Robię szkolenia dla prawie wszystkich w Polsce którzy go montują (Bardzo ogarnięci).
Nie mają problemów jak ktoś przyjedzie z mocniejszym autem. Jeśli jest auto które ma więcej jak 350 kucy dają dwa reduktory a z tego co pytałem to w Słupsku robili i auta po 550 kucy


Pozdrawiam
Przemek
502 319 299
http://slubzmustangiem.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=80&t=6763" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=84&t=10801" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
lamina
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1005
Rejestracja: 2012-05-28, 20:54
Model: GT390 1968
Silnik: inny V8
Kolor: Highland Green
Lokalizacja:: Pruszków/Pisz
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: lamina » 2017-03-31, 12:05

Prins jest fajny.... o wszystkim decyduje komp benzynowy.



Awatar użytkownika
hunger
Młodszy Forumowicz
Posty: 81
Rejestracja: 2016-06-01, 23:45
Model: Kalafiornia Special
Silnik: V6 3.7
Lokalizacja:: Kraków

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: hunger » 2017-03-31, 14:27

Dziękuję za bardzo konstruktywne odpowiedzi! Byłem dzisiaj jeszcze raz u gazowników od BRC i po przemyśleniu sprawy jestem już prawie zdecydowany na tą instalację - z reduktorem 350KM. Pytałem czy nie zamontują dwóch, ale stwierdzili jednoznacznie, że jeden wystarczy spokojnie. Przemek jak rozumiem ty gazowałeś 4.6?

Z serwisem jednak nie powinno być problemu, bo w samym Krakowie jest kilka, a co do strojenia to rozumiem, że BRC jest plug&play i sam sobie dostraja mapy?



Awatar użytkownika
Przemek64
Stowarzyszenie MKP
Posty: 1715
Rejestracja: 2013-06-13, 20:51
Model: 1964 1/2 ,MACH1 i GT
Silnik: inny V8
Kolor: wimbledon white,Competition Orange i Deep Forest Green
Kontakt:

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: Przemek64 » 2017-03-31, 14:51

hunger pisze:Przemek jak rozumiem ty gazowałeś 4.6?
Tak to było do 4,6 V8 32V


Pozdrawiam
Przemek
502 319 299
http://slubzmustangiem.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=80&t=6763" onclick="window.open(this.href);return false;
viewtopic.php?f=84&t=10801" onclick="window.open(this.href);return false;

amisz
Forumowicz
Posty: 363
Rejestracja: 2014-12-09, 16:09
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Black

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: amisz » 2017-03-31, 19:58

Kolego jak dasz rade namowic ich na dwa reduktory przewody min fi8 i dobry wielozawór powinno ci to hulać bez problemu. A jaki zbiornik ci zaproponowali do tego zestawu?



Awatar użytkownika
hunger
Młodszy Forumowicz
Posty: 81
Rejestracja: 2016-06-01, 23:45
Model: Kalafiornia Special
Silnik: V6 3.7
Lokalizacja:: Kraków

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: hunger » 2017-03-31, 23:54

Hej. Zbiornik taki, żeby się zmieścił we wnęce na dojazdówkę, czyli 47l (?), w praktyce niecałe 40. Ale to jest jeszcze do dogadania. Tak samo ilość reduktorów, chociaż twierdzili zdecydowanie, że nie ma sensu więcej niż 1 x 240kW... Hmm sam nie jestem przekonany. Jaki interes miałby gazownik w tym, żeby proponować *mniej*?



Awatar użytkownika
kaskader bart
Forumowicz
Posty: 510
Rejestracja: 2009-10-30, 23:35
Model: GT '08 roush
Silnik: V8 4.6

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: kaskader bart » 2017-04-01, 09:32

Zbiornik weź wyższy. Bedzie ci wstawał 5cm nad podloge bagażnika ale to w niczym nie przeszkadza. Za to daje wieksza butle. Wykladzine bagażnika po bokach wokół butli wykladasz czymś np. Styropian i masz płaską podłogę. A bagażnik zmiejszy sie niezauważalne.
Daj też 2x parownik bo wtedy masz pewność że gazu nie zabraknie.



amisz
Forumowicz
Posty: 363
Rejestracja: 2014-12-09, 16:09
Model: GT
Silnik: V8 4.6
Kolor: Black

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: amisz » 2017-04-01, 11:49

Poproś że by ci zdjeli ogranicznik w wielozaworze bedzie ci wiecej gazu wchodzic - nic sie nie stanie jak napelnisz butle wiecej niż 85 % i tak zaraz to wyjezdzisz.



caniggia
Stowarzyszenie MKP
Posty: 3868
Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
Model: Mustang GT 4.6 Turbo
Silnik: V8 4.6
Kolor: satin silver

Re: LPG w V8 i V6

Post autor: caniggia » 2017-04-01, 22:57

BRC czy Prins ma tą wadę, że w zasadzie jest mało "regulowalny". jeżeli producent podaje, że reduktor jest do 350 koni, to w rzeczywistości jest on do 250 max. I tak jest z reduktorem BRC. Ja proponuję abyś założył sterownik LPGTech, najlepszy obecnie na rynku, podsyłałem im swoje pomysły i testowałem ten sprzęt na mustangach. nie załadaj OBD, bo to dla tanich pasterzy, czytaj, tych, którzy nie potrafią stroić gazu. Wtryski BRC czy Prins (Keihin) są bardzo bobre, tylko drogie, podobnej jakości i precyzji założysz Barracuda, Hercules, LPGTech. U mnie nie ma mocy przerobowych na LPG przez najbliższe 3 miesiące, V-Gaz - z którym współpracuję w LPG z Wrocława również, to powinno dać Ci do myślenia. Jeżeli ktoś zakłada LPG z dnia na dzień, znaczy nie ma roboty. Możesz popytać o firmy w których chcesz zakładać na LPGForum.pl. Dobry gazownik to terminy rzędu 3 miesiące i czas zakładania min 3 dni. Jak ktoś zakłada to w 1 dzień, podziękuj.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Alternatywne źródła energii”