Porsche Panamera - hit czy kit?

Co tam Panie w polityce ?

Moderatorzy: horse, horse

paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2009-12-09, 00:30

podobno w tym nowym jaguarze konsole projektował polak to prawda? wie ktoś coś na ten temat?


Bart

Awatar użytkownika
Deftronic
Stowarzyszenie MKP
Posty: 489
Rejestracja: 2008-10-08, 11:13
Model: Shelby GT500
Silnik: V8 5.4
Kolor: Grabber Orange
Lokalizacja:: Acheron

Post autor: Deftronic » 2009-12-09, 00:44

Hmm... Kiedyś gdzieś czytałem wywiad z designerem, który był Polakiem i był odpowiedzialny za wnętrza do poprzedniej generacji Jaguara. Być może i w obecnej generacji maczał palce.


http://www.dinxproject.org" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Olaf
Forumowicz
Posty: 436
Rejestracja: 2008-07-09, 21:57
Model: GT 2005
Silnik: V8 4.6
Kolor: królewski błękit : )
Lokalizacja:: Warszawa
Stajnia: Stajnia Mazowiecka

Post autor: Olaf » 2009-12-09, 01:47

widiałem XF'a na żywo kilka razy (trochę ich jeżdzi) - jest b. ładny. XJ wydaje się nawet ładniejszy ; )

Tak, jest też jakiś Polak co chyba też dla BMW projektuje. Ale cholera wie ile tych projektantów tam mają...

A propos właściciela, dziisaj VolksWagen kupił Porsche. Szkoda, że teraz do Porszakó będą wkładać części taniego VW, np. kierunki, gałka zmiany biegów, nawiewy powietrza, pilot (zupełnie jak u nas ; ((



paytoplay
Forumowicz
Posty: 404
Rejestracja: 2009-05-04, 00:08
Silnik: V6 3.7
Kolor: Sterling Grey
Kontakt:

Post autor: paytoplay » 2009-12-09, 11:50

W sumie nieważne kto projektował - ważne, że ładny jest :)
Jak VW kupił Porsche to może i Panamere kombi zrobią ...
Panamera Variant to mi nawet jakoś fonetycznie sie zgrywa :]


Bart

Awatar użytkownika
danken1906
Posty: 2
Rejestracja: 2009-05-18, 16:07
Kontakt:

Post autor: danken1906 » 2009-12-09, 15:13

Ostatnio widziałem Panamere w Wrocławiu i jak dal mnie nie jest warta swoich pieniędzy. Wolałbym Astona Martina albo BMW serii 7.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Wszystko poza Mustangiem”