Dziwne tarcie z tyłu
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2023-11-14, 15:53
- Model: VI
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Kraków
- Stajnia: Stajnia Małopolska
Dziwne tarcie z tyłu
Witam. Posiadam konika z 2015r, v6 3.7 i mam problem który pojawił się już dawno temu ale mimo wszystko każdy zapewniał że raczej to nic wielkiego(mechanik, gość na przeglądzie, itd)
Mianowicie podczas skręcania przy wolnej jeździe lub szybszej, przy parkowaniu, ale głównie przy skręceniu kierownicą o ponad 90 stopni, z tyłu dobiega dziwny hałas jakby coś tarło. Z początku myślałem że to dyfer, więc wymieniłem na nowy. Nic nie dało, wymieniłem cały układ hamulcowy, również nic. Nikt do tej pory nie wie o co chodzi. Nie ma buczenia podczas jazdy, ani żadnych dzięków, dopóki nie zaczniemy parkować i kręcić kierownica.
Ważna rzecz o której jeszcze nie wspomniałem, gdy wciskam sprzęgło i skręcam dźwięk cichnnie i nic już nie harata, nie skrzypi. Brzmi to jakby koło tarło o coś ale panowie na przeglądać i mechanicy nic dziwnego nie zauważyli. Nie jestem mechanikiem ani wiedzy jako takiej dużej nie posiadam w temacie więc postanowiłem tutaj napisać czy ktoś z was może już miał podobnie?
Pozdrawiam
Mianowicie podczas skręcania przy wolnej jeździe lub szybszej, przy parkowaniu, ale głównie przy skręceniu kierownicą o ponad 90 stopni, z tyłu dobiega dziwny hałas jakby coś tarło. Z początku myślałem że to dyfer, więc wymieniłem na nowy. Nic nie dało, wymieniłem cały układ hamulcowy, również nic. Nikt do tej pory nie wie o co chodzi. Nie ma buczenia podczas jazdy, ani żadnych dzięków, dopóki nie zaczniemy parkować i kręcić kierownica.
Ważna rzecz o której jeszcze nie wspomniałem, gdy wciskam sprzęgło i skręcam dźwięk cichnnie i nic już nie harata, nie skrzypi. Brzmi to jakby koło tarło o coś ale panowie na przeglądać i mechanicy nic dziwnego nie zauważyli. Nie jestem mechanikiem ani wiedzy jako takiej dużej nie posiadam w temacie więc postanowiłem tutaj napisać czy ktoś z was może już miał podobnie?
Pozdrawiam
Re: Dziwne tarcie z tyłu
Cześć,
Wygląda na to, że mam bardzo podobny problem 2.3 automat, dlatego jestem ciekaw, czy znalazłeś przyczynę
Objawy?
Przy skręcie kół przednich pojawia się z tyłu odgłos tarcia o gumę - dzieje się to w zasadzie przy każdym skręcie, chociaż efekt jest dużo mocniejszy przy niskich prędkościach i manewrach parkingowych.
Przy niskich prędkościach na placu manewrowym zaobserwowałem "przeskakiwanie" koła tylnego przy skręconych przednich. Efekt zdecydowanie słabnie przy "odpuszczonym" gazie. Widoczne jest chwilowe "zblokowanie" koła które puszcza. Efekt pojawia się niezależnie od jazdy przód/tył.
Ostatnio również doszło spostrzeżenie, że na "zimnym" efekt słabnie, zaraz po porannym odpaleniu efekt jest słabszy.
Dyfer wstępnie sprawdzony przez mechanika - olej ok, jeździć, obserwować.
Wygląda na to, że mam bardzo podobny problem 2.3 automat, dlatego jestem ciekaw, czy znalazłeś przyczynę
Objawy?
Przy skręcie kół przednich pojawia się z tyłu odgłos tarcia o gumę - dzieje się to w zasadzie przy każdym skręcie, chociaż efekt jest dużo mocniejszy przy niskich prędkościach i manewrach parkingowych.
Przy niskich prędkościach na placu manewrowym zaobserwowałem "przeskakiwanie" koła tylnego przy skręconych przednich. Efekt zdecydowanie słabnie przy "odpuszczonym" gazie. Widoczne jest chwilowe "zblokowanie" koła które puszcza. Efekt pojawia się niezależnie od jazdy przód/tył.
Ostatnio również doszło spostrzeżenie, że na "zimnym" efekt słabnie, zaraz po porannym odpaleniu efekt jest słabszy.
Dyfer wstępnie sprawdzony przez mechanika - olej ok, jeździć, obserwować.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2024-12-20, 09:46
- Model: V6
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Siwy
- Lokalizacja:: Warszawa
Re: Dziwne tarcie z tyłu
Siemanko. Czy ustaliłeś co powodowało ten dźwięk? Też mam taki problem. Przy skręcaniu jak jadę wolno coś skrzypi jakby tarło. Nawet ciężko to określić. Daj znać jak jak rozwiązałeś problem. Pozdrawiam
Re: Dziwne tarcie z tyłu
Cześć,
podbijam ponownie temat. U mnie sytuacja analogiczna. Rzeczoznawca, z którym kupowałem samochód, stwierdził, że jest to albo łożysko, albo olej w dyferencjale jest do wymiany. Niestety nie udało mi się tego sprawdzić przed świętami.
Jeżeli będziesz miał jakieś informacje to daj proszę znać. Ja jak tylko będę coś wiedział to też się odezwę.
podbijam ponownie temat. U mnie sytuacja analogiczna. Rzeczoznawca, z którym kupowałem samochód, stwierdził, że jest to albo łożysko, albo olej w dyferencjale jest do wymiany. Niestety nie udało mi się tego sprawdzić przed świętami.
Jeżeli będziesz miał jakieś informacje to daj proszę znać. Ja jak tylko będę coś wiedział to też się odezwę.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2024-12-20, 09:46
- Model: V6
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Siwy
- Lokalizacja:: Warszawa
Re: Dziwne tarcie z tyłu
Cześć.
Chyba już wiem w czym leży problem.
W każdym Mustangu jest szpera w tylnym moście.
Przy każdej wymianie oleju w USA dolewają coś takiego jak modyfikator tarcia. To jest około 100ml dodatku do oleju. Chodzi o to , żeby ograniczyć sklejanie się tarczek szpery. Wychodzi na to ,że nie każdy o tym pamięta przy wymianie. W Stanach koszt to 12 dolków u nas idzie kupić za 70-80 zł.
https://www.cjponyparts.com/ford-perfor ... p/M19546A/
https://sklepjeep.redcart.pl/p/11758/24 ... -ford.html
Po czym wnoszę, że to może zadziałać? Dlatego, że u mnie te odgłosy cichną jak przejadę dłuższą trasę i dyfer jest rozgrzany (olej jest wtedy rzadszy i tarczki stawiają mniejszy opór). Z filmów na YouTube i z ogłoszeń gdzie sprzedają zestawy nowych tarczek szpery wnioskuję, że to czy to pomoże zależy od zużycia okładzin tarczek. W każdym przypadku będzie inne. Ja kupię ten produkt i doleję do dyfra. Jak odgłosy ustaną to dam znać.
Pozdrawiam.
Chyba już wiem w czym leży problem.
W każdym Mustangu jest szpera w tylnym moście.
Przy każdej wymianie oleju w USA dolewają coś takiego jak modyfikator tarcia. To jest około 100ml dodatku do oleju. Chodzi o to , żeby ograniczyć sklejanie się tarczek szpery. Wychodzi na to ,że nie każdy o tym pamięta przy wymianie. W Stanach koszt to 12 dolków u nas idzie kupić za 70-80 zł.
https://www.cjponyparts.com/ford-perfor ... p/M19546A/
https://sklepjeep.redcart.pl/p/11758/24 ... -ford.html
Po czym wnoszę, że to może zadziałać? Dlatego, że u mnie te odgłosy cichną jak przejadę dłuższą trasę i dyfer jest rozgrzany (olej jest wtedy rzadszy i tarczki stawiają mniejszy opór). Z filmów na YouTube i z ogłoszeń gdzie sprzedają zestawy nowych tarczek szpery wnioskuję, że to czy to pomoże zależy od zużycia okładzin tarczek. W każdym przypadku będzie inne. Ja kupię ten produkt i doleję do dyfra. Jak odgłosy ustaną to dam znać.
Pozdrawiam.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 87
- Rejestracja: 2023-03-05, 13:28
- Model: Mustang V
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Bordowy
- Lokalizacja:: Opole
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Dziwne tarcie z tyłu
Miałem bardzo podobnie. Wymieniłem olej w moście na Motul 75W-140 LS który już ma dodatek do szpery i przeszłoqufel1233 pisze: ↑2024-12-25, 22:52Cześć.
Chyba już wiem w czym leży problem.
W każdym Mustangu jest szpera w tylnym moście.
Przy każdej wymianie oleju w USA dolewają coś takiego jak modyfikator tarcia. To jest około 100ml dodatku do oleju. Chodzi o to , żeby ograniczyć sklejanie się tarczek szpery. Wychodzi na to ,że nie każdy o tym pamięta przy wymianie. W Stanach koszt to 12 dolków u nas idzie kupić za 70-80 zł.
https://www.cjponyparts.com/ford-perfor ... p/M19546A/
https://sklepjeep.redcart.pl/p/11758/24 ... -ford.html
Po czym wnoszę, że to może zadziałać? Dlatego, że u mnie te odgłosy cichną jak przejadę dłuższą trasę i dyfer jest rozgrzany (olej jest wtedy rzadszy i tarczki stawiają mniejszy opór). Z filmów na YouTube i z ogłoszeń gdzie sprzedają zestawy nowych tarczek szpery wnioskuję, że to czy to pomoże zależy od zużycia okładzin tarczek. W każdym przypadku będzie inne. Ja kupię ten produkt i doleję do dyfra. Jak odgłosy ustaną to dam znać.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 2024-12-20, 09:46
- Model: V6
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Siwy
- Lokalizacja:: Warszawa
Re: Dziwne tarcie z tyłu
Panowie i Panewki obiweszczam, że wlałem do dyfra zajzajer z ogłoszenia i wszelkie dźwięki ustały. Znaczy, że to było to. Tak dla potomności mogę dodać, że jakby ktoś chciał wykonać tę operację na parkingu pod blokiem to się da. Trzeba przygotować sobie kawałek przeźroczystego wężyka gumiastego 5mm i grzechotkę 3/8 cala. Wczoługujemy się pod Mustang, odkręcamy grzechotką GÓRNY korek, nakładamy gumiasty wężyk na końcówkę (inaczej nie wlejemy zajzajeru bo tam mało miejsca) i wlewamy płyn do dyfra. Zakręcamy korek i jedziemy się przejechać. Po około 5 km można jeździć w kółko po parkingu i nic nie słychać. Taddaaaa. Koniec. 

Re: Dziwne tarcie z tyłu
W końcu udało mi się ogarnąć temat. Olej wymieniony na Motul 75w-90 z dodatkiem do LSD. Po parunastu kilometrach i kilku zakrętach tarcie ustąpiło. Na szczęście nie było żadnych opiłków kiedy mechanik zlewał olej.