Witam serdecznie
jak wygląda sytuacja z zamiennikami tymi ,, z lepszych " warto w to inwestować jeśli chodzi o blacharkę? ( zderzak maska błotnik)
czy lepiej oryginały ??
Ucieszę się za konstytutywną opinię w miarę szybko
( mustang GT 2015 )
pozdrawiam
Zamiennik vs Oryginał
- SebJaw
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 58
- Rejestracja: 2018-03-31, 23:17
- Model: 2016
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Tripple Yellow
- Lokalizacja:: Florentynów
Re: Zamiennik vs Oryginał
Rok temu "robiłem" swojego mustanga 2016.
Kupowałem zderzaki i maskę. (Zamienniki)
Sprzedawcę pytałem o jakość.
Odpowiedział:
"tyle lat sprzedaję i jeszcze nikt nie narzekał..."
Więc kupiłem.
Przedni zderzak - bardzo OK.
Tylny zderzak - jednak leży beznadziejnie na oryginalnych ślizgach - szpary przy błotniku trochę zbyt duże i nie da się już dopchnąć.
Maska - okazała się sporo chudsza i po założeniu na zawiasach była jakby "wbita" w komorę silnika.
Regulacja zawiasów była zbyt mała na tę różnicę więc musiałem zaprojektować dystanse z blachy aluminiowej (8mm) i wyciąć na frezarce CNC. - teraz jest super.
Tak więc polecam dobrze wszystko przymierzyć przed lakierem i popracować nad plastikami... czasem można trochę podgrzać i wygiąć w odpowiednią stronę.
Generalnie bardzo duża oszczędność na zamiennikach ale ideału nie ma
Dodam, że Mustang z fabryki też nie wyjeżdża idealny.
Przy pracy z elementami naprawianymi, poprawiałem też te fabryczne, które nigdy nie były uszkodzone.
Generalnie efekty akceptowalne
Pozdrawiam
Seb
Kupowałem zderzaki i maskę. (Zamienniki)
Sprzedawcę pytałem o jakość.
Odpowiedział:
"tyle lat sprzedaję i jeszcze nikt nie narzekał..."
Więc kupiłem.
Przedni zderzak - bardzo OK.
Tylny zderzak - jednak leży beznadziejnie na oryginalnych ślizgach - szpary przy błotniku trochę zbyt duże i nie da się już dopchnąć.
Maska - okazała się sporo chudsza i po założeniu na zawiasach była jakby "wbita" w komorę silnika.
Regulacja zawiasów była zbyt mała na tę różnicę więc musiałem zaprojektować dystanse z blachy aluminiowej (8mm) i wyciąć na frezarce CNC. - teraz jest super.
Tak więc polecam dobrze wszystko przymierzyć przed lakierem i popracować nad plastikami... czasem można trochę podgrzać i wygiąć w odpowiednią stronę.
Generalnie bardzo duża oszczędność na zamiennikach ale ideału nie ma
Dodam, że Mustang z fabryki też nie wyjeżdża idealny.
Przy pracy z elementami naprawianymi, poprawiałem też te fabryczne, które nigdy nie były uszkodzone.
Generalnie efekty akceptowalne
Pozdrawiam
Seb
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2020-10-25, 14:33
- Model: Ecoboost Premium
- Kolor: Ruby Red
- Lokalizacja:: Katowice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Zamiennik vs Oryginał
Można prosić zdjęcia po naprawie ?SebJaw pisze: ↑2020-09-26, 11:22Rok temu "robiłem" swojego mustanga 2016.
Kupowałem zderzaki i maskę. (Zamienniki)
Sprzedawcę pytałem o jakość.
Odpowiedział:
"tyle lat sprzedaję i jeszcze nikt nie narzekał..."
Więc kupiłem.
Przedni zderzak - bardzo OK.
Tylny zderzak - jednak leży beznadziejnie na oryginalnych ślizgach - szpary przy błotniku trochę zbyt duże i nie da się już dopchnąć.
Maska - okazała się sporo chudsza i po założeniu na zawiasach była jakby "wbita" w komorę silnika.
Regulacja zawiasów była zbyt mała na tę różnicę więc musiałem zaprojektować dystanse z blachy aluminiowej (8mm) i wyciąć na frezarce CNC. - teraz jest super.
Tak więc polecam dobrze wszystko przymierzyć przed lakierem i popracować nad plastikami... czasem można trochę podgrzać i wygiąć w odpowiednią stronę.
Generalnie bardzo duża oszczędność na zamiennikach ale ideału nie ma
Dodam, że Mustang z fabryki też nie wyjeżdża idealny.
Przy pracy z elementami naprawianymi, poprawiałem też te fabryczne, które nigdy nie były uszkodzone.
Generalnie efekty akceptowalne
Pozdrawiam
Seb
Pozdrawiam
-
- Forumowicz
- Posty: 878
- Rejestracja: 2014-12-01, 22:15
- Model: BULLITT 2008
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: highland green
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Zamiennik vs Oryginał
jak coś Arnold moze dobrać odpowiednie częsci i sprzedac w dobrej cenie 603 718 823
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2020-11-09, 08:49
- Model: V6 2016
- Silnik: V6 3.7
- Kolor: Czarny
- Lokalizacja:: LUBCZA
- Stajnia: Stajnia Małopolska
Re: Zamiennik vs Oryginał
Cześć, mógłbyś podesłać foto tych dystansów? Widzę ze mam ten sam problem, błotniki ori, zderzak ori, tylko maska zamiennik, a wpada przy szybie i nie idzie jej "podnieść" do wysokości błotników.SebJaw pisze: ↑2020-09-26, 11:22Rok temu "robiłem" swojego mustanga 2016.
Kupowałem zderzaki i maskę. (Zamienniki)
Sprzedawcę pytałem o jakość.
Odpowiedział:
"tyle lat sprzedaję i jeszcze nikt nie narzekał..."
Więc kupiłem.
Przedni zderzak - bardzo OK.
Tylny zderzak - jednak leży beznadziejnie na oryginalnych ślizgach - szpary przy błotniku trochę zbyt duże i nie da się już dopchnąć.
Maska - okazała się sporo chudsza i po założeniu na zawiasach była jakby "wbita" w komorę silnika.
Regulacja zawiasów była zbyt mała na tę różnicę więc musiałem zaprojektować dystanse z blachy aluminiowej (8mm) i wyciąć na frezarce CNC. - teraz jest super.
Tak więc polecam dobrze wszystko przymierzyć przed lakierem i popracować nad plastikami... czasem można trochę podgrzać i wygiąć w odpowiednią stronę.
Generalnie bardzo duża oszczędność na zamiennikach ale ideału nie ma
Dodam, że Mustang z fabryki też nie wyjeżdża idealny.
Przy pracy z elementami naprawianymi, poprawiałem też te fabryczne, które nigdy nie były uszkodzone.
Generalnie efekty akceptowalne
Pozdrawiam
Seb