Panowie, zaczynam brać się za robotę przy swoim pięknym autku i wczoraj zauważyłem, że przy wyższych obrotach, słychać świszczenie z okolic paska wielorowkowego... Po zdjęciu paska już nic nie było słychać niepokojącego... Badając dalej temat zauważyłem małe luzy na napinaczu i duże na pompie wody. Napinacz już zdemontowany, ale trzeba jeszcze zdemontować pompę wody, a aby to zrobić no to niezbędne będzie wylanie płynu chłodniczego. Pytanie teraz powstaje, czy gdzieś jest jakiś zaworek do kulturalnego wypuszczenia płynu

, czy niestety trzeba zdjąć chamsko grubego węża od chłodnicy i tym samym zarzyga mi pół kanału płynem chłodniczym?
