Mody polifta
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 40
- Rejestracja: 2018-08-21, 07:13
- Model: M GT A10
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Ruby Red
- Lokalizacja:: Zielona Góra
Mody polifta
Witam , przymierzam się do drobnych modyfikacji GT 2018 A10.
Planuje dolot JLT , long tubes z usunięciem GPF i przeprogramowanie silnika i skrzyni.
Robił ktoś już to? Wspomoże opinią i wiedzą?
Z tego co widzę są co najmniej dwie firmy realizujące takie modyfikacje - HD-Customs i V-performance.
Nie wiem czy robią to samo czy ich oferta się różni.
Pozdrawiam
Planuje dolot JLT , long tubes z usunięciem GPF i przeprogramowanie silnika i skrzyni.
Robił ktoś już to? Wspomoże opinią i wiedzą?
Z tego co widzę są co najmniej dwie firmy realizujące takie modyfikacje - HD-Customs i V-performance.
Nie wiem czy robią to samo czy ich oferta się różni.
Pozdrawiam
- Kratos
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 2018-10-28, 22:27
- Model: GT Fastback
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Kolorowy
- Lokalizacja:: Za wójtem w prawo
Re: Mody polifta
Ale wiesz, że wtedy gwarancja pa pa? A jeżeli jakikolwiek tuner wciska Ci opowieści, że usunie w razie tfu tfu usterki i będzie lux to jest to tyle warte co słowa polityka przed wyborami
Słyszałem już o nie jednej historii, gdzie miało być och i ach, a tu nagle po roku wariator padł, piston slap czy inny problem, wizyta u tjunera, usunięcie wirusów, potem do aso i zamiast nowego silnika to podsumowanie diagnozy informacją o tym, że wymiany nie będzie, bo w aucie dokonano ingerencji w sterowniki i potem naprawa na swój koszt, i ewentualnie idziesz do sądu (gdzie zwykle masz max 50/50 w takich przypadkach i musisz wybulić za biegłego, a nie masz gwarancji, że wygrasz i ktoś odda Ci poniesione koszty, ba - nawet nie masz gwarancji tego, że biegły napisze opinię po Twojej myśli, a w razie przegranej bulisz jeszcze parę k zł za mecenasa reprezentującego ASO), gdzie udowadniasz, że uszkodzenie nie wynika z ingerencji, a z wady fabrycznej danej części, która niezależnie od tjuningu była skazana na zgon. Taki proces to nawet 2-3 lata (pomijam jakieś przypadki trwające po 10 lat). Także polecam dwa razy zastanowić się zanim wymodzisz swojego konia. Nie wiem jak jest z serwisami Forda, ale chyba nawet tutaj na 4um ktoś pisał, że chyba jakieś ASO w Łodzi dość liberalnie do tego podchodzi - najlepsza opcja to oczywiście montaż w ASO. A co do zimnego dolotu to powiem od siebie, że nie wierz w bajki, że bez wirusa będziesz zadowolony...placebo to piękna sprawa, ale jeszcze nikt nie udowodnił na hamowni, że można załadować do s550 CAI i mieć przyrost mocy bez wirusa, a co bardziej istotne od wyniku samego przyrostu w peak'u - czy po drodze (zwłaszcza na niskich obrotach) CAI nie doprowadził do utraty paru koników, co z kolei odbija się na elastyczności. Także jeżeli CAI to z programem, ale program to gwarancja - bye bye 


-
- Forumowicz
- Posty: 571
- Rejestracja: 2017-02-17, 10:02
- Model: 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czarny
- Lokalizacja:: ............
- Kontakt:
Re: Mody polifta
eeeee, jest aż tak źle jak kolega Kratos napisał ?
ja mam założony dolot JLT który nie wymagał żadnych sterowników i innych bajerów. Nie było z tym żadnego problemu. W kartonie z dolotem przyszła instrukcja co i jak i wyraźnie było napisane że nie potrzeba żadnej ingerencji w system. Kolega z LoudCustoms który to montował zrobił to szybko i bez problemu. Dodam że mam "tylko 3,7" i import USA a nie 5,0 Gt wiec nie wiem, może u was jest inaczej
zdjecie z dolotem.
ja mam założony dolot JLT który nie wymagał żadnych sterowników i innych bajerów. Nie było z tym żadnego problemu. W kartonie z dolotem przyszła instrukcja co i jak i wyraźnie było napisane że nie potrzeba żadnej ingerencji w system. Kolega z LoudCustoms który to montował zrobił to szybko i bez problemu. Dodam że mam "tylko 3,7" i import USA a nie 5,0 Gt wiec nie wiem, może u was jest inaczej
zdjecie z dolotem.
https://www.instagram.com/darkknightv6/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Kratos
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 2018-10-28, 22:27
- Model: GT Fastback
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Kolorowy
- Lokalizacja:: Za wójtem w prawo
Re: Mody polifta
Nie chcę wyjść na upierdliwego dupka, ale wstaw seryjny filtr, zrób pomiar na hamowni, a potem wrzuć JLT bez wirusa i zrób kolejny pomiar. Nawet jeżeli osiągniesz w peaku jakiś przyrost (pamiętaj, że parę kW extra to dalej poziom błędu pomiaru, bo przy mocy +400HP to przecież zmiany na poziomie 1-2%) to jest duża, ale to duża szansa, że na niskich obrotach zgubisz trochę kW i Nm. Żadne znane sklepy typu americanmuscle czy cjponyparts, a także youtuberzy jak stangmode, zander13 itd. nie próbowali nawet wykazać, że CAI bez wirusa daje przyrosty - jeden filmik americanmuscle chyba po tytule mógłby na to wskazywać, ale oczywiście podali dane dopiero po zawirusowaniu auta i nawet w komentach ludzie pisali, że zamiast opowiadać farmazony, że bez wirusa też będzie fajnie to mogli jak ludzie podać wyniki przed i po bez wirusa, a więc na moje wiedzą jak to wygląda i dlatego pozostaje to tajemnicą poliszynela, że albo praktycznie nic nie zyskasz albo jeszcze stracisz po drodze ładną krzywą mocy i momentu. Podobnie jest z gotowymi setami układów wydechowych - jeżeli wrzucisz do wolnossaka większe i prostsze kolektory, i zwiększysz średnice dalszych części układu to bez programu zyskasz co najwyżej ryk i ewentualnie przyrosty w krańcowych wartościach obrotowych, bo wtedy faktycznie opory przepływu będą znacznie niższe niż przy OEM'ie. Zauważ, że dopóki nie masz auta z bardzo krótką skrzynią, dyfrem, no ogólnie przygotowanego do permanentnego poruszania się na wysokich obrotach + używasz go jako daily, gdzie nie zawsze są warunki do kręcenia auta na obrotach, to po prostu robisz z maszyny inwalidę i dlatego nierzadko jakieś zadbane "cywilne" golfy, A3, civici czy inne popularne wśród młodzieży auta mające po 15 lat potrafią robić spod świateł wymodzone powtwory z ulterami 3', zimnymi dolotami kałen style itd., bo zanim wymodzony potwór wejdzie na właściwe obroty i faktycznie osiągnie parametry ciut lepsze od serii to seryjniak dzięki lepszej elastyczności już będzie robić następny bieg. Naprawdę, ale to naprawdę przy autach nieprzygotowanych do wyścigów równoległych czy ogólnie do motorsportu bardzo ważna jest elastyczność i to żeby samochód już od niskich obrotów potrafił się "rozbujać". Sam testowałem kiedyś oryginalne produkty KN'a w R6 BMW i uwierz mi, ale najlepszy "performance" miałem na seryjnej puszce z dobrej jakości wkładką papierową (oem albo jakiś droższy zamiennik knechta czy manna).MaciekK pisze: ↑2019-01-31, 09:59eeeee, jest aż tak źle jak kolega Kratos napisał ?
ja mam założony dolot JLT który nie wymagał żadnych sterowników i innych bajerów. Nie było z tym żadnego problemu. W kartonie z dolotem przyszła instrukcja co i jak i wyraźnie było napisane że nie potrzeba żadnej ingerencji w system. Kolega z LoudCustoms który to montował zrobił to szybko i bez problemu. Dodam że mam "tylko 3,7" i import USA a nie 5,0 Gt wiec nie wiem, może u was jest inaczej
zdjecie z dolotem.
EDIT - tu masz przykład auta, które zostało zrobione tak aby robić czasy na ćwiartce i tak jak widzisz - cały czas leci po biegach po bardzo wysokich obrotach, bo ma krótciutki dyfer i mody podbijające parametry na wysokich obrotach, a to że auto nie podniesie się z 2 tys. obrotów na 7 biegu takż żwawo jak Twój seryjniak to właściciela raczej nie obchodzi i wątpię żeby auto z nagrania jeździło dużo jako daily, bo pali pewnie jak smok, kultura pracy na niskich pewnie już nie ta sama itd.
https://www.youtube.com/watch?v=ZatZQgU ... 24&list=WL
Ostatnio zmieniony 2019-01-31, 11:51 przez Kratos, łącznie zmieniany 2 razy.
- clo27
- Forumowicz
- Posty: 124
- Rejestracja: 2018-09-27, 09:50
- Model: s550 gt 18
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: BlackyWhite
- Lokalizacja:: krk
- Stajnia: Stajnia Małopolska
- Kontakt:
Re: Mody polifta
No niestety jak się chce bawić w mody to trzeba się liczyć z kosztami i przyjęciem ewentualnych awarii na klatę. Jak ktoś liczy, że "wróci do serii" i będzie miał gwarancję to w przypadku pierdołek da radę bo pewnie nikt nie będzie robić logów, sprawdzać i dochodzić czy auto było modzoneKratos pisze: ↑2019-01-31, 02:29Ale wiesz, że wtedy gwarancja pa pa? A jeżeli jakikolwiek tuner wciska Ci opowieści, że usunie w razie tfu tfu usterki i będzie lux to jest to tyle warte co słowa polityka przed wyboramiSłyszałem już o nie jednej historii, gdzie miało być och i ach, a tu nagle po roku wariator padł, piston slap czy inny problem, wizyta u tjunera, usunięcie wirusów, potem do aso i zamiast nowego silnika to podsumowanie diagnozy informacją o tym, że wymiany nie będzie, bo w aucie dokonano ingerencji w sterowniki i potem naprawa na swój koszt, i ewentualnie idziesz do sądu (gdzie zwykle masz max 50/50 w takich przypadkach i musisz wybulić za biegłego, a nie masz gwarancji, że wygrasz i ktoś odda Ci poniesione koszty, ba - nawet nie masz gwarancji tego, że biegły napisze opinię po Twojej myśli, a w razie przegranej bulisz jeszcze parę k zł za mecenasa reprezentującego ASO), gdzie udowadniasz, że uszkodzenie nie wynika z ingerencji, a z wady fabrycznej danej części, która niezależnie od tjuningu była skazana na zgon. Taki proces to nawet 2-3 lata (pomijam jakieś przypadki trwające po 10 lat). Także polecam dwa razy zastanowić się zanim wymodzisz swojego konia. Nie wiem jak jest z serwisami Forda, ale chyba nawet tutaj na 4um ktoś pisał, że chyba jakieś ASO w Łodzi dość liberalnie do tego podchodzi - najlepsza opcja to oczywiście montaż w ASO. A co do zimnego dolotu to powiem od siebie, że nie wierz w bajki, że bez wirusa będziesz zadowolony...placebo to piękna sprawa, ale jeszcze nikt nie udowodnił na hamowni, że można załadować do s550 CAI i mieć przyrost mocy bez wirusa, a co bardziej istotne od wyniku samego przyrostu w peak'u - czy po drodze (zwłaszcza na niskich obrotach) CAI nie doprowadził do utraty paru koników, co z kolei odbija się na elastyczności. Także jeżeli CAI to z programem, ale program to gwarancja - bye bye
![]()


Nie ma co się z drugiej strony co bać, polatać parę tyś serią, ewentualne usterki wyjdą i modzić jak najwięcej


BlackyWhite by CLO - Mustang GT 2018
http://forum.mustangklub.pl/forum/viewtopic.php?t=17369#p230638
http://forum.mustangklub.pl/forum/viewtopic.php?t=17369#p230638
- clo27
- Forumowicz
- Posty: 124
- Rejestracja: 2018-09-27, 09:50
- Model: s550 gt 18
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: BlackyWhite
- Lokalizacja:: krk
- Stajnia: Stajnia Małopolska
- Kontakt:
Re: Mody polifta
Dokładnie, ostatnio jedna z firm tuningowych robiła pomiary, kilka aut, pomiary przed i po mieściły się w granicy błędu pomiarowego, co więcej nie zawsze był przyrost...podrzucę potem linka do tego testu.Kratos pisze: ↑2019-01-31, 11:42Nie chcę wyjść na upierdliwego dupka, ale wstaw seryjny filtr, zrób pomiar na hamowni, a potem wrzuć JLT bez wirusa i zrób kolejny pomiar. Nawet jeżeli osiągniesz w peaku jakiś przyrost (pamiętaj, że parę kW extra to dalej poziom błędu pomiaru, bo przy mocy +400HP to przecież zmiany na poziomie 1-2%) to jest duża, ale to duża szansa, że na niskich obrotach zgubisz trochę kW i Nm. Żadne znane sklepy typu americanmuscle czy cjponyparts, a także youtuberzy jak stangmode, zander13 itd. nie próbowali nawet wykazać, że CAI bez wirusa daje przyrosty - jeden filmik americanmuscle chyba po tytule mógłby na to wskazywać, ale oczywiście podali dane dopiero po zawirusowaniu auta i nawet w komentach ludzie pisali, że zamiast opowiadać farmazony, że bez wirusa też będzie fajnie to mogli jak ludzie podać wyniki przed i po bez wirusa, a więc na moje wiedzą jak to wygląda i dlatego pozostaje to tajemnicą poliszynela, że albo praktycznie nic nie zyskasz albo jeszcze stracisz po drodze ładną krzywą mocy i momentu. Podobnie jest z gotowymi setami układów wydechowych - jeżeli wrzucisz do wolnossaka większe i prostsze kolektory, i zwiększysz średnice dalszych części układu to bez programu zyskasz co najwyżej ryk i ewentualnie przyrosty w krańcowych wartościach obrotowych, bo wtedy faktycznie opory przepływu będą znacznie niższe niż przy OEM'ie. Zauważ, że dopóki nie masz auta z bardzo krótką skrzynią, dyfrem, no ogólnie przygotowanego do permanentnego poruszania się na wysokich obrotach + używasz go jako daily, gdzie nie zawsze są warunki do kręcenia auta na obrotach, to po prostu robisz z maszyny inwalidę i dlatego nierzadko jakieś zadbane "cywilne" golfy, A3, civici czy inne popularne wśród młodzieży auta mające po 15 lat potrafią robić spod świateł wymodzone powtwory z ulterami 3', zimnymi dolotami kałen style itd., bo zanim wymodzony potwór wejdzie na właściwe obroty i faktycznie osiągnie parametry ciut lepsze od serii to seryjniak dzięki lepszej elastyczności już będzie robić następny bieg. Naprawdę, ale to naprawdę przy autach nieprzygotowanych do wyścigów równoległych czy ogólnie do motorsportu bardzo ważna jest elastyczność i to żeby samochód już od niskich obrotów potrafił się "rozbujać". Sam testowałem kiedyś oryginalne produkty KN'a w R6 BMW i uwierz mi, ale najlepszy "performance" miałem na seryjnej puszce z dobrej jakości wkładką papierową (oem albo jakiś droższy zamiennik knechta czy manna).MaciekK pisze: ↑2019-01-31, 09:59eeeee, jest aż tak źle jak kolega Kratos napisał ?
ja mam założony dolot JLT który nie wymagał żadnych sterowników i innych bajerów. Nie było z tym żadnego problemu. W kartonie z dolotem przyszła instrukcja co i jak i wyraźnie było napisane że nie potrzeba żadnej ingerencji w system. Kolega z LoudCustoms który to montował zrobił to szybko i bez problemu. Dodam że mam "tylko 3,7" i import USA a nie 5,0 Gt wiec nie wiem, może u was jest inaczej
zdjecie z dolotem.
BlackyWhite by CLO - Mustang GT 2018
http://forum.mustangklub.pl/forum/viewtopic.php?t=17369#p230638
http://forum.mustangklub.pl/forum/viewtopic.php?t=17369#p230638
Re: Mody polifta
Co innego sprowadzony 3.7, który i tak nie ma gwarancji, i raczej nie jest awaryjnym silnikiem, co innego nowy 5.0 z gwarancją, w którym lista potencjalnych problemów dotyczących silnika jest długa i gwarancji byłoby szkoda.
Ale tak czy inaczej, bez programu CAI da fajniejszy dźwięk. Przyrostu mocy raczej nie i zgodzę się, że prawdopodobnie będzie wręcz mały spadek momentu na niskich obrotach. Podobnie zresztą program (przynajmniej w 3.7). No ale przecież oryginalne części i program zawsze można przywrócić gdyby coś się stało silnikowi, to nie jest nieodwracalne.
Ale tak czy inaczej, bez programu CAI da fajniejszy dźwięk. Przyrostu mocy raczej nie i zgodzę się, że prawdopodobnie będzie wręcz mały spadek momentu na niskich obrotach. Podobnie zresztą program (przynajmniej w 3.7). No ale przecież oryginalne części i program zawsze można przywrócić gdyby coś się stało silnikowi, to nie jest nieodwracalne.
- Kratos
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 2018-10-28, 22:27
- Model: GT Fastback
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Kolorowy
- Lokalizacja:: Za wójtem w prawo
Re: Mody polifta
Oczywiście jeżeli chodzi o sam fakt "cofnięcia" zmian bez wnikania w kwestię gwarancji to żaden problem wgrać na nowo fabryczny setup, ale tutaj OP (widząc jego reakcję na mój post) chyba ma na uwadze także kwestię gwarancji.Matt84 pisze: ↑2019-01-31, 11:53Co innego sprowadzony 3.7, który i tak nie ma gwarancji, i raczej nie jest awaryjnym silnikiem, co innego nowy 5.0 z gwarancją, w którym lista potencjalnych problemów dotyczących silnika jest długa i gwarancji byłoby szkoda.
Ale tak czy inaczej, bez programu CAI da fajniejszy dźwięk. Przyrostu mocy raczej nie i zgodzę się, że prawdopodobnie będzie wręcz mały spadek momentu na niskich obrotach. Podobnie zresztą program (przynajmniej w 3.7). No ale przecież oryginalne części i program zawsze można przywrócić gdyby coś się stało silnikowi, to nie jest nieodwracalne.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 40
- Rejestracja: 2018-08-21, 07:13
- Model: M GT A10
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Ruby Red
- Lokalizacja:: Zielona Góra
Re: Mody polifta
Znany fachowiec z miejscowości na O
twierdzi, iż po przywróceniu OEM serwis nie ma szans dojść, że było w sterownikach grzebane. I chyba trzeba wierzyć /informacja z dziś/.
Mustang to trochę inny produkt motoryzacyjny, można samemu zmienić olej, jedna śrubka, w menu komputera zresetować inspekcje oleju, co jest chyba obecnie niespotykane.
Pewnie w Benz czy Audi sterownik łączy się z satelita przy próbie ingerencji i zawiadamia siedzibę firmy

Mustang to trochę inny produkt motoryzacyjny, można samemu zmienić olej, jedna śrubka, w menu komputera zresetować inspekcje oleju, co jest chyba obecnie niespotykane.
Pewnie w Benz czy Audi sterownik łączy się z satelita przy próbie ingerencji i zawiadamia siedzibę firmy

- Kratos
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 69
- Rejestracja: 2018-10-28, 22:27
- Model: GT Fastback
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Kolorowy
- Lokalizacja:: Za wójtem w prawo
Re: Mody polifta
tj23 pisze: ↑2019-01-31, 12:53Znany fachowiec z miejscowości na Otwierdzi, iż po przywróceniu OEM serwis nie ma szans dojść, że było w sterownikach grzebane. I chyba trzeba wierzyć /informacja z dziś/.
Mustang to trochę inny produkt motoryzacyjny, można samemu zmienić olej, jedna śrubka, w menu komputera zresetować inspekcje oleju, co jest chyba obecnie niespotykane.
Pewnie w Benz czy Audi sterownik łączy się z satelita przy próbie ingerencji i zawiadamia siedzibę firmy![]()
" A tune, even if flashed back to stock, will show on the ECU memory. Not only do they show date of flashes which the manufacturer can check with his records to ensure they did it, but it also will record some sensor readings like A/F, timing, etc which will be outside the regular Ford tune parameters. Hence, they know it has been monkeyed with."
Mi się wydaje że nawet jeżeli zrobisz mu totalną reinstalkę, reboot czy jak to zwać to i tak będą mieli info, że ktoś w bliżej nieokreślonym celu resetował czy reinstalował sterowniki i nie będzie się im zgadzać z datą fabrycznego wgrania softu, a wtedy choćbyś tłumaczył, że serwis usuwał Ci błąd, bo spadła Ci wtyczka od przepływki to i tak mogą przyjąć najbardziej korzystną dla siebie linię, a więc: "auto było modzone, bujaj się". Niemniej jeżeli idziesz w ten temat to życzę żeby się udało, a jeżeli coś tfu tfu padnie (czego w żadnym, ale to w żadnym wypadku Ci nie życzę i niech auto jeździ latami i się nie psuje) to będziesz tutejszym królikiem doświadczalnym i może udowodnisz, że idzie przechytrzyć ASO

BTW uważaj, bo może niektóre chytrusy sukces odnotowują przez Twoją nieuwagę - jedziesz na jakiś serwis mechaniczny do ASO i nie usuwasz wirusa, bo nie zgłaszasz usterki ani nie prosisz o żaden odczyt błędów itp. (no generalnie nic z elektroniką), a oni "przy okazji" podpinają się pod kompa i na czas "wojny" zapisują sobie w kwitach adnotację, że auto miało jakiegoś moda, nawet nie mówiąc Ci nic, że w ogóle odkryli coś takiego.
W BMW do silników z serii N znany amerykański tuner Burger Motorsport oferuje boxy, które możesz wyłączyć z poziomu kierowcy i na jakimś bardzo podstawowym odczycie (w sensie odczyt błędów bez głębszych analiz) nic Ci nie wyjdzie, ale jeżeli jakiś szpec pogrzebie głębiej to logiczne, że znajdzie ślady po wirusie.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 40
- Rejestracja: 2018-08-21, 07:13
- Model: M GT A10
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Ruby Red
- Lokalizacja:: Zielona Góra
Re: Mody polifta
Dolot JLT kupiony, czekam na przyczepność żeby strojenie zrobić. W międzyczasie zamontowałem tylne pionowe łączniki z delrinem w celu niwelacji wheel hopa
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 73
- Rejestracja: 2017-04-16, 15:07
- Model: GT
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Lightning Blue
Re: Mody polifta
Znany fachowiec zapomniał o jednym. Jak sparujesz auto z telefonem i masz włączone dane komórkowe, to twój modzony Mustang natychmiast wyśle paczkę danych o tym co robi do centrali Forda. Ciekawe po co im to?tj23 pisze: ↑2019-01-31, 12:53Znany fachowiec z miejscowości na Otwierdzi, iż po przywróceniu OEM serwis nie ma szans dojść, że było w sterownikach grzebane. I chyba trzeba wierzyć /informacja z dziś/.
Mustang to trochę inny produkt motoryzacyjny, można samemu zmienić olej, jedna śrubka, w menu komputera zresetować inspekcje oleju, co jest chyba obecnie niespotykane.
Pewnie w Benz czy Audi sterownik łączy się z satelita przy próbie ingerencji i zawiadamia siedzibę firmy![]()
A jak pojedziesz do ASO to pierwsze co robią to podłączają komputer i robią "sesję" z centralą Forda przez internet. Ciekawe po co im to?
Kumasz?
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 40
- Rejestracja: 2018-08-21, 07:13
- Model: M GT A10
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Ruby Red
- Lokalizacja:: Zielona Góra
Re: Mody polifta
Patrząc na aplikacje fordpass to niewiele wysyła
koledzy porobili sporo modów i normalnie serwisuja na gwarancji. Nikt z serwisu nie czepia się tylko chwalą auto.

- clo27
- Forumowicz
- Posty: 124
- Rejestracja: 2018-09-27, 09:50
- Model: s550 gt 18
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: BlackyWhite
- Lokalizacja:: krk
- Stajnia: Stajnia Małopolska
- Kontakt:
Re: Mody polifta
ale serwisować a żądać naprawy gwarancyjnej, poważnej to różnica....wszystko jest ok jak jest dobrze, jak się coś poważnie spierd to inna gadka i dochodzenie, udowadnianie ingerencji...
BlackyWhite by CLO - Mustang GT 2018
http://forum.mustangklub.pl/forum/viewtopic.php?t=17369#p230638
http://forum.mustangklub.pl/forum/viewtopic.php?t=17369#p230638