[twardydzik] Mustang 1964 1/2 V8 260 CID 2V

[twardydzik]

Ładnie się dzieje. I tak jak rozmawialiśmy jadąc na Krzesiny. Niech Cię Pan Bóg broni by kiedykolwiek wkładać tam 289 ci czy 302 ci Cabrio w tym setupie to perełka

Cześć SIM bądź spokojny nie zrobimy takiego głupstwa. Wydaje się nam, że silników 260 jest mało co w pewnym sensie sprawia że auto jest jeszcze bardziej atrakcyjniejsze.

No i to JENSEN. A ty zmykaj z ramy bo cię gonię z moim.

08 czerwca jesteśmy w Bielsku Białej odbieramy zakończenie prac blacharskich. Po tym czasie cała rama należy do Ciebie.
Pozdrawiam.

[anbr64]

No to gratuluję. Ja będę po 20 czerwca. Jak nie w BB to spotamy się pewnie na zlocie, może jeszcze jesienią.
Pozdrawiam

[Przemek64]

dalej nie ma czasu na uzupełnienie warto by było zaspokoić ciekawość kolegów po odbiorze blacharki

[twardydzik]

Witam wszystkich śledzących mój wątek!
Na początku chciałbym przeprosić w opóźnieniu w uzupełniania wpisów, ale wiecie człowiek ciągle zalatany. A więc przechodzę do meritum sprawy 08.06.2013r byliśmy w Bielsku Białej w Mustang Resto na zakończeniu prac blacharskich. Odbiór polegał na weryfikacji kompletności zamówionych części oraz ich spasowaniu na aucie przed wykonaniem kolejnego etapu prac polegającego na przygotowaniu blach przed położeniem lakieru.
Części zostały zamówione przez Mustang Resto po naszym uzgodnieniu w dobrze Wam znanym sklepie CJ PONY PARTS oto poniżej lista ważniejszych elementów jakie znalazły się później na samochodzie:
• maska
• błotniki przednie – para
• burta komory po stronie akumulatora
• reperaturki kielicha
• kompletne podszybie
• pas tylny
• panel podszybia – para
• ściana grodziowa
• reperaturka podłużnicy przedniej
• podłoga – cała
• wsporniki podłogi/foteli
• próg wewnętrzny – para
• płetwa progu zewnętrzna – para
• skrzynia łącząca próg i podłużnicę przednia – para
• podłużnica tylna – para
• podłoga bagażnika - para
• nadkola zewnętrzne – para
• błotniki tylne

Nie wymieniam w tym miejscu drobnych takich rzeczy jak odbojników maski, śrub mocujących, wszelakich spinek, wsporników itp.

Główne części blacharskie były z firmy DYNACORN. Mimo że są to części nowe to i tak, tu i ówdzie wymagały podgięcia, pod prostowania, cynowowania i innych zabiegów aby całość ładnie była spasowana, równe szczeliny, przetłoczenia itp. Zdjęcia tych prac umieszczone są kilka postów powyżej.

Na spotkaniu podjęliśmy także decyzję, że zrobimy konwersje wspomagania kierownicy.
Ale chyba najważniejsze to, że wybraliśmy kolor lakieru, nadwozia.

Kolor padł na GUARDSMAN BLUE.


C.D.N.
Pozdrawiam serdecznie.

[Sunny]

kozacki lakier !

powodzenia

[Przemek64]

Będzie zacnie

[twardydzik]

Witam!
Oto porcja nowych wiadomości co do postępu prac przy naszym Mustangu. Pomimo że są już wakacje to chłopaki z Mustang Resto nie odpoczywają, tylko ciężko pracują a oto ich efekty:
Podwozie zostało pokryte wstępna warstwa antykorozyjną - podkładem epoksydowym.

Kolejnym etapem było uszczelnienie wszystkich połaczeń.

Ostateczną warstwą jest konserwacja.

W międzyczasie składaliśmy silnik, tu nowe nadwymiarowe panewki.

Wał korbowy w trakcie montażu.

Kolejne etapy montażu silnika:
łańcucha rozrządu,

pompy,

kolektorów, gaźnika, pokryw,

i na końcu gotowy silnik.

Zakupiliśmy opony z białym paskiem (na zdjęciu z niebieskim zabezpieczenie) w rozmiarze: 195/75R14 92S MAXXIS MA-1

a także została skompletowana długa lista części wyposażenia auta. Ale to już w kolejnych watkach naszej renowacji.
C.D.N.
Pozdrawiam serdecznie.

[6t07t]

Wlew oleju powinien byc przez rurę zalewową na rozrząd a nie przez lewą pokrywę

[twardydzik]

Wlew oleju powinien byc przez rurę zalewową na rozrząd a nie przez lewą pokrywę

znalazłem w sieci zdjęcie, gdzie rzeczywiście wlew oleju dla 260 jest rura zalewową na rozrząd

ale znalazłem też zdjęcie gdzie wlew dla 260 jest przez pokrywę

dodatkowo silnik 260 Przemka64 też ma wlew oleju przez pokrywę


6t07t co Ty na to, o co tu chodzi?

[6t07t]

Silnik od przemka już jest mocno przebudowany i większość elementów jest powymieniana.
Ty masz obudowę rozrządu starego typu z otworem pod wlew oleju ale chyba zaślepionym. Włąśnie ten element spowodował moje wątpliwości
Widziałem taką konfiguracje jak twoja ( obudowa rozrządu z zaślepionym otworem i pokrywa zaworowa z wlewem) we wczesnym '65-289 kolegi.
Produkcja twojego auta wygląda mi na czerwiec-lipiec 1964.
Jeśli tak jest to masz wersję przejściową właśnie do konfiguracji 289 jak na 2 zdjęciu i jest ok

Najwcześniejsza produkcja miała filtr powietrza jak fairlane co widać na 1 zdjęciu.

[twardydzik]

Silnik od przemka już jest mocno przebudowany i większość elementów jest powymieniana.
Ty masz obudowę rozrządu starego typu z otworem pod wlew oleju ale chyba zaślepionym. Włąśnie ten element spowodował moje wątpliwości
Widziałem taką konfiguracje jak twoja ( obudowa rozrządu z zaślepionym otworem i pokrywa zaworowa z wlewem) we wczesnym '65-289 kolegi.
Produkcja twojego auta wygląda mi na czerwiec-lipiec 1964.
Jeśli tak jest to masz wersję przejściową właśnie do konfiguracji 289 jak na 2 zdjęciu i jest ok

Najwcześniejsza produkcja miała filtr powietrza jak fairlane co widać na 1 zdjęciu.

6t07t jesteś dla mnie WIELKI twoje wpisy czytam jak encyklopedie wiedzy o Mustangu. Dziękuje że mnie uspokoiłeś z tym, że wlew oleju jest OK. Przez chwile nawet myślałem czy to nie silnik 289. A właśnie czy możesz proszę napisać różnice pojemności pomiędzy 260 a 289 skąd się bierze np. skok tłoka, średnica cylindra czy jeszcze coś innego. Będę wdzięczny.
Pozdrawiam.

[6t07t]

Średnica cylindra x skok tłoka powoduje różnicę.
Silnik 260: 3,80" x 2,87"
Silnik 289: 4,00" x 2,87"
Silnik 302: 4,00" x 3,00"

[Przemek64]

W tej chwili u mnie to wygląda tak jak na zdjęciach.
Jeśli mogę coś zasugerować, to zastanowił bym się nad odprowadzeniem gazów z odm do filtra powietrza, bo przy otwartym dachu są one wyczuwalne.
Ja w tej chwili takie zamówiłem. Może nie jest to zgodne z specyfikacją, ale nasze konie mają nam przynosić radość z jazdy, a do poprzednich można powrócić błyskawicznie bez udziału mechanika.

[twardydzik]

Witam Mustangoholików!
Poniżej kilka informacji o kolejnych etapach prac przy koniu. Zakończony został etap pasowania elementów blacharskich, oto efekty pracy:
Pasowanie elementów - drzwi względem błotników i progu. Dla przypomnienia: drzwi są oryginalne, błotniki tylne nowe

Pasowanie maski i przednich błotników. Maska i przednie błotniki są nowe.

Pasowanie pokrywy bagażnika. Pokrywa bagażnika oryginalna, błotniki tylne nowe.

Widok na gotową komorę silnika

Można powiedzieć, że następny etap to lakierowanie. Już się nie mogę tego doczekać... C.D.N.
Pozdrawiam.

[twardydzik]

Witam Wszystkich!
Przedstawiam pierwsze zdjęcia z lakierni, można było by powiedzieć że szpiegowskie
Zdecydowaliśmy się na lakier Guardsman Blue z palety lakierów firmy Sikkens. Dzięki uprzejmości Sikkens Polska udało się znaleźć kod lakieru odpowiadającemu oryginałowi na podstawie palety lakierów firmy PPG. W mieszalni lakierów firmy Sikkens, lakier Guardsman Blue Metallic występuje pod nazwą Pacific Blue Metallic co jest zgodne z paletą lakierów dla Forda z 1964r. Dodatkowo jest to potwierdzone przez dostawce lakierów dla Forda firmę ACME.
Prowadziliśmy również rozmowy z DuPont'em Polska, którzy na podstawie wytycznych bezpośrednio z US przygotowali dla nas próbkę lakieru.
Ale do naszych oczu i serc trafił kolor przygotowany przez firme Sikkens czego efektem sa poniższe zdjęcia.
Dodam jeszcze na koniec, że podczas rozmów prowadzonych z Sikkensem jak i z DuPonte'em spotkaliśmy się z dużą przychylnością i chęcią pomocy wręcz ze strony DuPont'a nawet zainteresowaniem. Za udzielona pomoc bardzo jeszcze raz Wszystkim dziękuję!





Deska rozdzielcza w kolorze Wimbledon White



W miarę jak na karoserii pojawi się więcej elementów pojawią się też i zdjęcia a na ta chwile będziemy budować napięcie i zaskoczenie
Pozdrawiam serdecznie, C.D.N.