Montaż zestawów kompresorów w Ford Mustang z 4.6L V8

[6pol]

Trochę tego jest
ale dobrze wiedzieć co można zrobić nawet bez kompresora.
dzięki za przepis

[Olaf]

Red Hornet,

no wielki szacunek za osiągi !!!! (a mierzyłeś ile masz od 0 do 100KM/h przed przeróbkami i teraz?)

a tak (mniej-więcej) pamiętasz koszty tych ww. przeróbek?

Ja to się czaję co tu zrobić:
a) dodać coś w stylu ww.
b) wrzucić kit kompresora,
c) Kupić GT500 (tu kasa b. duża niestety ; (
d) poczekać 1-2 lata lata i pewnie wtedy bedzie w standardzie GT z silnikiem 5.0 400KM i do niego ew. wrzucić jakieś mody

To cholernie trudy wybór bo najpierw muszę znależć nową pracę a drugie to wolę automaty więc pkt. d) jest mi najbliżej ; )

[RedHornet]

Red Hornet,

no wielki szacunek za osiągi !!!! (a mierzyłeś ile masz od 0 do 100KM/h przed przeróbkami i teraz?)

a tak (mniej-więcej) pamiętasz koszty tych ww. przeróbek?

Ja to się czaję co tu zrobić:
a) dodać coś w stylu ww.
b) wrzucić kit kompresora,
c) Kupić GT500 (tu kasa b. duża niestety ; (
d) poczekać 1-2 lata lata i pewnie wtedy będzie w standardzie GT z silnikiem 5.0 400KM i do niego ew. wrzucić jakieś mody

To cholernie trudy wybór bo najpierw muszę znaleźć nową pracę a drugie to wolę automaty więc pkt. d) jest mi najbliżej ; )

Na obecnych kapciach tył 275 i felgach 20 mieszczę się w 5,0-5,1 na slikach miałem 4,8s.
No wybór jest trudny - ja dokładam stopniowo i równocześnie w inne elementy nie tylko silnik - dlatego wybrałem drogę wolnossącego silnika - jakbym miał jednorazowy nadmiar gotówki pewnie byłby kompresor i w miarę bezpieczne dla silnika max 450KM.

Chodzą mi po głowie jeszcze te sportowe wałki rozrządu i przepustnica Ford Racing - zobaczymy na wiosnę czy się zdecyduję - powinno to w sumie dać jeszcze +30-40KM i to już jest max dla tego wolno ssącego silnika bez przebudowy jego bebechów. No więcej by dały jeszcze długie kolektory ale wtedy leży emisja spalin no i mamy ze 130dB na wydechu

[RedHornet]

I koszty orientacyjnie w zaokragleniu

- Dolot ze stożkiem + program (ja używam programatora SCT X3) - jakieś 600$ cały zestaw
- Krótkie kolektory tzw. Shorty Headers – ja mam firmy BBK - 410$ nie ceramiczne taniej 300$
- Usunięcie przegródek spod kolektora ssącego tzw Delete Plates firmy Steeda - 300$
- Zestaw kół pasowych tzw Underdrive Pulleys firmy Steeda - 210$
- Wysoko przelotowe tłumiki końcowe praktycznie dowolne - tu rożnie od 350-600$
- Elektryczna pompa wody - 440$

Przepustnica Ford Racing - 560$
Wałki - 700$

[tomec]

Do tego jeszcze pewnie cała masa modyfikacji nie podnosząca bezpośrednio mocy, ale przekładająca się na osiągi. Mam na myśli wał, zmiany przełożeń, zawieszenie itp itd

[RedHornet]

Do tego jeszcze pewnie cała masa modyfikacji nie podnosząca bezpośrednio mocy, ale przekładająca się na osiągi. Mam na myśli wał, zmiany przełożeń, zawieszenie itp itd

Tak ale to są rzeczy, które przy kompresorze też warto zrobić - zwłaszcza zawias.

[Olaf]

Dzięki,

to koszty znaczne ale wcale nie zabójcze.

Fajnie, jak kiedyś w zimie nie miałbyś co robić ; )) to może napiszesz krok po kroku jak to przyłączałęś , jakie były trudności i co dało etc. - fajna historia by była, szczególnie dla początkujących.

[mario]

Redd'y a skąd jesteś? Może będziesz miał chęci i czas za to się zabrać, odpalę Ci co nie co
Na pewno kosztorys będę musiał przygotować włącznie z całym zestawem plus dodatkowe podzespoły o których wspomniałeś/nie.

Póki co, muszę znaleźć jakiś ciekawszy egzemplarz a potem można działać.
Jak nie w tym roku to na początku przyszłego będę coś działać w tym kierunku.

pozdro.

[RedHornet]

Redd'y a skąd jesteś? Może będziesz miał chęci i czas za to się zabrać, odpalę Ci co nie co
Na pewno kosztorys będę musiał przygotować włącznie z całym zestawem plus dodatkowe podzespoły o których wspomniałeś/nie.

Póki co, muszę znaleźć jakiś ciekawszy egzemplarz a potem można działać.
Jak nie w tym roku to na początku przyszłego będę coś działać w tym kierunku.

pozdro.

Ja jestem ze śląska.
Jak będziesz gotowy to polecę ci firmę z Wolborza ja tam robię grubsze roboty i jestem bardzo zadowolony.

[Stangdaro]

Ja montowałem w Mystic Cobrze kompresor Procharger P1SC stage II i powiem tak dla tych co chcą montować :
silnik się wkręca niesamowicie łeb urywa
kompresor wyje (skrzypi) jakby coś się w nim mieliło ale to normalne bynajmniej kolega w Corvette Z02 miał taki sam i tak samo wył
moc moim zdaniem więcej niż 450-480KM nie ma co pchać bo już ponad 500KM to jedynie co to zostaną dłuższe ślady na drodze - miałem zestrojoną Cobrę pierwszym razem na 530KM potem jako że chciałem mieć w zanadrzu Nitro zmniejszyłem moc do 486KM + 75KM z Nx-a jedyna różnica to dopiero powyżej 160km/h odczuje się większą moc a tak najbardziej optymalne 450-480KM i oczywiście zawias i hamownię trzeba dłubnąć obowiązkowo bo fabryczne nawet w Cobrze jest za cienkie do takich mocy

[Koral]

Ja montowałem w Mystic Cobrze kompresor Procharger P1SC stage II i powiem tak dla tych co chcą montować :
silnik się wkręca niesamowicie łeb urywa
kompresor wyje (skrzypi) jakby coś się w nim mieliło ale to normalne bynajmniej kolega w Corvette Z02 miał taki sam i tak samo wył
moc moim zdaniem więcej niż 450-480KM nie ma co pchać bo już ponad 500KM to jedynie co to zostaną dłuższe ślady na drodze - miałem zestrojoną Cobrę pierwszym razem na 530KM potem jako że chciałem mieć w zanadrzu Nitro zmniejszyłem moc do 486KM + 75KM z Nx-a jedyna różnica to dopiero powyżej 160km/h odczuje się większą moc a tak najbardziej optymalne 450-480KM i oczywiście zawias i hamownię trzeba dłubnąć obowiązkowo bo fabryczne nawet w Cobrze jest za cienkie do takich mocy

no kompresor kazdy lekko halasuje,moj przy boost 6psi prawie wogole nie halasowal ,ale teraz przy 11psi halasuje juz na wolnych obrotach bo mniejsza rolka daje mu wyzsze obroty i bardziej go slychac,no ale mysle ze w shelby i innych jeszcze bardziej slychac,a najbardziej w tych dokladanych, nie pamietam ale chyba Vortech najbardziej halasuje(albo paxton)

a Twoja cobra ma juz kute tloki i korbowody? w stanach pisza ze silniki 4.6V8 wytrzymuja moc 500rhwp ,czyli 500KM na kolach,a ok 600KM na silniku,ale im blizej sie zblizasz do tych 600KM tym bardziej ryzykujesz-pisza ze to juz jest wtedy jak rzucanie kostka,bo jeden silnik moze wytrzymac spokojnie te 600KM a drugi moze juz strzelic przy 570HP ..

dlatego ja juz nei zwiekszam boostu,bo nie bede rzucal kostka i liczyl ze mi sie uda,jedynie mysle teraz o wywaleniu katalizatorow,zmianie dolotu na stozek(mam sportowy płaski) i dostrojeniu silnika ale na max 550KM na silniku,w stanach z moim zestawem uzyskuja 500HP na kolach,ale ja nie daze do max mocy, na razie nie mam kasy na nowy blok z kutymi tlokami i korbami..
i tak juz przeniesc ta moc na kolach jest jak piszesz bardzo ciezko, dlatego mysle o klamrach na tylne wahacze i o dpobrych oponach..

[Rahurahu]

A jak się obsługuje ten programator sct x3