Dziwna praca hamulców GT manual.
Moderatorzy: mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU, mcgan, Pavulon_, stang232, celibad, pluzz, SECHUBU
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
To jest normalny objaw zużycia klocków w tym modelu.
Pierwsza warstwa jest inna, głębiej inna. Zmienić klocki na inne i po kłopocie.
Pierwsza warstwa jest inna, głębiej inna. Zmienić klocki na inne i po kłopocie.
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
Jakie klocki do s550 proponujesz?caniggia pisze:To jest normalny objaw zużycia klocków w tym modelu.
Pierwsza warstwa jest inna, głębiej inna. Zmienić klocki na inne i po kłopocie.
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
Możesz podrzucić link do sklepu w PL co do tych klocków?caniggia pisze:Ja używam klocków Power Stop z26
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
? W pl? Nie ma. Nie wiem czy do s550 je już robią, później sprawdzę I Ci wycenę
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
ok dzięki i czekam na infocaniggia pisze:? W pl? Nie ma. Nie wiem czy do s550 je już robią, później sprawdzę I Ci wycenę
pozdrawiam
-
- Forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
- Model: Był GT Premium 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
To ja także proszę. Podejrzewam zużycie klocków, ale nie użytkuję tego auta jakoś intensywnie. Mam inne auto z podobnymi hamulcami-rozmiar i też 6-tłoczkowe Brembo, przy podobnej masie i przebiegu nie ma tak... Możliwe, że starły się przy 3000 km? Dziwne...
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
-
- Forumowicz
- Posty: 379
- Rejestracja: 2015-10-27, 00:22
- Model: Był GT Premium 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race Red
- Lokalizacja:: Kraków
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
Osobliwe jest to, ze opisane objawy występują okresowo, nie są one stale, czyli raz hamulce dają się dozować normalnie, choć z dłuższym jałowym skokiem, a kiedy indziej-ale w zasadzie codziennie-pedał "wpada" w jałowym ruchu o 3 cm lub nie hamulce nie reagują i trzeba je mocno traktować pedałem hamulca. Kurczę, nie miałem tego nigdy, w żadnym autem.
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
Jeżeli zmiany są okresowe, znaczy to inny problem, prawdopodobnie zaciski nie odbijają
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 3868
- Rejestracja: 2008-12-19, 15:05
- Model: Mustang GT 4.6 Turbo
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: satin silver
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
Moze być to, ale może być też sprężynka na klockach nie odbijająca, albo nawet i przycinająca się pompa.
- veeefour
- Forumowicz
- Posty: 1578
- Rejestracja: 2016-02-25, 18:48
- Model: 2015 GT Fastback US
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Race red AT
- Kontakt:
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
Pompa, tloczki...przy takim przebiegu? No ok mozliwe ale to by bylo bardzo dziwne. Jak wspomnialem obstawiam na problem z plynem ham. - nie spodziewal bym
sie, ze w flat rock by wlewali cos dobrego albo do tego sie przykladali.
sie, ze w flat rock by wlewali cos dobrego albo do tego sie przykladali.
- tasminator
- Posty: 7
- Rejestracja: 2015-12-23, 22:43
- Model: GT 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: ingot silver na razie...
- Kontakt:
Re: Dziwna praca hamulców GT manual.
W moim koniu po ok 15 tys. km zaczęły się przeboje z hamulcami. Najpierw zaczęły piszczeć, następnie wyć przy hamowaniu z większych prędkości.
W aso na przeglądzie zauważyłem że tarcze od wewnętrznej strony są powycinane. Pierwsza myśl - zużyte okładziny zniszczyły tarcze.
Zamówiłem nowe klocki, (W ASO jeszcze nie mają :-)) podczas wymiany okazało się że tych zdejmowanych jest sporo, jakieś 3/4 ale wewnętrzne okładziny
się zeszkliły od temperatury i wycięły rowy w tarczach.
Przetoczyłem delikatnie tarcze, założyłem nowe klocki, po ok. 5 tys. km problem wrócił.
Po wielu konsultacjach zamówiłem nowe tarcze, tym razem wiercone i nacinane, fachowcy od hamulców przekazali mi 3 myślę mądre informacje:
1. zniszczone okładziny wewnętrzne to efekt zbyt wysokiej temperatury podczas hamowania,
2. OEM tarcze są wykonane ze słabego materiału
3. Nie trzymaj nogi na hamulcu na światłach jeśli masz rozgrzane tarcze :-)
Lepsze klocki powinny być bardziej odporne na wysokie temperatury, wiercenia na tarczach powinny lepiej odprowadzać gazy a nacięcia oczyszczać klocek. Czy zadziała - zobaczymy.
W aso na przeglądzie zauważyłem że tarcze od wewnętrznej strony są powycinane. Pierwsza myśl - zużyte okładziny zniszczyły tarcze.
Zamówiłem nowe klocki, (W ASO jeszcze nie mają :-)) podczas wymiany okazało się że tych zdejmowanych jest sporo, jakieś 3/4 ale wewnętrzne okładziny
się zeszkliły od temperatury i wycięły rowy w tarczach.
Przetoczyłem delikatnie tarcze, założyłem nowe klocki, po ok. 5 tys. km problem wrócił.
Po wielu konsultacjach zamówiłem nowe tarcze, tym razem wiercone i nacinane, fachowcy od hamulców przekazali mi 3 myślę mądre informacje:
1. zniszczone okładziny wewnętrzne to efekt zbyt wysokiej temperatury podczas hamowania,
2. OEM tarcze są wykonane ze słabego materiału
3. Nie trzymaj nogi na hamulcu na światłach jeśli masz rozgrzane tarcze :-)
Lepsze klocki powinny być bardziej odporne na wysokie temperatury, wiercenia na tarczach powinny lepiej odprowadzać gazy a nacięcia oczyszczać klocek. Czy zadziała - zobaczymy.