Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
Moderatorzy: Rezor, stang232, celibad, Rezor, stang232, celibad
Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
Witam grupowiczów,
Właśnie czytałem wątek viewtopic.php?f=83&t=4559&view=unread#unread" onclick="window.open(this.href);return false; i super w porównaniu do mojego. Jak znajdę chwilę to też zorganizuję jakieś foto.
Wracając do tematu odziedziczyłem taki objaw:
Silnik zimny - po odpaleniu przez 2-3 sekundy wchodzi na 1,5-1,6k obrotów, potem spada do ok 1-1,2. To wydaje się ok - nas początku komputer nie wie ile ma dać paliwa, jaka jest temperatura i daje na maksa paliwa.
Silnik rozgrzany - obroty na poziomie 1,5-1,8k a jak b. dobrze rozgrzany to nawet pod 2k podchodzi.
Jest też LPG - kiedy się przełączy to jest dużo niżej (choć i tak za wysoko) - ok 1-1,1k na rozgrzanym lub 1,4-1,5 na b. gorącym (po dłuższej jeździe - tak ze 30 min).
Gdzie szukać przyczyny? Może jakieś czujniki temp. - pod spodem mam kilka uciętych/urwanych kabelków. Są cienkie więc pewnie od jakichś czujników. Czy znajdę gdzieś jakiś schemat? Lub za dużo powietrza? Jest założony stożkowy filtr w komorze silnika, a nie jest (jak na zdjęciach widziałem) doprowadzona rura do komory błotnika.
I jeszcze fajny objaw - obroty podskakują o jakieś 0,1-0,2k jak wcisnę pedał hamulca (czasem stosuję do ruszania bez gazu) i na chwilę jak wcisnę sprzęgło - oczywiście gazu nie dotykam.
A, zapomniałem, może ważne - v8, 5.0 i brak lewego ostatniego tłumika (tak się robi czy to brak części zamiennych?)
Pozdrawiam i sorki za tyle wątków
Właśnie czytałem wątek viewtopic.php?f=83&t=4559&view=unread#unread" onclick="window.open(this.href);return false; i super w porównaniu do mojego. Jak znajdę chwilę to też zorganizuję jakieś foto.
Wracając do tematu odziedziczyłem taki objaw:
Silnik zimny - po odpaleniu przez 2-3 sekundy wchodzi na 1,5-1,6k obrotów, potem spada do ok 1-1,2. To wydaje się ok - nas początku komputer nie wie ile ma dać paliwa, jaka jest temperatura i daje na maksa paliwa.
Silnik rozgrzany - obroty na poziomie 1,5-1,8k a jak b. dobrze rozgrzany to nawet pod 2k podchodzi.
Jest też LPG - kiedy się przełączy to jest dużo niżej (choć i tak za wysoko) - ok 1-1,1k na rozgrzanym lub 1,4-1,5 na b. gorącym (po dłuższej jeździe - tak ze 30 min).
Gdzie szukać przyczyny? Może jakieś czujniki temp. - pod spodem mam kilka uciętych/urwanych kabelków. Są cienkie więc pewnie od jakichś czujników. Czy znajdę gdzieś jakiś schemat? Lub za dużo powietrza? Jest założony stożkowy filtr w komorze silnika, a nie jest (jak na zdjęciach widziałem) doprowadzona rura do komory błotnika.
I jeszcze fajny objaw - obroty podskakują o jakieś 0,1-0,2k jak wcisnę pedał hamulca (czasem stosuję do ruszania bez gazu) i na chwilę jak wcisnę sprzęgło - oczywiście gazu nie dotykam.
A, zapomniałem, może ważne - v8, 5.0 i brak lewego ostatniego tłumika (tak się robi czy to brak części zamiennych?)
Pozdrawiam i sorki za tyle wątków
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
a tak się z ciekawości zapytam - a ten stożkowy dolot ma ten smieszny "kołnierzyk blaszany"? Bo może tak sie zachowywać gdy ssie ciepłe powietrze. Jak jest filtr blisko silnika to im cieplejszy silnik tym więcej zasysa ciepłego powietrza które emanuuje silnik i nie dośc że ma mniej mocy to może też tak wariować na obrotach. A chodzi ci dobrze jak jest zimyn silnik - bo nie ma różnicy w zasysanym powietrzu. A ten kołnierzyk właśnie jest po to by nie ssał ciepłego powietrza od silnika.
Choć jeśli masz LPG to sam nie wiem... może być wszystko i nic.
Poza tym - kiedy wymieniane były oleje w skrzyni i dyfrze? jak baaardzo dawno to wysoce prawdopodobne że pomoże ich wymiana.. Jak masz automat to tym bardziej. Poza tym zernij jaki masz olej w silniku. To też ważne. Jak gęsty to też wymiana na odpowiedni pomóc może (ale tylko nieco). Na koniec zostaje sprzęgło (wzrastają obroty jak wciśniesz bo opór się zmniejsza) - możliwe że czas już tam zajrzec i pewnie najszybciej łożysko do wymiany.. ale sprzęgło to na końcu. Narazie odpuść.
Choć jeśli masz LPG to sam nie wiem... może być wszystko i nic.
Poza tym - kiedy wymieniane były oleje w skrzyni i dyfrze? jak baaardzo dawno to wysoce prawdopodobne że pomoże ich wymiana.. Jak masz automat to tym bardziej. Poza tym zernij jaki masz olej w silniku. To też ważne. Jak gęsty to też wymiana na odpowiedni pomóc może (ale tylko nieco). Na koniec zostaje sprzęgło (wzrastają obroty jak wciśniesz bo opór się zmniejsza) - możliwe że czas już tam zajrzec i pewnie najszybciej łożysko do wymiany.. ale sprzęgło to na końcu. Narazie odpuść.
-
- Członek Honorowy MKP
- Posty: 1206
- Rejestracja: 2011-02-23, 05:09
- Model: 67 fastback
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: primer,czarny,bialy
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
wyczyścić IAC / IAB w pierwszej kolejności. Użyj throttle body cleaner
http://www.muscularmustangs.com/iac.php" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
następnie musisz zrobić diagnostykę
http://mustang.blogsome.com/2005/10/10/ ... djustment/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.muscularmustangs.com/iac.php" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
następnie musisz zrobić diagnostykę
http://mustang.blogsome.com/2005/10/10/ ... djustment/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
gover:
Filtr wygląda tak: wiem że w oryginale jest inaczej. Odgrodziłem na dworzu ok 0 st. ale to nic nie dało. Dzięki za wskazówkę, bo powiem, że przypadła mi koncepcja.
rick:
Dzięki jak zwykle za radę. Silnik krokowy czyściłem już (benzyną) na jesieni - jak go kupiłem. Oczywiście bez efektu. Ale...
Ciekawy efekt - jak odłączyłem silniczek krokowy (zasilanie odpiąłem) to obroty były w normie - ok. 0,8-0,9k. Ale nie dało się jeździć - jak chciałem przyspieszyć to przy ok. 1,5 (chyba nawet mniej) silnik po prostu zdychał - nie to że nie miał ciągu ale "noga z gazu".
Po odłączeniu silniczka to raczej chyba powinien przygasać na wolnych...
Generalnie zachowuje się jak "na ssaniu" przy gaźnikach.
Dlatego wydaję mi się że to jakiś czujnik temperatury. Gazownik powiedział, że ma za mały parownik oraz przewody 8 zamiast 10 (chyba mm). To by tłumaczyło że na gazie jest w miarę ok (i tak pewnie ok. 0,3k za dużo), ale małe falowanie pozostaje.
Filtr wygląda tak: wiem że w oryginale jest inaczej. Odgrodziłem na dworzu ok 0 st. ale to nic nie dało. Dzięki za wskazówkę, bo powiem, że przypadła mi koncepcja.
rick:
Dzięki jak zwykle za radę. Silnik krokowy czyściłem już (benzyną) na jesieni - jak go kupiłem. Oczywiście bez efektu. Ale...
Ciekawy efekt - jak odłączyłem silniczek krokowy (zasilanie odpiąłem) to obroty były w normie - ok. 0,8-0,9k. Ale nie dało się jeździć - jak chciałem przyspieszyć to przy ok. 1,5 (chyba nawet mniej) silnik po prostu zdychał - nie to że nie miał ciągu ale "noga z gazu".
Po odłączeniu silniczka to raczej chyba powinien przygasać na wolnych...
Generalnie zachowuje się jak "na ssaniu" przy gaźnikach.
Dlatego wydaję mi się że to jakiś czujnik temperatury. Gazownik powiedział, że ma za mały parownik oraz przewody 8 zamiast 10 (chyba mm). To by tłumaczyło że na gazie jest w miarę ok (i tak pewnie ok. 0,3k za dużo), ale małe falowanie pozostaje.
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
czyli kołnierzyka nie ma..... i jak śmiesznie wsunięty pod silnik.... No cóż kołnieżyk sugeruję wstawić(ale pamiętaj by był oddalony od filtra o co najmniej 2cm.).
Więc tak jak pisałem - zacznij od rzeczy najprostszych i najbardziej oczywistych (to ci proponuję a potem zacznij sięgać głębiej) - zorientuj się kiedy był wymieniany olej w skrzyni i dyfrze i go wymien. Nie chce nic sugerować ale jeśli mówisz że po wciśnięciu sprzęgła obroty idą w górę o 100 to znaczy że jest zwiększone (i to zdecydoawanie) obciążenie za silnikiem - skrzynia dyfer sprzęgło). Jeśli wymienissz olej to je zmniejszysz (nie chce mi się pisać czemu bo to dużo pisania). Ale wniosek prosty. Mozliwe że to sprzęgło - ale wahania tych obrotów nie wyleliminuje do końca. Proponuję ci na początek olej.
Pamiętaj że jak samochód ma lpg to nie da się go wyregulować idealnie pod benzyne i lpg. Albo pod jednym chodzi idealnie albo pod drugim. Dla mnie na tówj opis to wygląda tak jakby ktoś grzebał w usatwiniach "programie". I jak tak wyregulowal to tak ma być. Bo mu tak pasowało. A jeśli się zgadza to raczej wszystko wróci do normy jak wyrzucisz instalację lpg.
A jak chcesz otwozyć przepustnicę/przyspieszyć jak masz ocięte sasilanie do silnika przepustnicy?
Więc tak jak pisałem - zacznij od rzeczy najprostszych i najbardziej oczywistych (to ci proponuję a potem zacznij sięgać głębiej) - zorientuj się kiedy był wymieniany olej w skrzyni i dyfrze i go wymien. Nie chce nic sugerować ale jeśli mówisz że po wciśnięciu sprzęgła obroty idą w górę o 100 to znaczy że jest zwiększone (i to zdecydoawanie) obciążenie za silnikiem - skrzynia dyfer sprzęgło). Jeśli wymienissz olej to je zmniejszysz (nie chce mi się pisać czemu bo to dużo pisania). Ale wniosek prosty. Mozliwe że to sprzęgło - ale wahania tych obrotów nie wyleliminuje do końca. Proponuję ci na początek olej.
Pamiętaj że jak samochód ma lpg to nie da się go wyregulować idealnie pod benzyne i lpg. Albo pod jednym chodzi idealnie albo pod drugim. Dla mnie na tówj opis to wygląda tak jakby ktoś grzebał w usatwiniach "programie". I jak tak wyregulowal to tak ma być. Bo mu tak pasowało. A jeśli się zgadza to raczej wszystko wróci do normy jak wyrzucisz instalację lpg.
A jak chcesz otwozyć przepustnicę/przyspieszyć jak masz ocięte sasilanie do silnika przepustnicy?
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
Dzieki.
Tak zrobie. Na razie zabieram się do pilniejszych rzeczy i wrócę do tematu. Wątku nie zamykam - odezwę się.
Tak zrobie. Na razie zabieram się do pilniejszych rzeczy i wrócę do tematu. Wątku nie zamykam - odezwę się.
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
A mi to wygląda że gdzieś jest jakaś nieszczelność za przepustnicą i ciągnie lewe powietrze... nie strzelił Ci ostatnio gazem w kolektor??
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
Nie, nie strzelił - choć to też ktoś mi podpowiadał. Chyba w środę wybieram się do znajomego mechanika i będziemy dumać. Może coś się wymyśli.
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
Mam takie pytanko jeszcze. Na jednym kolektorze jest ułamana sonda lambda - czy to może mieć wpływ na powyższe?
I jak komputer interpretuje wtedy dane z sondy gdy na jednym rzędzie jest sonda a na drugim nie ma? Globalnie dla całego silnika czy osobno dla jednego i drugiego rzędu?
Pozdrawiam wszystkich
I jak komputer interpretuje wtedy dane z sondy gdy na jednym rzędzie jest sonda a na drugim nie ma? Globalnie dla całego silnika czy osobno dla jednego i drugiego rzędu?
Pozdrawiam wszystkich
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
Dużo wody minęło ale mały postęp jest. Po bojach z wymianą lambdy nic się nie zmieniło. Napięcia na sygnałowych przewodach od obu sond były raczej ok - tak 0.2V przy ok 1k rpm i gdy obroty mi falowały tak do 1.5k-1.6k to napięcie wzrastało do ok0.4-0.5V. Na obu sondach (stara i nowa) identycznie.
Zrobiłem czyszczenie jak zapodał rick w linkach powyżej - dalej bez zmian.
Zrobiłem ustawianie obrotów jak w linku rick'a i sporo spadly na benzynie ale na gazie beznadziejnie gasło (odkręciłem nieco śrubę wolnych obrotów).
Posprawdzałem kody komputera i nagminnie (w trybach O,M i R) wyskakiwał 63 - za małe napięcie na TPS. Drucik i mierzenie napięcia. Strasznie skakało od ok .1-.2 do .4-.5. Poluzowałem i jedyne co mogłem ustawić to w okolicy .5V (chyba trochę wyrobione takie dwie zapory wewnątzr TPS'a). Napięcie (jak wyczytałem) powinno być ok. 0.97 - 0.98V i nie powinno przekroczyć 1V.
Wcześniej odkręciłem zawór gazowy na parowniku (poprzedni gazownik troche przykręcił gdyż na gazie też były za duże rpm jak się rozgrzał), ale pomogło tylko minimalnie - na gazie nadal graniczne .5k rpm w porywach do .6k
Wkręciłem trochę znowu śrubę wolnych obrotów (1/4 obrotu) i napięcie na TPS wzrosło do 0.64V nawet wracało do tej wartości przy gwałtownym puszczeniu otwartej przepustnicy - przy powolnym puszczaniu różnie było.
Po zapaleniu silnika na benzynie praktycznie nie wzrosło a na gazie wyraźnie się podniosło i praktycznie się wyrównało na PB i LPG - ok 0.8-0.9k rpm. Czyli tu jest pies pogrzebany (przynajmniej częściowo) i chyba po wymianie TPS będzie można coś więcej powiedzieć. No i jeszcze pojeździć trochę trzeba żeby zobaczyć czy nic się nie dzieje.
Zrobiłem czyszczenie jak zapodał rick w linkach powyżej - dalej bez zmian.
Zrobiłem ustawianie obrotów jak w linku rick'a i sporo spadly na benzynie ale na gazie beznadziejnie gasło (odkręciłem nieco śrubę wolnych obrotów).
Posprawdzałem kody komputera i nagminnie (w trybach O,M i R) wyskakiwał 63 - za małe napięcie na TPS. Drucik i mierzenie napięcia. Strasznie skakało od ok .1-.2 do .4-.5. Poluzowałem i jedyne co mogłem ustawić to w okolicy .5V (chyba trochę wyrobione takie dwie zapory wewnątzr TPS'a). Napięcie (jak wyczytałem) powinno być ok. 0.97 - 0.98V i nie powinno przekroczyć 1V.
Wcześniej odkręciłem zawór gazowy na parowniku (poprzedni gazownik troche przykręcił gdyż na gazie też były za duże rpm jak się rozgrzał), ale pomogło tylko minimalnie - na gazie nadal graniczne .5k rpm w porywach do .6k
Wkręciłem trochę znowu śrubę wolnych obrotów (1/4 obrotu) i napięcie na TPS wzrosło do 0.64V nawet wracało do tej wartości przy gwałtownym puszczeniu otwartej przepustnicy - przy powolnym puszczaniu różnie było.
Po zapaleniu silnika na benzynie praktycznie nie wzrosło a na gazie wyraźnie się podniosło i praktycznie się wyrównało na PB i LPG - ok 0.8-0.9k rpm. Czyli tu jest pies pogrzebany (przynajmniej częściowo) i chyba po wymianie TPS będzie można coś więcej powiedzieć. No i jeszcze pojeździć trochę trzeba żeby zobaczyć czy nic się nie dzieje.
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
Tu podają prawidłowe wartości TPS na idlu 0.88-0.98V
http://www.moddedmustangs.com/forums/au ... tment.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.moddedmustangs.com/forums/au ... tment.html" onclick="window.open(this.href);return false;
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
No i wielka dupa. Im więcej wiem tym więcej pytań.
Na wolnych po zapaleniu (ciepły silnik) wszystko jest cacy. Ale jak trochę bardziej się rozgrzeje (na gazie jest spoko) to dziwnie świruje. Trzyma wolne obroty na ok1k rpm i nagle (tak jakby krasnoludki) daje czadu ale gazu nie tykam - potrafi tak tak do 2,5k rpm i nawte ma ochotę trochę więcej ale jakby mu czegoś brakowało. Jak go (już wtedy ja osobiście) z deka przygazuje to ładnie spada od razu do 1,5k rpm i powoli zmierza do swojego poziomu 1k rpm, ale wtedy właśnie znowu dostaje impuls i startuje do góry - i tak cały czas.
Ponowny pomiar napięcia na TPS i ma ok 0.34V i 0.8V na włączonym silniku - ale to jest pikuś. Jak (engine off) delikatnie zaczynam otwierać przepustnice to mi napięcie skacze (powinno chyba proporcjonalnie rosnąć) 0.6, 0.5, 0.01, 0.7, 0.4, 1,98 (to juz jak trochę więcej naciągne) - generalnie tak do 1/3-1/2 naciągu to skacze jak światełka na choince.
Jak odpalę to jak ręcznie przepustnicę odchylam to na niższych obrotach strasznie szarpie silnikiem i nie równo w dodatku - na jałowym chodzi super.
Zdaje się że czujnik TPS zwalony, nie?
Na wolnych po zapaleniu (ciepły silnik) wszystko jest cacy. Ale jak trochę bardziej się rozgrzeje (na gazie jest spoko) to dziwnie świruje. Trzyma wolne obroty na ok1k rpm i nagle (tak jakby krasnoludki) daje czadu ale gazu nie tykam - potrafi tak tak do 2,5k rpm i nawte ma ochotę trochę więcej ale jakby mu czegoś brakowało. Jak go (już wtedy ja osobiście) z deka przygazuje to ładnie spada od razu do 1,5k rpm i powoli zmierza do swojego poziomu 1k rpm, ale wtedy właśnie znowu dostaje impuls i startuje do góry - i tak cały czas.
Ponowny pomiar napięcia na TPS i ma ok 0.34V i 0.8V na włączonym silniku - ale to jest pikuś. Jak (engine off) delikatnie zaczynam otwierać przepustnice to mi napięcie skacze (powinno chyba proporcjonalnie rosnąć) 0.6, 0.5, 0.01, 0.7, 0.4, 1,98 (to juz jak trochę więcej naciągne) - generalnie tak do 1/3-1/2 naciągu to skacze jak światełka na choince.
Jak odpalę to jak ręcznie przepustnicę odchylam to na niższych obrotach strasznie szarpie silnikiem i nie równo w dodatku - na jałowym chodzi super.
Zdaje się że czujnik TPS zwalony, nie?
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
http://eksploatacja-auta.wieszjak.pl/na ... dlowo.html" onclick="window.open(this.href);return false;
oraz na stronie 3 opisany też występujący u mnie objaw.
Temat zamknę po zakupie i testu nowego TPS .
oraz na stronie 3 opisany też występujący u mnie objaw.
Temat zamknę po zakupie i testu nowego TPS .
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
Re: Mustang GT '88 - za wysokie obroty - rozgrzany silnik
TPS przyjechał. Po wymianie - nawet go dokładnie nie ustawiałem, tylko jak się ustawił na ok. 0.7-0.8V - zimno było a miernik wskaźnikowy.
Jak zapaliłem wszystko idealnie. Żadnych skaczących obrotów, po przygazowaniu elegancko spada do 1.5 i potem stopniowo do swoich 0.9 (no trzeba jeszcze doregulować wolne obroty). Napięcie też ładnie i stopniowo rośnie wraz z wychyleniem przepustnicy.
Sprawdziłem jazdę po mieście - ruszanie na delikatnym gazie bez szarpnięć. Wcześniej trzeba było przygazować bo się dusił. Jednym słowem wciskam gaz na 1.4k rpm - jest 1.4, na 1.7 - jest 1.7, i nawet nie zadrży - coż za miłe uczucie jak się coś zrobi i jest dobrze ...
Temat chyba już zamknięty.
Jak zapaliłem wszystko idealnie. Żadnych skaczących obrotów, po przygazowaniu elegancko spada do 1.5 i potem stopniowo do swoich 0.9 (no trzeba jeszcze doregulować wolne obroty). Napięcie też ładnie i stopniowo rośnie wraz z wychyleniem przepustnicy.
Sprawdziłem jazdę po mieście - ruszanie na delikatnym gazie bez szarpnięć. Wcześniej trzeba było przygazować bo się dusił. Jednym słowem wciskam gaz na 1.4k rpm - jest 1.4, na 1.7 - jest 1.7, i nawet nie zadrży - coż za miłe uczucie jak się coś zrobi i jest dobrze ...
Temat chyba już zamknięty.
był: Mustang Fox GT 5.0 V8 '88
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8
jest: substytut: Probe I 2.2 Turbo '92
będzie: na bank V8