Nooo Pluzz, dobrze kombinujecie, dobrze, dobrze... Będą z Was ludzie Pluzz, będziemy o Was pamiętać.
Ja szeroką tablicę zamontowałem w nastepujący (choć nie do końca purystyczny!!!) sposób. Otóż do pasa przedniego, w fabrycznie widoczne otwory do montowania tablicy, przyręciłem dłuuuuugimi, aluminiowymi blachowkrętami ramkę. W ramkę włożyłem tablicę i jest pięknie. Tu trochę widać jak to wygląda w efekcie końcowym:
http://picasaweb.google.com/dezo2024/Mu ... ghtAndDay#
Ten niezgodny ze specyfikacją element - to ramka, których w latach 60-tych nie montowano.... ale z drugiej strony, nie przykręcano innych niz amerykańskie, tablic. Dlatego też dla dobra Mustanga i ogólnie pojętej estetyki - przymykam oko na zastosowanie plastikowej ramki pod tablicę.
Choć mój znajomy z Rawicza, który porusza się Oplem Recordem Olimpia z 1964r., twierdzi, że tablice do klasyka należy bezwzględnie montować w podejściu purystycznym, czyli z przewierceniem tablicy i absolutnie bez zastosowania ramek... Jakoś nie mogłem się przemóc do wiercenia tej ślicznej, nowiutkiej, pomarańczowej tablicy...
Tyle ode mnie.