[Caprifan] Mustang Hardtop Coupe 67'

Dezo · Post autor: **Dezo** » 2009-11-17, 14:42

Pluzz, na pewno sam spreparowałeś ten rzekomy cytat nie wiadomo skąd! Jesteś zdolny do tego się posunąć aby wykazać swoje racje.
Czekam zatem na kolejny fragment z reflektorami na masce! No śmiało!
Nawet jeżeli to prawda, to nadal uważam to za co najmniej kuriozalne rozwiązanie...

Post autor: **pluzz** » 2009-11-17, 14:53

Teraz to mnie po prostu podpuszczasz.... Poczekaj az pojawi sie Pavulon z kreseczka. Juz On ci powie

Dezo · Post autor: **Dezo** » 2009-11-17, 15:01

Aaaha! Wszyscy działacie w spisku. I Caprifan ze swoimi opowieściami o oprawkach od żarówek pod maską też...
Rozszyfrowałem Was. Możecie przestać fabrykować dowody.

Duchu · Post autor: **Duchu** » 2009-11-17, 15:43

Ja w swoim nie mam oprawek ale kratka na wlot tez ma takie wcięcie o ile sie nie myle

Dezo · Post autor: **Dezo** » 2009-11-17, 15:48

Duchu nie kombinuj, proszę Cię. chociaż Ty mógłbyś trzymać moją stronę.
Nawiasem mówiąc, jak tam twoje autko. Już jeździ?

Duchu · Post autor: **Duchu** » 2009-11-17, 17:12

Jutro powinienem odebrać silnik od szlifierza, bo oczywiście sie zawsze coś przeciągnie. A kusi, żeby pojeździć póki jeszcze pogoda pozwala

Post autor: **Pavulon_** » 2009-11-17, 18:49

Caprifan,
fajny rasowy stang! i fajnie że 'prawie' w wielkopolsce

bedzie blisko zeby zorganizowac jakis zlocik niedaleko

Caprifan · Post autor: **Caprifan** » 2009-11-17, 19:32

Do poznania będe pewnie nim latał na YTP chociaż nie jako uczestnik aktywny

Post autor: **6t07t** » 2009-11-18, 08:45

Witam i gratuluje. Fajnie wyglada ten Mustang i wydaje się być w dość dobrym stanie.
Super, że kolejny klasyk się pojawił.
Z tymi lampkami w masce to prawda, był taki gadżet w modelach '67-68. Nie wszystkie to miały ale bywają. Amerykanie lubią takie nietypowe gadżety. Obrotomierze też zdarzało się im montować na masce a nie w kabinie (nie w Mustangach)

Caprifan · Post autor: **Caprifan** » 2009-11-25, 11:29

Demontaż pozostałości po Car Audio oraz po jakimś alarmie. Przy okazji wymiana żarówek podświetlenia zegarów.

Caprifan · Post autor: **Caprifan** » 2010-01-16, 09:28

W związku z tym iż musiałem udać się na stacje diagnostyczną w celu weryfikacji stanu zawieszenia i hamulców Mustang pierwszy raz w swoim życiu wyjechał na konkretny śnieg. Pojawiły się problemy z trakcją

Bilans badania:
Amortyzatory w bardzo dobrym stanie.
Hamulce (poza przednim prawym kołem w którym cieknie cylinderek) w stanie bardzo dobrym.
W zawieszeniu do wymiany prawa końcówka drążka wewnętrzna i zewnętrzna. Jeden swożeń do wymiany. Luzy na łożyskach. Potężny luz na elemencie sterującym wspomaganiem.

Post autor: **Pavulon_** » 2010-01-16, 12:00

ja wyjechalem na snieg tej zimy tylko raz i zarazy po wyjezdzie z garazu do niego wrócilem. Pojawił się WIELKI problem z trakcją

Caprifan · Post autor: **Caprifan** » 2010-01-16, 12:12

Dla mnie powrót do garażu był nie lada wyczynem...

Caprifan · Post autor: **Caprifan** » 2010-02-13, 10:06

Wymienione poszycie foteli...

Post autor: **Pavulon_** » 2010-03-13, 11:38

Mustang na chodzie ? to dlaczego nie ma Ciebie na liscie na zlot !!!!

daleko nie masz