Witam ponownie, niestety w Polsce nie znalazłem żadnych info na temat jak zamontować rury J-pipe, więc pomyślałem, że przedstawię tutaj sposób jak to wykonać, może komuś się przyda, ponieważ w moim przypadku drone na określonych obrotach całkowicie zniknął, aż nie mogłem uwierzyć jadąc na pierwszą próbę bez tego buczenia Historia zaczęła się od tego, że kupiłem Mustanga 15' 3,7l z USA, który przyjechał ze zmienionym wydechem końcowym na FlowMaster z okropnym dronem. Jazda w trasie z prędkością 130-140 była niemożliwa. Pierwszym pomysłem było kupienie wydechu z klapami do zmiany głośności z pilota, ale po zobaczeniu cen takich układów odpuściłem, poza tym dźwięk jakoś mnie nie przekonywał. Pytałem też o J-pipe w firmach zajmujących się wydechami, ale zawsze była odpowiedź „jest za głośny, trzeba wstawić tłumiki”, a tu chodziło o to by dalej był głośny ale tylko na zewnątrz. Padło więc na spróbowanie założenia rur typu J-pipe samemu. Gdyby nie wyszło, dużo bym nie stracił bo koszt zakupu materiału to około 350zł. Spawarkę mam, także koszt robocizny mam w cenie.
Genezą przeróbki jest wstawienie ślepej rury, która będzie odpowiadała długości 1/4 denerwującej nas fali dźwiękowej (dokładnie się w to nie zagłębiałem, tutaj filmik na którym gość to fajnie wyjaśnia: youtube.com/watch?v=z5SY5oUTEcc). Zaczynamy od ustalenia częstotliwości, która nas denerwuje - ja użyłem w tym celu aplikacji na telefon „Spectrum” dostępnej w App Store (ale każda inna aplikacja tego typu też się nada). W moim przypadku zależało mi na tym, by wyeliminować drona w trasie, więc przejechałem się na drogę szybkiego ruchu i na 6 biegu rozpędzałem się od 100 do 180km/h z włączoną aplikacją, która zarejestrowała szczytowo ponad -50dB w okolicach 130Hz. Poniżej załączam tabelę (zapożyczona od kolegi davekro z forum mustang6g.com), z której wynika, że 130Hz to okolice 2600 obr/min.
Więc wiemy już, że największy drone w moim przypadku występuje przy 2600 obr/min. Natomiast sugerowałem się nie tylko aplikacją, ale też subiektywnym odczuciem kiedy pojawia się drone i wyszło na to, że buczenie ma bardzo dużą rozpiętość, ponieważ występuje od 1900 do 2750 obr/min. Na forach w USA wyczytałem, że takie rury J-pipe potrafią zniwelować występującego drona w okolicach 400obr/min (np. jeżeli długość rur ustawimy na zniwelowanie drona przy 2000obr/min, wtedy powinien on zniknąć od 1800 do 2200 obr/min), także w moim przypadku nie było możliwości, żeby złapać cały zakres występowania buczenia, więc stwierdziłem, że rury zrobię z regulacją, żeby sobie dobrać odpowiednią długość i potem zaspawać na gotowo. Do wykonania J-pipe kupiłem rury 2,5” (63,5mm) ze ścianką 1,5mm, a do regulacji długości wykorzystałem rurę o przekroju 60,3mm, która idealnie się wsuwała do środka rury 2,5”. Poniżej zdjęcie jak to wyglądało:
I tym oto sposobem udało mi się zniwelować drona. Co prawda, przez to, że u mnie występował w tak dużej rozpiętości, długość rur dobrałem do niższych obrotów, tak bym mógł swobodnie podróżować przy 130-140km/h. Metodą prób i błędów ustaliłem, że najlepszą dla mnie długością rur będzie 95cm, czyli odpowiadającej około 1850obr/min, czyli nijak ma się to do określonej długości, która wyszła mi z aplikacji, natomiast ja potrzebowałem usunąć drona przy niskich obrotach i dlatego takie ustawienie. Jak ustawiłem rury, żeby zniwelować go na obrotach ustalonych przez aplikacje (2600), na wyższych obrotach było super, ale buczenie zaczęło się pojawiać przy 1900obr/min, dlatego takie, a nie inne ustawienie. W większości przypadków aplikacja pozwala na bardzo dobre dobranie długości rury jaka jest potrzebna.
Tabela - dla Mustanga V6 i dla V8 są inne długości rur. Przykładowo dla V6, jeżeli aplikacja pokaże nam drona np. przy 100Hz, czyli przy 2000obr/min, to teoretycznie musimy zastosować rury o długości 33,6 cala (85,3cm).
Średnica rury - z tego co mi wiadomo, nie ma większego znaczenia, podobno im większa tym lepsza, ludzie w US robią od 1,5” do 2,5”, firma Solo Performance produkuje układy z takimi ślepymi rurami i opisywali, że kiedyś robili 1,5 cala, ale teraz robią 2 cale bo jest lepszy efekty. Ja miałem wydech końcowy 3”, J-pipe zrobiłem z 2,5” i się sprawdziło.
Co do głośności na zewnątrz - nie zmieniła się, różnica jest tylko w kabinie.
Montaż - przy moim wydechu nie miałem możliwości zmieścić się z rurami w poziomie, dlatego jedynym rozwiązaniem było ustawianie rur w pionie i schowanie ich we wnęki między wanną tylnego koła a podłużnicami. Do połączenia istniejącej rury wydechowej z J-pipe użyłem szablonu do wycinania rur ze strony metalgeek.com/static/cope.pcgi. Trzeba podać średnice obu rur, grubość ścianki i kąt pod jakim ma być przyspawana rura. Drukujemy szablon, obklejamy rurę, zaznaczamy, wycinamy i spawamy.
Reszta to już kwestia ustawienia kolanek i rur względem siebie oraz pospawania. Regulacja długości całego J-pipe do testów odbywa się poprzez przesuwanie czarnej rury i zaciskanie obejmą w odpowiednim miejscu.
Ja niestety popełniłem błąd, ponieważ sprawdziłem w internecie, a nie na aucie, że mój model wydechu FlowMaster jest wykonany z nierdzewki i kupiłem rury nierdzewne, a okazało się, że jednak nierdzewny nie jest, dlatego mam zwykły wydech a J-pipe zrobione z nierdzewki i na zdjęciach nie wygląda to wszystko za ładnie, ale grunt, że działa.
Tutaj już praktycznie finalny efekt (wspawałem jedynie jeszcze pręt, którego nie ma na foto, żeby wzmocnić całą konstrukcję)
Poniżej oryginalny układ wydechowy z firmy Solo Performance i zastosowane w nim ślepe rury:
I to by było chyba na tyle. Jak coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę. Mam nadzieję, że komuś się przyda tak jak mnie
Jak usunąć drone'a (buczenie wydechu) - rury J-pipe przy wydechu FlowMaster
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2019-11-17, 21:57
- Model: Mustang V6
- Silnik: inny V6
- Lokalizacja:: Bielsko-Biała
Jak usunąć drone'a (buczenie wydechu) - rury J-pipe przy wydechu FlowMaster
Ostatnio zmieniony 2021-04-28, 20:44 przez jago123@interia.pl, łącznie zmieniany 1 raz.
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1643
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Jak usunąć drone'a - rury J-pipe
Suuuuper ! Uwielbiam tego typu robote ! Też kiedyś czytałem na ten temat i jeżeli to jest zrobione z głową (przemyślane jak u Ciebie, regulacja etc) to robi robotę. Też może w wolnej chwili się pobawię , muszę tylko sprawdzić, czy jest miejsce w 2012 rok na takie rury. Masz jakieś doświadczenie w zabawie z wydechami ? Ja u siebie ostatnio robiłem H pipe i parę innych odcinków i borykam się z problemem szczelności, mam póki co rury łączone obejmami do których wkładasz rury z obu strona ale chyba przejdę na flansze spawane i skręcane do siebie z uszczelką.
Możliwe, że Twój wydech jest alumizowanej stali, niby spoko ale też ciut rdzewieje niestety.
Co do politów i klap to nie patrz na firmy, skoro umiesz spawać to będziesz miał całość za około 300 zł, większość firm które to robią i tak sprowadzają klapy z chin, na aliexpress klapa plus sterownik to coś 120 zł ? jak pamiętam, x2 plus trochę cięcia i spawania i masz wydech gotowy, tak na przyszłość.
Możliwe, że Twój wydech jest alumizowanej stali, niby spoko ale też ciut rdzewieje niestety.
Co do politów i klap to nie patrz na firmy, skoro umiesz spawać to będziesz miał całość za około 300 zł, większość firm które to robią i tak sprowadzają klapy z chin, na aliexpress klapa plus sterownik to coś 120 zł ? jak pamiętam, x2 plus trochę cięcia i spawania i masz wydech gotowy, tak na przyszłość.
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2019-11-17, 21:57
- Model: Mustang V6
- Silnik: inny V6
- Lokalizacja:: Bielsko-Biała
Re: Jak usunąć drone'a - rury J-pipe
Jeśli chodzi o wydechy to jest pierwsza rzecz za jaką się w ogóle zabrałem, a co do spawania, to także nie mam praktycznie żadnego doświadczenia, bo nigdy tego nie robiłem (niedawno kupiłem spawarkę i przed wydechem pospawałem jedynie kilka rzeczy, które nie musiały być ani szczelne, ani ładne). Dlatego też pomyślałem, że opiszę całą sytuacje, bo jak taki amator jak ja sobie poradził, to myślę, że każdy da rade Na pewno da się to zrobić lepiej, te spawy nie są za ładne, ale po roku jazdy z takim dronem jestem wniebowzięty że działa i estetyka schodzi na drugi plan.
W internecie było napisane, że ten właśnie wydech jest wykonany ze stali 409L - niby nierdzewna, ale samochód jeździ rok w Polsce, jak przyjechał wydech był praktycznie idealny, a teraz wygląda jak wyżej. Nie do końca się znam, ale może być tak jak mówisz, że jest to jakaś inna mieszanka i u nas przez zimę nie wytrzymuje i zjada go sól (przed zimą być jeszcze ok).
Całkiem fajna sprawa tworzyć takie wydechy, a czy h-pipe w twoim przypadku dużo pomógł jeśli chodzi o dźwięk? Też kiedyś o tym czytałem i podobno fajna sprawa.
W internecie było napisane, że ten właśnie wydech jest wykonany ze stali 409L - niby nierdzewna, ale samochód jeździ rok w Polsce, jak przyjechał wydech był praktycznie idealny, a teraz wygląda jak wyżej. Nie do końca się znam, ale może być tak jak mówisz, że jest to jakaś inna mieszanka i u nas przez zimę nie wytrzymuje i zjada go sól (przed zimą być jeszcze ok).
Całkiem fajna sprawa tworzyć takie wydechy, a czy h-pipe w twoim przypadku dużo pomógł jeśli chodzi o dźwięk? Też kiedyś o tym czytałem i podobno fajna sprawa.
- empi1955
- Forumowicz
- Posty: 762
- Rejestracja: 2013-02-19, 23:40
- Model: GT 2006 ; 1978 KC
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Satin Silver ; Bright Red
- Lokalizacja:: 3city
Re: Jak usunąć drone'a - rury J-pipe
Super sprawa! Szacun za opis i podzielenie się wiedzą w niełatwym temacie. Brawo !!
Jedyne moje:
- słuszny, wolnossący GT 4,6 V8; 431 Hp; 569 Nm; tuned by HD-Customs
- taki na forum; Mustang II King Cobra 1978; 302 V8; 141 Hp; 339 Nm; import by As-Profi
- z kompresorem; GT500 5,4 V8; 600+ Hp; 800+ Nm; tuned by HD-Customs
- słuszny, wolnossący GT 4,6 V8; 431 Hp; 569 Nm; tuned by HD-Customs
- taki na forum; Mustang II King Cobra 1978; 302 V8; 141 Hp; 339 Nm; import by As-Profi
- z kompresorem; GT500 5,4 V8; 600+ Hp; 800+ Nm; tuned by HD-Customs
- Michał P.
- Forumowicz
- Posty: 1643
- Rejestracja: 2017-06-07, 11:18
- Model: Mustang V GT/CS
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: Czerwony
- Lokalizacja:: Zabrze
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Re: Jak usunąć drone'a - rury J-pipe
Teraz ciężko mi powiedzieć bo mam long tuby, inne katalizatory, H-pipe i overaxle z nierdzewki plus fabryczne tłumiki modyfikowane przeze mnie i brzmi to tak:
Mustang 3.7l - 2012 Black Beauty 2017 - 2021
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
Mustang 5.0 l - GT/VS 2012 2021 -
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2019-11-17, 21:57
- Model: Mustang V6
- Silnik: inny V6
- Lokalizacja:: Bielsko-Biała
Re: Jak usunąć drone'a - rury J-pipe
Cieszę się, że się spodobał mój opis i mam nadzieje, że ktoś skorzysta
Michał P. to trochę modów już ci się nazbierało przy wydechu, różnica dźwięku w porównaniu do fabrycznego wygląda na kolosalną (przynajmniej na filmiku tak słychać).
Poniżej jeszcze kilka zdjęć i info:
Początkowe przymiarki robiłem na sklejonych taśmą klejącą kolankach i rulonie z kartonu (rulon po folii strech idealnie pasował do metalowych kolanek 2,5"), dużo ułatwia prace, bo można sobie przycinać nożem na wszelkie sposoby i eksperymentować z długościami.
Tutaj wykres już po zamontowaniu rur:
Dodatkowo połączyłem prętem rurę J w okolicy kolanek z prętem, który podtrzymuje wydech na wieszaku - widać na zdjęciu poniżej. Konstrukcja niby była całkowicie stabilna i mocna, ale wzmocnień nigdy za wiele:
Finalnie zamontowany wydech:
A tutaj na koniec cyknąłem sprawce całego zamieszania, po zabiegu w pełni dającego radość z jazdy
Michał P. to trochę modów już ci się nazbierało przy wydechu, różnica dźwięku w porównaniu do fabrycznego wygląda na kolosalną (przynajmniej na filmiku tak słychać).
Poniżej jeszcze kilka zdjęć i info:
Początkowe przymiarki robiłem na sklejonych taśmą klejącą kolankach i rulonie z kartonu (rulon po folii strech idealnie pasował do metalowych kolanek 2,5"), dużo ułatwia prace, bo można sobie przycinać nożem na wszelkie sposoby i eksperymentować z długościami.
Tutaj wykres już po zamontowaniu rur:
Dodatkowo połączyłem prętem rurę J w okolicy kolanek z prętem, który podtrzymuje wydech na wieszaku - widać na zdjęciu poniżej. Konstrukcja niby była całkowicie stabilna i mocna, ale wzmocnień nigdy za wiele:
Finalnie zamontowany wydech:
A tutaj na koniec cyknąłem sprawce całego zamieszania, po zabiegu w pełni dającego radość z jazdy