MUSTANG 2017 OPINIE

[Marcelkr]

Niezależnie od ilości cylindrów w koniku życzę udanych wypraw w zaczynający się długi weekand!

A ty sam sprawdź co Ci odpowiada, jakby co zapraszam na przejażdżkę....ale jako pasażer

[MowerHeads]

Chciałbym wszystkim użytkownikom wypowiadającym się w tym temacie gorąco podziękować za wasze opinie i ciekawe konwersacje .

[MowerHeads]

Dzisiaj wracałem z Chorzowa swoim nowym Mustangiem z Salonu w połowie drogi widzę w lusterku na autostradzie coś podobnego dość szybko się do mnie zbliża, mija mnie Niebieski Mustang 5.0 zaświecił Awaryjkami i poleciał konik w siną dal. Jakie to piękne, Jechałem dość spokojnie pierwsza jazda z salonu do domu, zachowałem respekt. Już inny samochód nie zagości w moim garażu. Ciesze się że mam zaszczyt dołączyć do tak wspaniałego grona.

[MowerHeads]

Dodam że kupiłem Konika bez wcześniejszej jazdy próbnej i oglądnięcia pojazdu, zobaczyłem zdjęcia i musiałem go mieć i tak też się stało. Pozdrawiam.

[vector50]

Witam wszystkich. Zakupiłem mustanga nowego z salonu, gt manual. Skrzynia padła po 1 tyś km. Silnik zaczął stukać po 5 tyś km. Wpiszcie w youtube hasło tick mustang gt. Te auta to porażka, cylindry są źle dopasowane do tłoków. Wysprzęgliki w skrzyni nie dają rady, są za słabe. Serwis Forda, tak ma być:) kpina i farsa te auta. Roczniki 2017-2018 nowe auta a złomy.

[Szoi]

Ja mam GT z 2017 roku. Zrobilem nim 21 tys kilometrow przez ostatni rok totalnie bezawaryjnie i z ogromnym bananem na twarzy.

[house_1]

Witam wszystkich. Zakupiłem mustanga nowego z salonu, gt manual. Skrzynia padła po 1 tyś km. Silnik zaczął stukać po 5 tyś km. Wpiszcie w youtube hasło tick mustang gt. Te auta to porażka, cylindry są źle dopasowane do tłoków. Wysprzęgliki w skrzyni nie dają rady, są za słabe. Serwis Forda, tak ma być:) kpina i farsa te auta. Roczniki 2017-2018 nowe auta a złomy.

Cóż, mam auto z roku 2016, model 2017 (czyli przedlift). Pomijając drobne hece (luz na piaście lewy tył, źle ustawiona geometria, niedokręcone pokrywy zaworów), auto przejechało ponad 40tys km (z czego ponad 30 na lpg) i działa. Zaczyna wycierać się kierownica i zużyłem 6 opon . Skrzynia jak dla mnie działa wzorcowo (manual) a silnik (z powerpackiem #3) jest wręcz genialny. Zamierzam jeździć nim jeszcze wiele, wiele lat, i obym nie przechwalił .

[smerf]

drobne hece no nie .....to jakieś nieporozumienie ja osobiście jestem załamany przecież to nie made in china tak poważna firma jak Ford powinna się wytłumaczyć z takiego badziewia i ludziom to jakoś wynagrodzić a nawet dać nowe auta za 2 ..3lata one się rozpadną.

[house_1]

Myślę, że musimy spojrzeć prawdzie w oczy.

Ford Mustang to nie jest jakiś supersamochód z segmentu premium za miliardy debilarów.

Jest to NAJTAŃSZY badziew z silnikiem V8 i mocą 400+KM, więc musimy mu wybaczyć niedociągnięcia. Należy wymóc na producencie zrealizowanie roszczeń gwarancyjnych i tyle.
Choć ja szczerze mówiąc, olałem gwarancję, serwis robię we własnym zakresie, zagazowałem i mam wywalone. Teoretycznie gwarancja skończyła mi się miesiąc temu i mogę powiedzieć, że po zakupie mój Mustang ani razu nie trafił do ASO.
Oczywiście nie namawiam do takiej postawy, ale iluzję gwarancji (a nie gwarancję) też trzeba brać pod uwagę.
Producent przed zakupem obieca Ci wszystko. Potem bywa różnie, a legendarnej "jakości" Forda nie trzeba przedstawiać.

Podsumowując - przedlift jest to zajebisty czasoumilacz, ale ma swoje wady. I nie ma co się podniecać niezdrowo.



Oczywiście jak czytam o problemach z modelem polifotwym, to tylko współczuję nabywcom, bo faktycznie dzieją się rzeczy, które się dziać nie powinny. Więc producent musi jakoś wybrnąć. Zobaczymy. Z Focusem RS też był problem silnikowy, producent zareagował i obecnie wydaje się, że problem został usunięty. Czy rzeczywiście? Czas pokaże.