A ty nie miales juz czegos dokrecanego jak pamietam? Moze znowu ci sie cos luzuje? To moze tez byc luzny kolektor wydechowy?stanglex pisze:Jeszcze nie, bo to będzie wymagało zostawienia auta na noc. Jak zostawię cieple auto to wszystko będzie cacy i powiedzą, że gra gitara. Dodam jeszcze, że wystarczy lekko musnąć pedał gazu i dźwięk zanika. Tylko przy najniższych obrotach, przed pełnym rozgrzaniem auta, ale już bez "ssania" jest słyszalny. Na szczęście nie słychać tego w kabinie przy zamkniętych oknach, przy otwartych tak.veeefour pisze:No mialem teorie na manual...tez mam AT i nic takiego nie slysze. Nie mam pojecia "na odleglosc" co to moze byc
Ewidentnie cos obciera albo sie zaciera. Nie wim co dokladnie moze byc w Kojocie ale mialem tak kiedys z pompa wody w innym aucie.
Probowales do dealera na gwaracje to zglaszac?
W sumie tak po dluzszym zastanowieniu to mi sie nie chce wierzyc ze jakis problem jest w srodku - Kojoty sa raczej pancerne i niezawodne.