Zeby nie bylo,ze nie lubie klasykow! Przedstawiam wam moje oczko w glowie,Polonez"Borewicz",ostatni rok produkcji czyli 1987,Oryginalny lakier i przebieg jedynie 82tys.km.Mam go juz 6 lat i wiem ze nigdy go nie sprzedam!
Tak na marginesie gdyby ktos z was mial u dziadka w garazu albo gdzies w piwnicy tylny spoiler to chetnie kupie!
Wlasnie z tym przechowywaniem jest najwiekszy problem..Poldek ,z racji uzytych do produkcji materiałów nie moze stac pod chmurka bo PRL-owskie auta jak wiemy sa bio degradowalne.. W sumie sa to auta bardziej przyjazne srodowisku niz Prius bo same sie rozkladaja..