[Salvador] Replika Cobra 427 2008r.
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2010-05-02, 23:49
- Model: Shelby Cobra
- Kolor: Czerwona perła
[Salvador] Replika Cobra 427 2008r.
Nie wiem ,czy do końca powinienem przedstawiać się z tym autkiem, ale niestety Mustangi odwiedzają mnie tylko na czas renowacji i wracają do swoich właścicieli. Własnego nie posiadam, gdyż wystarczająco dużo radości dają mi te przywracane przeze mnie do życia. Mam ochotę obcować wśród takich ludzi jak tutaj ,tych , którzy mają zaszczepioną benzynę do krwi i bzika na punkcie dźwięków z silników V6 i V8. Moja zabaweczka, to replika Cobry, może nie do końca Shelby'ego, a bardziej brytyjskiej AC, ale klimat myślę jest ten sam, więc pozwolę sobie wstawić jakieś foto.Silnik V6, poj 2900ccm,przekładnia pięciobiegowa, manualna, przebieg na dziś to 174km, zbudowana z zestawu firmy Mirkamotors z Czerwonaka pod Poznaniem. Lakier czerwona perła z palety motocyklowej, wnętrze skóra w kolorze Ecri. Oczywiście zawsze występuje w towarzystwie Mustangów i pań jak na załączonych fotkach. Dotychczasowe jej sukcesy, to sesja zdjęciowa z miss Polski Kingą Ferenc, obiekt do fotografowania na warsztatach fotograficznych Sony foto Polska oraz ozdoba dla bizneswoman Marty Półtorak, właścicielki klubu żużlowego Marma Rzeszów, polskie folie podczas sesji zdjęciowej do prestiżowego czasopisma Super speedwy w lipcu ubiegłego roku. Jeśli chodzi o sukcesy na drodze, to jedynie rekordowe ilości uśmiechów i pozdrowień od innych użytkowników drogi. Rekordów prędkości nie podejmowała i raczej nie będzie. Widoczny egzemplarz Mustanga towarzysza, to wyleczony przeze mnie convertible z roku 1969. Przeglądając zdjęcia ze zlotu ubiegłorocznego we Wrocławiu, pojawiał się na niektórych ujęciach, więc myślę, że większość z szacownego grona miała okazję obejrzeć go na żywo. Wyzwania, które mnie czekają, to cierpliwie czekające na podwórzu dwa Mustangi Fastback z 1969r, 5,0l, jeden Mustang coupe z 1966r, 4,7l i jeden convertible również z 1966r z silnikiem rzędowym 3,3l. Ten ostatni jest wyleczony, teraz czeka na odbiór przez właściciela. Pozdrawiam serdecznie wszystkich i mam nadzieję, że z chęcią będę logował się na forum, będę mógł służyć pomocą innym i sam również z niej korzystać. Liczę też na owocną wymianę doświadczeń.Z ukłonami Waldemar B (Salvador), Leszno Wlkp
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2010-05-02, 23:49
- Model: Shelby Cobra
- Kolor: Czerwona perła
Producent Cobry z Czerwonaka, mój dobry przyjaciel swoją Cobrę uzbroił w motor chevroleta 5,7l. Tak samo założyciel Cobra klub Polska Grzesiek z Łodzi ma w swojej taki silnik. Jest jeszcze kilka osób, które znam z Cobrami konkretnie grzmiącymi.
Co do informacji o zlotach dla moich klientów, to nawet nie trzeba im mówić, każdy w miarę powstawania z popiołu swojego Feniksa jest coraz bardziej zwariowany na jego punkcie i wiedzę o imprezach i klubie łykają jak świeże powietrze zanim ja o nich usłyszę. Wspomniany wyzej convertible z roku 69 jest też z Wrocławia, autko czerwone z jasno kremowym dachem i piękną dwukolorową tapicerką nawiązującą barwami do dachu i reszty. Mimo krótkiego pobytu w RP, ma już za sobą niechlubną historię, ale nie będę jej zdradzał. U mnie znalazł się po perypetiach z niefachową renowacją. Niestety właściciele, mili Państwo mają kłopot z rejestracją, bo człowiek , który go sprowadził z USA zachowuje się niezbyt poważnie i nie mogą wyegzekwować od niego potrzebnych dokumentów, co wstrzymuje możliwość załatwiania procedur rejestracyjnych. A tak wygląda wspominane cudo, na jednym zdjęciu boczkiem zagląda jego rówieśnik w czarnym macie jak ten na fotkach z Cobrą, ale jeszcze kompletnie nagi ,bez uzbrojenia. Jeśli temat rozwijam w nieodpowiednią stronę w tej rubryce, uprzejmie proszę Szanowną Administrację o przeniesienie w odpowiednie miejsce, a w miarę poznawania forum obiecuję poprawić się z umieszczaniem tematów.
Co do informacji o zlotach dla moich klientów, to nawet nie trzeba im mówić, każdy w miarę powstawania z popiołu swojego Feniksa jest coraz bardziej zwariowany na jego punkcie i wiedzę o imprezach i klubie łykają jak świeże powietrze zanim ja o nich usłyszę. Wspomniany wyzej convertible z roku 69 jest też z Wrocławia, autko czerwone z jasno kremowym dachem i piękną dwukolorową tapicerką nawiązującą barwami do dachu i reszty. Mimo krótkiego pobytu w RP, ma już za sobą niechlubną historię, ale nie będę jej zdradzał. U mnie znalazł się po perypetiach z niefachową renowacją. Niestety właściciele, mili Państwo mają kłopot z rejestracją, bo człowiek , który go sprowadził z USA zachowuje się niezbyt poważnie i nie mogą wyegzekwować od niego potrzebnych dokumentów, co wstrzymuje możliwość załatwiania procedur rejestracyjnych. A tak wygląda wspominane cudo, na jednym zdjęciu boczkiem zagląda jego rówieśnik w czarnym macie jak ten na fotkach z Cobrą, ale jeszcze kompletnie nagi ,bez uzbrojenia. Jeśli temat rozwijam w nieodpowiednią stronę w tej rubryce, uprzejmie proszę Szanowną Administrację o przeniesienie w odpowiednie miejsce, a w miarę poznawania forum obiecuję poprawić się z umieszczaniem tematów.
-
- Forumowicz
- Posty: 1646
- Rejestracja: 2008-11-10, 17:33
- Model: 302HO 1994 rok
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: sapphire blue
- Lokalizacja:: Polska
- Kontakt:
-
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2010-05-02, 23:49
- Model: Shelby Cobra
- Kolor: Czerwona perła
Hi. Dziękiu za opinie. Cobra marzyła mi się od kilkunastu lat. Wiedziałem, że nigdy nie kupię orginału, więc pokusiłem się na replikę i nie żałuję. Zawsze w wolnej chwili bawię się nią, może nie jest to zbyt często, ale sam fakt, ze jest moja daje mi radość. Mustangami jeżdże dużo więcej niż Cobrą, do tego co jakiś czas innym , dlatego jestem już uodporniony na chęć posiadania własnego. Poza tym jakoś przez kilka lat uzbierała mi się kolekcja różnych klasyków i nawet nie bardzo miałbym miejsce na rumaka.
Może odpowiem na pytania z PW oficjalnie, bo powtarza się temat kosztów repliki. Otóż ja poluzowałem sobie wodze fantazji, większość wykończeń kupiłem w UK, lakier zaserwowałem sobie z mocno wysokiej półki, generalnie podzespoły kupowałem nowe, silnik przeszedł remont od potrzewki i całość kosztowała mnie 97000zł. Zdaję sobie sprawę, że są tańsze produkty, ale miałem okazję je widzieć i raczej nie zdecydowałbym się na nie. Wybrałem tą sylwetkę, bo podobają mi się poszerzane nadkola przednie i lekko wyższe ustawienie, co owocuje na naszych drogach, poza tym boczne wloty montowane są z osobnych elementów, a nie jak w pozostałych oferowanych w kraju są monolitem odlanym razem z karoserią. Nie ma klamek zewnętrznych od Sierry, wg orginału, bardziej też przemawiały do mnie rollbary zamiast pojedyńczego spojlera, bo ten kojarzy mi się z trzepakiem. Szyba przednia jest orginalna w okuciach stalowych, a sa włoskie za 400zł w okuciach z plastiku pokrytego napylonym chromem jak wkłady reflektorów. Jedyny kompromis, to mały silnik, ale to był świadomy wybór. Możnaby jeszcze dużo wymieniać dlaczego tak, a nie taniej, ale to może już na indywidualne pytania na PW. Proszę potraktowac tą wypowiedź w charakterze podpowiedzi dla zainteresowanych rozpoczęciem zabawy z budową Cobry.
Może odpowiem na pytania z PW oficjalnie, bo powtarza się temat kosztów repliki. Otóż ja poluzowałem sobie wodze fantazji, większość wykończeń kupiłem w UK, lakier zaserwowałem sobie z mocno wysokiej półki, generalnie podzespoły kupowałem nowe, silnik przeszedł remont od potrzewki i całość kosztowała mnie 97000zł. Zdaję sobie sprawę, że są tańsze produkty, ale miałem okazję je widzieć i raczej nie zdecydowałbym się na nie. Wybrałem tą sylwetkę, bo podobają mi się poszerzane nadkola przednie i lekko wyższe ustawienie, co owocuje na naszych drogach, poza tym boczne wloty montowane są z osobnych elementów, a nie jak w pozostałych oferowanych w kraju są monolitem odlanym razem z karoserią. Nie ma klamek zewnętrznych od Sierry, wg orginału, bardziej też przemawiały do mnie rollbary zamiast pojedyńczego spojlera, bo ten kojarzy mi się z trzepakiem. Szyba przednia jest orginalna w okuciach stalowych, a sa włoskie za 400zł w okuciach z plastiku pokrytego napylonym chromem jak wkłady reflektorów. Jedyny kompromis, to mały silnik, ale to był świadomy wybór. Możnaby jeszcze dużo wymieniać dlaczego tak, a nie taniej, ale to może już na indywidualne pytania na PW. Proszę potraktowac tą wypowiedź w charakterze podpowiedzi dla zainteresowanych rozpoczęciem zabawy z budową Cobry.
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
generalnie Cobry mi się podobają, fajne autko do zabawy, pilotka na głowę i w drogę
jednaże jestem bardziej za uzbrajaniem takich aut w silniki V8, tak jak np. Grzesiek z Łodzi ma bodajże 305 Chevy. No ale to bardziej kwestia indywidualnych upodobań
Muszę kiedyś wpaść do Twojego warsztatu, dobrych fachowców nigdy nie za wiele.
jednaże jestem bardziej za uzbrajaniem takich aut w silniki V8, tak jak np. Grzesiek z Łodzi ma bodajże 305 Chevy. No ale to bardziej kwestia indywidualnych upodobań
Muszę kiedyś wpaść do Twojego warsztatu, dobrych fachowców nigdy nie za wiele.
-
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 410
- Rejestracja: 2014-09-08, 21:15
- Model: GT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: żółty
- Lokalizacja:: warszawa
- Stajnia: Stajnia Mazowiecka
- Kontakt:
Re: [Salvador] Replika Cobra 427 2008r.
Witam
Temat już trochę przebrzmiały-COBRA,ale pozwolę sobie załączyć zdj
tmlęcie mojej czteroletniej pracy pasji.
pozdrawiam
harry
Temat już trochę przebrzmiały-COBRA,ale pozwolę sobie załączyć zdj
tmlęcie mojej czteroletniej pracy pasji.
pozdrawiam
harry
-
- Członek Honorowy MKP
- Posty: 1206
- Rejestracja: 2011-02-23, 05:09
- Model: 67 fastback
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: primer,czarny,bialy
Re:
chevy?????????????Salvador pisze:Producent Cobry z Czerwonaka, mój dobry przyjaciel swoją Cobrę uzbroił w motor chevroleta 5,7l.
NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TYLKO FORD DO COBRY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale jest fayny
Ostatnio zmieniony 2014-10-06, 14:14 przez rick, łącznie zmieniany 2 razy.
- Radek66
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 85
- Rejestracja: 2008-11-10, 21:29
- Model: Mustang 66 / conv 67
- Silnik: inny V8
- Kolor: czarny
- Lokalizacja:: Kęty
Re: Re:
Cobra tylko ford !!!
I nie ma innej drogi, nie ma nawet porównania.
Rick, 460 to super motor dla cobra, nawet więcej
I nie ma innej drogi, nie ma nawet porównania.
Rick, 460 to super motor dla cobra, nawet więcej
rick pisze:chevy?????????????Salvador pisze:Producent Cobry z Czerwonaka, mój dobry przyjaciel swoją Cobrę uzbroił w motor chevroleta 5,7l.
NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TYLKO FROD DO COBRY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Stachu_xjr
- Forumowicz
- Posty: 1285
- Rejestracja: 2009-04-10, 06:28
- Model: GT 2016
- Silnik: V8 5.0
Re: [Salvador] Replika Cobra 427 2008r.
Felgi fajne gdzie kupowałeś i ile $ , bez napisu na tłumiku było by lepiej