Po miesiącu od ostatniego wpisu podsyłam kolejną paczuszkę fotek ze składania autka.
Położyłem już nieco instalacji elektrycznej (oczywiście kable na nowo tasiemką owinięte i tam gdzie trzeba wymienione peszle)
Części metalowe które miały jakąkolwiek korozję szlifowałem ze rdzy i pomalowane, nawet trąbki popaćkałem farbą

Przyszło sprzęgło hydrokinetyczne z nowymi bebechami.
Zakupiłem kolejną nową sondę bo szkoda wymieniać jedną gdzie zaraz kolejna może paść.
No i w końcu zabrałem się za odmalowanie serduszka, udało się również praktycznie cały poskładać lecz brakuje jeszcze nowego balansera który dojdzie pewnie dopiero we wrześniu
