caniggia pisze:Niskie ciśnienie, przełożenia 4.10 (zmniejszają moc na kołach, bo większy opór), ciśnienie w kołach dodatkowo robi większe straty.
Ale....  bez przesady, 22 procent strat w manualu, to jak w 4x4 prawie i więcej niż w automacie. Więc albo masz zepsuty samochód, albo pomiar do bani. Stawiam na to drugie i moc rzeczywista w granicach 325 koni.
Już się tyle naoglądałem farmazonów z hamowni, w tym z Maha, że osobiście nie jeżdżę. Mierzę na drodze, pokazuje więcej koni, znaczy szybciej przyspiesza, nie interesują straty itp.
Jeśli na kołach ma 325 koni to znaczy że powinien mieć 10% strat na kołach to by było ok Przy 360 według norm 
Jak zrobimy w nim to co teraz jest robione to pojadą do nich jeszcze raz (może jechali na ręcznym 
 
  
 ) a potem na inną Hamownie dla pewności.
Ale moim zdaniem Hamownia jest OK bo jakiś czas temu robiłem pomiar u mojego Adriana w GT 97 w automacie i straty wyszły 13%
viewtopic.php?f=84&t=10739&start=30" onclick="window.open(this.href);return false;
Może z tego ręcznego nie należy się śmiać  
 
 
Czy tak czy tak jestem bardzo zadowolony z wyniku  
 
   
  