Dawno nie było żadnego wpisu . Ale leniwy przebieg prac nie daje powodów do zamieszczania codziennych lub co- tygodniowych aktualizacji. Powoli, ale jednak coś się dzieje. Wygląda na to, że pasowania kolektorów wydechowych (aby silnik zmieścił się w nadwozie) zakończyły się sukcesem. Wolnej przestrzeni w niektórych miejscach jest na milimetry, zobaczymy jak będzie w trakcie eksploatacji.
Wskoczyły nowe elementy gumowe poduszek zawieszenia silnika.
Stara przekładnia kierownicza zdemontowana, poddana renowacji i zamontowana na swoje miejsce.
Dotarła też wreszcie pogłębiona miska olejowa skrzyni biegów C4 oraz miedziane uszczelki kolektorów wydechowych.
Miska olejowa silnika ponownie poddana została dodatkowej przeróbce i kosmetyce. Teraz wygląda tak:
W tylne zawieszenie wskoczył wreszcie stabilizator. Była to dodatkowa opcja wyposażenia w Mustangach II, ale podstawowa dla wersji KC. Problemem był nie sam stabilizator lecz konieczność wymiany łączników stabilizatora (rzecz nie do pozyskania w sklepach w USA) , trzeba było je dorobić.
Ponieważ wraca do auta zastany (nie fabryczny) układ wydechowy oparty na tłumikach Flowmaster, osobnych rurach 2", "true dual straight pipe" - żadnego H-pipe czy X-pipe ! Z bocznymi wylotami przed tylną osią trzeba go było "deko" odświeżyć.
A do silnika po wykonanych modyfikacjach, aby nie ograniczać osiągów wskoczyła nowa pompa paliwa Hi-Volume.
I na razie tylko tyle .... Co dalej ? Czekamy!