[marcinp] Mustang Coupe 66 Silver Blue

[marcinp]

Podczas wymiany uszczelki miski olejowej skrzyni biegów zauważyłem, że mam pękniętą "blaszkę", która wskakując między wycięcia na zębatce "pokazuje" jaki bieg jest wybrany. Już teraz wiem, dlaczego muszę celować w Drive i nie mam pewności, że wskoczył.

Poszukuję zatem takiej blaszki (nie wiem jak się fachowo nazywa), montowanej do płyty zaworowej w skrzyni C4 - widok jak na poniższym zdjęciu.
Może komuś została ta część po remoncie skrzyni. Będę wdzięczny za info.

[marcinp]

Właśnie dostałem odp. z cjponyparts - taka blaszka nie występuje jako osobny element, trzeba kupić całą nową płytę
Taka płyta była w skrzyniach automatycznych w mustangach do 2004 roku - Koledzy, może ma ktoś niesprawną skrzynię z takim właśnie elementem?
Chętnie przygarnę taką blaszkę

[marcinp]

Nowy sezon zbliża się wielkimi krokami, czas przygotować Mustanga i zadbać o ostatnie już szczegóły.
Przy okazji zakupu nowych kół, renowacji poddane zostały hamulce.
Wszystkie elementy już są gotowe i czekają na montaż, kiedy będę miał wystarczająco wolnego czasu aby to wszystko poskładać.

Niestety, śruby które dałem do cynkowania wróciły w stanie nadającym się tylko do kosza - za długo trzymali je w kwasie i zepsuli gwinty.

Na szczęście już nie pierwszy raz z pomocą przyszedł kolega z forum i poratował swoim kompletem śrub.
Dzięki Piotrek!

Trochę czyszczenia, malowania proszkowego, cynkowania i tak wyglądają elementy przed montażem (przód, prawa strona)
Nowe szczęki hamulcowe i cylinderki, reszta odnowiona.

[Dezo]

Dobra robota.

[conver67]

No super ,oby tak dalej;)

[marcinp]

a tak prezentują się hamulce już po montażu...zdjęcie przed i po renowacji
godziny spędzone w garażu bezcenne...

[6t07t]

Odwrotnie szczęki zamontowałeś...

[marcinp]

a już miałem tych zdjęć nie wrzucać, hamulce jak hamulce każdy wie jak wyglądają. A tu taka pomyłka.
Dzięki za zwrócenie uwagi - tak to jest jak się po nocach montuje...będę musiał zamienić, będzie pretekst aby pójść do garażu.

A możesz napisać z czego to wynika, dlaczego powinny być odwrotnie?

[yoozeq]

a już miałem tych zdjęć nie wrzucać, hamulce jak hamulce każdy wie jak wyglądają. A tu taka pomyłka.
Dzięki za zwrócenie uwagi - tak to jest jak się po nocach montuje...będę musiał zamienić, będzie pretekst aby pójść do garażu.

A możesz napisać z czego to wynika, dlaczego powinny być odwrotnie?

Musze sprawdzić swoje bo też składałem dzisiaj , ale... chyba oprócz tego że napisy masz pod spodem to na działanie wpływu chyba nie ma ?? Ja przy swoich nie miałem tej sprężyny długiej co łączy obie szczęki pod cylinderkiem... w 69 też były ??

Marcin czy taka podkładkę jakby z gąbki dorabiałeś pod tą blaszkę na 4 śruby ??

[6t07t]

Właśnie umiejscowienie szczęk ma decydujący wpływ na ich działanie i skuteczność hamulców.
Nie bez powodu jedna szczęka ma krótszą okładzinę i nie jest to niedoróbka.

Przy typowej jeździe do przodu jedna szczęka przy hamowaniu działa współbieżnie, druga przeciwbieżnie.
Mimo, ze są w układzie pływającym, który niweluje częściowo różnice w sile nacisku to współbieżna szczęka działa w sposób samo-dociskający do bębna dlatego jej okładzina jest proporcjonalnie mniejsza względem szczęki przeciwbieżnej.

[marcinp]

a już miałem tych zdjęć nie wrzucać, hamulce jak hamulce każdy wie jak wyglądają. A tu taka pomyłka.
Dzięki za zwrócenie uwagi - tak to jest jak się po nocach montuje...będę musiał zamienić, będzie pretekst aby pójść do garażu.

A możesz napisać z czego to wynika, dlaczego powinny być odwrotnie?

Musze sprawdzić swoje bo też składałem dzisiaj , ale... chyba oprócz tego że napisy masz pod spodem to na działanie wpływu chyba nie ma ?? Ja przy swoich nie miałem tej sprężyny długiej co łączy obie szczęki pod cylinderkiem... w 69 też były ??

Marcin czy taka podkładkę jakby z gąbki dorabiałeś pod tą blaszkę na 4 śruby ??

Taką podkładkę miałem tylko w jednej zwrotnicy i to w stanie trudnym do identyfikacji.
Nie dorabiałem tej gąbkowej podkładki, mam nadzieję, że dużego błędu nie zrobiłem.

[marcinp]

Właśnie umiejscowienie szczęk ma decydujący wpływ na ich działanie i skuteczność hamulców.
Nie bez powodu jedna szczęka ma krótszą okładzinę i nie jest to niedoróbka.

Przy typowej jeździe do przodu jedna szczęka przy hamowaniu działa współbieżnie, druga przeciwbieżnie.
Mimo, ze są w układzie pływającym, który niweluje częściowo różnice w sile nacisku to współbieżna szczęka działa w sposób samo-dociskający do bębna dlatego jej okładzina jest proporcjonalnie mniejsza względem szczęki przeciwbieżnej.

No to ma spore znaczenie - zamiana konieczna. Dzięki! Fachowca to aż miło posłuchać.

[yoozeq]

Właśnie umiejscowienie szczęk ma decydujący wpływ na ich działanie i skuteczność hamulców.
Nie bez powodu jedna szczęka ma krótszą okładzinę i nie jest to niedoróbka.

Przy typowej jeździe do przodu jedna szczęka przy hamowaniu działa współbieżnie, druga przeciwbieżnie.
Mimo, ze są w układzie pływającym, który niweluje częściowo różnice w sile nacisku to współbieżna szczęka działa w sposób samo-dociskający do bębna dlatego jej okładzina jest proporcjonalnie mniejsza względem szczęki przeciwbieżnej.

No to ma spore znaczenie - zamiana konieczna. Dzięki! Fachowca to aż miło posłuchać.

Ożesz to się porobiło..., muszę sprawdzić wszystkie .... ciekawe ile trafiłem ale znając moje szczęście to wszystkie będą źle ... Dzięki Piotr !

[6t07t]

Uszczelka filcowa pod blaszaną osłoną jest też dość potrzebna.
Ten filc ma za zadanie zbierać i utrzymywać smar wydostający się z piasty. Czy to nadmiar czy po prostu smar wydostający się przez wytarty uszczelniacz. Przy wysokiej temperaturze smar zamienia się w olej a obracająca się piasta idealnie by to rozprowadziła po powierzchni bębna a ten element akurat nie powinien być smarowany...
Filc zatrzymuje też kurz i pył z hamulców które niszczą uszczelniacz więc działa w dwie strony.

[yoozeq]

Uszczelka filcowa pod blaszaną osłoną jest też dość potrzebna.
Ten filc ma za zadanie zbierać i utrzymywać smar wydostający się z piasty. Czy to nadmiar czy po prostu smar wydostający się przez wytarty uszczelniacz. Przy wysokiej temperaturze smar zamienia się w olej a obracająca się piasta idealnie by to rozprowadziła po powierzchni bębna a ten element akurat nie powinien być smarowany...
Filc zatrzymuje też kurz i pył z hamulców które niszczą uszczelniacz więc działa w dwie strony.

U mnie nie był to filc tylko jakby taka gąbka do pakowania np. elementów z chromu.... Rozumiem teraz po co ta blaszka ma taki kształt bo to jakby łapacz a uszczelka jest po to aby nic z niego się nie wydostało z powodu siły odśrodkowej - dobrze rozumiem ?

Tak wracając do moich bębnów to trafiłem 50 / 50.. , ale tył składałem dokładnie z kartonów do których rozbierałem i wiem czemu różnicy nie zauważyłem... bo na jednej stronie mam obie krótsze a na drugiej dłuższe... tak ktoś złożył w USA a ja już między stronami nie sprawdzałem... a przód poleciał z marsza...