[marcinp] Mustang Coupe 66 Silver Blue

[Dezo]

[/quote]a niebieskie to też moje ulubione kolory [/quote]
Dobra, dobra - nie Twoje, tylko Twojej żony

[marcinp]

A miało być tak pięknie W drodze powrotnej z Krzesin pojawiły się problemy z elektryką. A konkretnie że światłami mijania - zamiast świecić migały jak awaryjne. Czy ktoś z Was miał podobny problem, zanim oddam do elektryka chciałbym sam się temu przyjrzeć.

[MAX]

Problem ten ma i mój , zlokalizujesz go w wyłączniku świateł w kabinie , nie wiem do końca o co kamann ale wygląda mi to na styk zintegrowany z bimetalem, który przy większym obciążeniu zaczyna szaleć właśnie tak jak opisałeś.

[stang67]

Też miałem problem z wyłącznikiem świateł. Wpadł nowy ostatecznie i jest ok Mam nowy chyba do 66, bo mi przysłali jeden, ale trochę się różnił i nie pasował, potem dokupiłem odpowiedni, a tamten mi został. Mogę poszukać bo chyba zdążył się już zgubić

[marcinp]

Dzięki koledzy. Będę szukał w tym kierunku. Stang67, jak mòj będzie uszkodzony to chętnie odkupię. Jak możesz poszukać.

[Dezo]

Hehe, a ja myślałem że mi w Rawiczu mrugasz światłami na pożegnanie .
Faktycznie, przez całą drogę do Krzesin i z powrotem wszystko było w porządku, widziałem bo przez większość drogi jechałeś za mną.
Dopiero gdzieś w Rawiczu zaczęło się mruganie... może to jakaś forma protestu i 66 pragnie wrócić do poprzedniego właściciela .
Naprawiaj i ciesz się pięknym autem. Takie awarie to tzw. "pierdoły".
Pozdrawiam

[Radek66]

Witajcie, ten włącznik można naprawić bez większych problemów, w starych włącznikach często są zaśniedziałe styki i jak Kolega wspomniał termobimetal przy obciążeniu zaczyna szaleć ale nie ma problemu z naprawą wiem bo temat już przerabiałem.

Pozdrawiam

Dzięki koledzy. Będę szukał w tym kierunku. Stang67, jak mòj będzie uszkodzony to chętnie odkupię. Jak możesz poszukać.

[marcinp]

Okazało się, że wyłącznik od Stang67 jest do rocznika 64. Czekam zatem na nowy ze sklepu - powinien przyjść w przyszłym tygodniu.
A tymczasem zabrałem się za porządne umycie mojego cuda. Jeszcze nigdy tak długo nie myłem samochodu
Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie cyknąć kilku fotek.
O takiej zawsze marzyłem.

[yoozeq]

Nice:) hmmm mycie jak mycie ale pastowanie to dopiero zabawa:D

[stang232]

Nice:) hmmm mycie jak mycie ale pastowanie to dopiero zabawa:D

pastowanie to jeszcze jakoś idzie, jak nakładam po pastowaniu wosk to zazwyczaj robi się powoli ciemno

[marcinp]

A czym pastujecie i jakiego wosku używacie?

[ramek]

Okazało się, że wyłącznik od Stang67 jest do rocznika 64. Czekam zatem na nowy ze sklepu - powinien przyjść w przyszłym tygodniu.
A tymczasem zabrałem się za porządne umycie mojego cuda. Jeszcze nigdy tak długo nie myłem samochodu
Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie cyknąć kilku fotek.
O takiej zawsze marzyłem.

piekne zdjecie na tapete...

[marcinp]

Drobiazgi a cieszą.
Rozwiązałem temat świateł - okazało się, że były 2 problemy. 1 - wyłącznik świateł mijania - skończyło się na wymianie na nowy. 2 - przetarte przewody przy kostce do wyłącznika świateł długich. Robiły czasem zwarcie. Teraz cieszę się normalnie świecącymi światłami.
Drugi temat, jaki udało się rozwiązać, to uszczelki drzwi i klapy bagażnika. Pisałem o tych problemach kilka postów wcześniej. Zamówiłem nowy komplet - made by Scott Drake - przyszły - zupełne inna liga niż te co miałem - są bardziej miękkie - po założeniu drzwi zamykają się, mam wrażenie, że tak jak powinny (już przy zamykaniu nie wypadają mi te lakierowane, okrągłe zaślepki ).
Nie chcę reklamować ale przekonałem się, że - jak uszczelki to tylko od Scott Drake.

[yoozeq]

Qrcze ja zamówiłem całego kita uszczelek do sportsroofa i mam nadzieję że będą dobrej jakości... bo raczej nie będą Scott Drake... Szkoda że ostatecznie wymieniłeś włącznik bo mnie czeka przebitka przez zaśniedziałe i miałem nadzieję, że jakiś patent się znajdzie prócz wymiany...

[marcinp]

Wyłącznik wymieniłem, ponieważ po próbie naprawy działał jeszcze gorzej Niestety zmęczenie materiału, w takim przypadku niektóre elementy lepiej kupić nowe (choć czasem boli, że nie ma na nich napisu FoMoCo) i cieszyć się przez następne lata bezawaryjną pracą. Z drugiej strony pytanie ile te nowe części wytrzymają?