Ty to masz nerwy ze stali.
[pluzz] - Coupe 1965
Moderatorzy: Pavulon_, Hans, Pavulon_, Hans
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 451
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
Niektorzy nie maja owiewki i tez zagladaja6t07t pisze:No tak, koła pasowe są tłoczone z jednego kawałka blachy, zeszlifowałeś zgięcie i zrobiłeś dwa elementy... Nie można nic ruszać przy elementach, które się obracają kilka tys. obr/min. Co by się stało gdyby się to urwało a ktoś by akurat zagladał pod maskę !!!![]()
Ja tylko lekko zeszlifowalem i to nie w tym miejscu gdzie sie przetarlo. To sie stalo po odpaleniu. Po prostu moje kolo od walu jest za duze. Dopiero teraz sie dowiedzialem, ze Ford wypuscil kilkanascie
Gdybys mogl zmierzyc swoje koleczka
kolo pasowe walu: srednica 6.3", dwa rowki jeden 3/8" a drugi 1/2", montowany na 3 srubach
kolo pasowe pompy/wiatraka: srednica 6.1", jeden rowek 3/8"
Poza tym, kolo pasowe pompy wodnej, ma byc pozniejsze ze zmienionym profilem, zeby pasek od pompy wspomagania nie tarl o kolo. Fajnie, ze to wyczytalem bo juz mi sie wydawalo, ze mi sie jakies rzeczy wydaja, a tu sie okazuje, ze Ford zrobil babola
...a owiewke z zywicyDezo pisze:Ty to masz nerwy ze stali.
Tak jak pisalem Pavulonowi z kreseczka - jak nie zepsujesz to sie nie nauczysz....
Czyta sie jak horror - mowisz... - a ma sie czytac jak:
"Ford Mustang - sam naprawiam, przestroga i nauka na bledach pluzza"
Oczywiscie latwiej oddac do warsztatu i tylko przygotwac portfel ale gdzie w tym satysfakcja? gdzie smar pod paznokciami? gdzie zlepki kurzu i smaru wyciagane zza ucha podczas spotkania z klientem? gdzie marudzenie zony, ze "tylko ten Mustang i Mustang..."? gdzie poczucie, ze sie wie co sie robi dopoki sie czegos nie zchrzani? no i o czym byc czytal na forum gdyby nie moje przygody?
Pozdrawiam
- 6t07t
- Forumowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 2009-02-19, 11:13
- Model: 1966-2008
- Kolor: Silver Blue, Black
- Lokalizacja:: Gliwice
- Stajnia: Stajnia Górny Śląsk
Tak, wersji było bardzo wiele i oba koła muszą być jako para. Ten z ebaya ma chyba dobre:
http://motors.shop.ebay.com/1964-thunde ... rom=&_ipg=
Jak wroce z pracy zrobie fotke i pomierzę moje koła. Ja mam oba 1-rowkowe bo mój Mustang nie ma żadnych "odbieraczy" mocy jak P/S czy A/C
Co do czesci to lepiej kupic OEM zardzewiale, brzydkie i oryginalne, niz nowe repro, żadnych taiwanów tylko MADE IN USA, najlepiej NOS lub przynajmniej produkcja sprzed lat
http://motors.shop.ebay.com/1964-thunde ... rom=&_ipg=
Jak wroce z pracy zrobie fotke i pomierzę moje koła. Ja mam oba 1-rowkowe bo mój Mustang nie ma żadnych "odbieraczy" mocy jak P/S czy A/C
Co do czesci to lepiej kupic OEM zardzewiale, brzydkie i oryginalne, niz nowe repro, żadnych taiwanów tylko MADE IN USA, najlepiej NOS lub przynajmniej produkcja sprzed lat
1966 Silver-Blue Coupe od nowości w PL
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
2008 Black Bullitt 3620
Ex: 1964-1/2, 1965, 1966, 1967, 1968, 1971, 1972, 1973, 1995, 2007
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 451
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
Dzieki (ladne koleczka6t07t pisze:zmerzylem moje koła
koło na pompę: srednica 163,5 mm, wysokość 62mm, brak numeru
koło na wał: średnica 156mm, wysokość 58mm, numer C70E-6A312-C
Twoje kolo na wal jest dla 67/68 6.1" rowek 3/8 (do 66 potrzebne jest 6.3")
A jesli chodzi o kolo pompy to do 66 potrzebne jest 6.1" a Twoje jest 6.4" (part number: C8OZ-8509-A)
Koles z klubu UK ma do mnie zadzwonic czy nie ma jakiegos w garazu. Takze niedlugo bede cos wiedzial i moze nie bedzie tak zle
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 451
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
Wlasnie skonczylem gadac z gosciem z forum. Facet troche sie zna i dowiedzialem sie, ze moge miec pompe wody z pozniejszego samochodu. W pozniejszych wersjach os obrotu zostala obnizona stad problem z mala tolerancja na moich kolach pasowych. Czlowiek sie uczy caly czas....
Jak poczta sie sprawdzi bede mial nowe kolo jeszcze w tym tygodniu
Jak poczta sie sprawdzi bede mial nowe kolo jeszcze w tym tygodniu
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 451
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
Na razie (odpukac) niczego nie zepsulem.
Po w/w problemie z kolami pasowymi udalo mi sie znalezc wlasciwe i wszystko gra i buczy. Zlozylem samochod, wzialem na przejazdzke i cos mi stuka z okolic mostu. Napierw pomyslalem, ze moze flaka mam - ale nie. No to kolo niedokrecone - tez wyeliminowalem. Pomyslalem, ze moze jakis odwaznik odpadl ale stukot nadal jest - nawet jak sie powoli jedzie. Wygladalo na to, ze to cos w dyfrze ale najpierw oddalem wal do sprawdzenia - wszystko OK. Spotkalem sie z paroma mustangowcami, goscie przejechali sie autkiem i stwierdzili, ze skoro nie wal to musi byc dyfer.
To brzmi tak, jakby stukot byl na jeden obrot zebatki. Postawilem auto na stojaczkach, i po dluzszej zabawie wymontowalem dyfer. Sie nie znam ale wszystko wygladalo dobrze. Umowilem sie z gosciem, ze zawiezie swoj naped i moj do fachowca i na razie czekam az to sie zorganizuje. W tzw. miedzyczasie postanowilem wymontowac caly most i go pomalowac POR15. Jestem w trakcie. Idzie powoli bo mi sie specjalnie nie spieszy a poza tym moge robic tylko w weekendy bo jak koncze prace to juz ciemno jest.
Chcialem sie machnac na LSD ale to gruba sprawa wiec sobie na razie odpuszczam.


















Chce przy okacji wymienic lozyska na poloskach i wyregulowac hamulce. Nastepnie (jesli juz bedzie jezdzil jak nalezy
) wezme sie za wydech, zabezpieczanie podwozia i drobne prace blacharskie (ale to juz nie sam
).
Wiem, wiem... malo ciekawie
Po w/w problemie z kolami pasowymi udalo mi sie znalezc wlasciwe i wszystko gra i buczy. Zlozylem samochod, wzialem na przejazdzke i cos mi stuka z okolic mostu. Napierw pomyslalem, ze moze flaka mam - ale nie. No to kolo niedokrecone - tez wyeliminowalem. Pomyslalem, ze moze jakis odwaznik odpadl ale stukot nadal jest - nawet jak sie powoli jedzie. Wygladalo na to, ze to cos w dyfrze ale najpierw oddalem wal do sprawdzenia - wszystko OK. Spotkalem sie z paroma mustangowcami, goscie przejechali sie autkiem i stwierdzili, ze skoro nie wal to musi byc dyfer.
To brzmi tak, jakby stukot byl na jeden obrot zebatki. Postawilem auto na stojaczkach, i po dluzszej zabawie wymontowalem dyfer. Sie nie znam ale wszystko wygladalo dobrze. Umowilem sie z gosciem, ze zawiezie swoj naped i moj do fachowca i na razie czekam az to sie zorganizuje. W tzw. miedzyczasie postanowilem wymontowac caly most i go pomalowac POR15. Jestem w trakcie. Idzie powoli bo mi sie specjalnie nie spieszy a poza tym moge robic tylko w weekendy bo jak koncze prace to juz ciemno jest.
Chcialem sie machnac na LSD ale to gruba sprawa wiec sobie na razie odpuszczam.


















Chce przy okacji wymienic lozyska na poloskach i wyregulowac hamulce. Nastepnie (jesli juz bedzie jezdzil jak nalezy
Wiem, wiem... malo ciekawie
- celibad
- Członek Honorowy MKP
- Posty: 1232
- Rejestracja: 2008-08-26, 09:21
- Model: GT 2015
- Silnik: V8 5.0
- Kolor: yellow triple
- Kontakt:
Hej , no właśnie ... co było powodem stukania ?
I tak mi się wydaje , ze Twój most ma LSD , na zdjęciu nie widać wogóle kosza satelit ... najprawdopodobniej pomiędzy kołem talerzowym i częścią do niego przykręcaną są tarczki cierne ale nie wiem moze się myle .... nie rozbierałem mostu od mustanga jeszcze
I tak mi się wydaje , ze Twój most ma LSD , na zdjęciu nie widać wogóle kosza satelit ... najprawdopodobniej pomiędzy kołem talerzowym i częścią do niego przykręcaną są tarczki cierne ale nie wiem moze się myle .... nie rozbierałem mostu od mustanga jeszcze
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 451
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
Nie moglem Cie zawiesc DezoDezo pisze:Świetne stojaczki pod most. Wiedziałem, że jakiś patent musi być.
Chcialbym Celi, ale to zwykly otwarty naped. Najprosciej sprawdzic jak samochod jest podniesiony i zakrecic jednym kolem. Jak drugie kreci sie w przeciwna strone to znaczy, ze naped otwarty - i tak wlasnie jest u mnie.celibad pisze:I tak mi się wydaje , ze Twój most ma LSD , na zdjęciu nie widać wogóle kosza satelit ...
A stukania jeszcze nie zdiagnozowalem. Naped zawioze do fachowca prawdopodbnie w nastepnym tygodniu. W ten weekend czyszczenie i malowanie mostu.
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 451
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
Oto efekt moich weekendowych zmagan. Dyferencjal zawieziony do fachury (sie zobaczy czy aby na pewno fachura...
), most w trakcie malowania.
http://img301.imageshack.us/my.php?imag ... idq100.mp4
...i rychlo w czas bo jak tylko skonczylem wczoraj po poludniu to do teraz pada non-stop
Zobaczymy czy wytrzyma angielska pogode 
http://img301.imageshack.us/my.php?imag ... idq100.mp4
...i rychlo w czas bo jak tylko skonczylem wczoraj po poludniu to do teraz pada non-stop


