[radoslawstalowy] mustang 66 coupe reaktywacja

[StarszyWajchowy]

Idziesz Radek jak burza

[komin]

potwierdzam, idziesz jak szalony
ps. mój durszlak był mniejszy

[radoslawstalowy]

I tak jedno z "najpaskudniejszych" w moim rankingu miejsc w mustangu udało się poprawić dwoma łatkami. Muszę przyznać,że jestem zadowolony

[6t07t]

Heh, aż mi się przypominają moje drzwi...

[Tomasz78]

U mnie było takie sito w obydwu że jedyny wyjsciem były kompletne drzwi od Dynacorna. O dziwo pasowały b. dobrze Ale podziwiam za wytrwałość i chęć ratowania oryginału..

[radoslawstalowy]

Między innymi to "o dziwo" i sentyment skłoniły mnie do ratowania oryginału

[radoslawstalowy]

Hej! Chirurdzy pocieli noge i jest trochę czasu na pisanie
Drzwi prawe "nowe na wiele lat" połatane,pocynowane,zagruntowane. Jeszcze baranek i zakładam spowrotem poszycia.

Trwa walka z podszybiem, powiem szczerze że jeszcze jedno poszycie i konia pomaluje sam (kolejny fach w ręku).
Na wszystkich elementach tylko jeden "podpis malarza", który został skrupulatnie zatarty i poprawiony powtórnie.
Jedno spostrzeżenie dla potomnych:
-nie wierzcie w opowieści ,które trafiają się na tym forum,że w środku cowla może być wszystko a i tak nie będzie widać przez kratke.
Zrobiłem jeden zaciek ( a w zasadzie grubszą warstwę bazy) w zgięciu dolnej części cowla, idąc tropem paru podpowiedzi zaciągnąłem naddatek szmatką i poleciałem klarem.
Na drugi dzień przykryłem górną częścią ,zerknąłem przez kratkę i biedny Leszek resztę dnia szlifował i szpachlował środek dolnej blachy cowla.
Może jestem zbyt wymagający ale widziałem przez kratkę tylko to "zaciągnięcie" bazy
No i oczywiście fotorelacja:

pomalowałem, bo potem będzie trudno:)

ten poza widokiem,ale niech będzie silwer

tutaj też później nie da rady

jak pranie na klamerkach:)

najpierw pomalowali-potem popsuli

i połowa roboty za nami

[Gobo]

Nie wiem czy nie za późno... moja rada: przed dospawaniem góry przykręć i dopasuj mechanizm wycieraczek.
pzdr
Wojtek

[Przemek64]

Jak tak czytam i oglądam foty to korci mnie bym się zabrał za następny projekt (Ale trzeba rok odsapnąć)
Dążenie do posiadania jest znacznie ciekawsze jak samo posiadanie i właśnie tego Ci zazdroszczę

[radoslawstalowy]

przed dospawaniem góry przykręć i dopasuj mechanizm wycieraczek

Tak było przymierzane ,szablony ..te sprawy myślę że musi pasować

Dążenie do posiadania jest znacznie ciekawsze jak samo posiadanie

Święte słowa
A tym czasem zamknelim!!! Amen

[komin]

jak patrze na ter zdjęcia to aż mnie korci na rozbiórkę i "poprawienie" mojej roboty

[6t07t]

Jeśli ma wygladać jak z fabryki to... nie może być malowane.
Znaczna część elementów układu jezdnego nie była w żaden sposób malowana czy zabezpieczona przed korozją.
W tym zakresie fabryke trzeba poprawić.
Piaskowanie i później malowanie lakierem bezbarwnym lub lakierami w kolorach żeliwa, stali i później uzupełnienie naklejek, znacznikow, itp.
Łatwiejsza droga to po piaskowaniu, czyszczeniu malowanie elementów stalowych i żeliwnych w czarny półmat. Jeśli natryskowo to podkład lakier epoksydowy, poliuretanowy.
Wszystkie części złaczne do ocynku.

[radoslawstalowy]

Dla fanatyków proszkowego malowania:
-tak wygląda powłoka proszkowa położona na aluminium!! po chromianowaniu, proszek z wyższej półki ,lakiernia z bardzo dużym doświadczeniem i najlepszym sprzętem.
Warunki zewnętrzne ,kraj Belgia (czyli klimat umiarkowany) czas 10 miesięcy po malowaniu. Mogę Wam wrzucić setki takich fotek ,bo poprawiałem z bólem serca i wyobraźcie sobie co sie dzieje ze stalą pod proszkiem

Moim zdaniem to kolejna z dzisiejszych technik "szybko i ładnie", element gotowy do użycia zaraz po ostygnięciu, małpę można nauczyć malować, zacieku nie da rady zrobić a co będzie to będzie
Nad wytrzymałością mechaniczną powłoki nie dyskutuję,bo rzeczywiście jest dobra reszta do bani

[radoslawstalowy]

Wracając do tematu kolejna porcja newsów z warsztatu.
Historia lewych drzwi jest na częściowo znana i nadchodzi jej koniec, na szczęście

Dalej poszła jeszcze 6mm pianka i zaklepywanko
Co ciekawe wewnetrzny element drzwi był oryginalny, a poszycie już ktoś kiedyś zakładał.Okazało się że aby otrzymać w miarę równe szczeliny musiałem "doklepać " 5mm poszycia dalej żeby pasowało
A dalej równanie "szparek"

przed

po

I tutaj prośba,jak by ktoś wrzucił fotkę jak ma wyglądać ta szczelina, to bym ją tak wykończył

do zrobienia

No i "przodek" nabiera kształtu

A maski dalej nie mam

[radoslawstalowy]

"Otwierając" prawe drzwi odnalazłem element,którego nie było w lewych (wzmocnienie z gwintem na foto).
Macie pojęcie,czy ten element ma być tylko w prawych drzwiach, czy po prostu brakuje mi go w lewych?
U mnie -2st. i 20cm. śniegu zastanawiam się ,czy wyjazd na OZM ma sens,ale chyba się skuszę niestety Jepem