1. Po założeniu uszczelek, głównie tylnej klapy, drzwi i okien bocznych spasowanie elementów straciło w oczach, tj.
-w połowie długości klapy (obecne repro SD - zapewne niższa sztywność od oryginału czy starszych repro) uległa ona wybrzuszeniu ku górze,
-okna boczne nie dochodzą do samej góry, Panowie z warsztatu sprawdzili że jest to wina dolnych uszczelek/zgarniaczy zamontowanych drzwiach, na dodatek zewnętrzna po osadzeniu w drzwiach jest 1-3 mm (już nie pamiętam dokładnie) poniżej krawędzi drzwi. Jakby tego było mam dziwne odczucie bo zgarniacz zewnętrzny nie dochodzi do okienka wentylacyjnego, powstała tam kilku cm przerwa...
-o powstałych brakach w pasowaniu drzwi, szczególnie dolnej części nie wspominam bo mają zostać "dociągnięte"...
Czy też tak macie? Czy może Szanowni Koledzy podejrzewacie jakiś błąd przy montażu, szczególnie w przypadku tej ok. 1cm szpary powstałej po podniesieniu bocznej szyby?
2. Pokrowce siedzeń, które wyglądały przed remontem stosunkowo dobrze okazały się "dopasowane" do poprzednich zużytych gąbek siedzeń, a co za tym idzie dużym problemem jest założenie ich na nowe gąbki (stelaże odnowione + wspawane mocowania pod zagłówki, które mogą utrudniać założenie pokrowców, gdyż siatka wtedy nie może być idealnie dociśnięta do stelaża oparcia)
3. Problem z wlewem pozostał, tj. po zakręceniu Quń jest pod skosem przechylony w lewo, a na dodatek mam wrażenie że czegoś brakuje bo są luzy. Też tak macie, czy macie jakiś patent by po dokręceniu Quń był w poziomie?
3. Brakująca sprężyna do regulatora szyby została zapożyczona z jakiegoś fiata, mercedesa

4. Na zdjęciach widoczny jest również "mój" vinyl
