
[Duchu] 1967 Mustang Coupe V8
Moderatorzy: Hans, Pavulon_, Pavulon_, Hans
Ha objazd próbny miasta zrobiony. Tzn żeby nie było że sie woziłem szef warsztatu kazał mi pojeździć, żeby wykryć ewentualne mankamenty. No i jutro znowu odwiedza warsztat bo troszke oleju wycieka z rurki od bagnetu, wiec to niewielka poprawka i trzeba chyba przeczyścić chłodnice albo sprawdzić termostat bo przez przypadek sprawdziłem zawór bezpieczeństwa na chłodnicy
. Poza tym to wszystko gra i musze wprowadzić pare poprawek (m.in. kupić spryskiwacze i załatwić zaświadczenie od konserwatora) no i przyzwyczaić sie do automatu i banana na twarzy 
P.S.
Jutro postaram się fotki.



P.S.
Jutro postaram się fotki.
- pluzz
- Forumowicz
- Posty: 451
- Rejestracja: 2008-08-21, 15:44
- Model: Coupe 289 V8
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: bialy
- Kontakt:
Gratuluje!!!! Troche szkoda, ze nie zdazyli na zlot w Wasowie ale zawsze to lepiej wytropic wszystkie detale i miec swiety spokoj.
Sprawdz koniecznie czy ci sie auto nie przegrzewa. Wez je gdzies gdzie mozesz posmigac troche szybciej i dluzej, po czym zatrzymaj auto i zobacz jak zachowuje sie wskaznik temperatury.
Powodzenia!
Sprawdz koniecznie czy ci sie auto nie przegrzewa. Wez je gdzies gdzie mozesz posmigac troche szybciej i dluzej, po czym zatrzymaj auto i zobacz jak zachowuje sie wskaznik temperatury.
Powodzenia!
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Duchu, fajnie że koń stanął na nogach!
jesli wybija olej z bagnetu to sprawdź zawór PCV (taki mały zaworek który wychodzi z pokrywy zaworów a dalej idzie wąż do gaźnika) - powinien ssać. Możesz na włączonym silniku go wyciągnąć i sprawdzić czy zasysa powietrze. Też mam od czasu do czasu takie objawy.
i koniecznie dawaj foty :-)
jesli wybija olej z bagnetu to sprawdź zawór PCV (taki mały zaworek który wychodzi z pokrywy zaworów a dalej idzie wąż do gaźnika) - powinien ssać. Możesz na włączonym silniku go wyciągnąć i sprawdzić czy zasysa powietrze. Też mam od czasu do czasu takie objawy.
i koniecznie dawaj foty :-)
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
mi nigdy ale to przenigdy sie nie zagotował, zawsze wskaźnik w połowie miedzy C i H. Chociaż jak wracałem z Wąsowa i dzisiaj zaczęła się przybliżać do HDuchu pisze: A co do grzania to jak jade to wskaźnik jest przy hot ale jeszcze jest ok dopiero jak wyłacze silnik to sie gotuje.



no to fotki zrobione
co prawda trzeba jeszcze dopracowac pare szczegółów jak dolne listwy (zamontuje je jak dojda mi zaczepy)
Niestety ostatnie jazdy próbne uświadomiły mi ze trzeba popracować nad silnikiem (przynajmniej dobrze go wyczyscic) i układem chłodzenia (wyczyscic sprawdzic termostat i dokupic owiewke wentylatora) mam nadzieje wyrobic sie z tym gdy konserwator bedzie wydawał opinie w poniedziałek do niego jade.
Ale mina przechodniów podczas przejażdżki bezcenna





co prawda trzeba jeszcze dopracowac pare szczegółów jak dolne listwy (zamontuje je jak dojda mi zaczepy)
Niestety ostatnie jazdy próbne uświadomiły mi ze trzeba popracować nad silnikiem (przynajmniej dobrze go wyczyscic) i układem chłodzenia (wyczyscic sprawdzic termostat i dokupic owiewke wentylatora) mam nadzieje wyrobic sie z tym gdy konserwator bedzie wydawał opinie w poniedziałek do niego jade.
Ale mina przechodniów podczas przejażdżki bezcenna

Panele oryginalne tylko obszyte na nowo biała skórą ogólnie cała tapicerka nowa podłokietniki stjunigowane tzn ta byle jaka twarda gąbka (masa) także obszyta skórą. A "felgi" rzeczywiście od 65/66 myśle ze jeszcze miesiac i sie wyrobie z mechaniką i rejestracja i moze na koniec września wpadne przelotem do poznania