Ogólnie jest w bardzo dobrym stanie - silnik (289 A code, z tym że mocy ma - przynajmniej w papierach - tyle co K code, i niektóre części silnika też wyglądają na K code... nikt nie wie dla czego, ale nie marudzę z tego powodu... (na pewno się zbiera i jedzie lepiej, niż zwykłe A code)), automat C4 - też w dobrym stanie. Do małych poprawek lakierniczych (bo miał być sprzedany do Niemiec, i przerobiony na Eleanor, ale kupujący też się dostał do kłopotów finansowych (plastiki po bokach już jednak przyklejono - szybko je zdjąłem), ale nic szczególnego, troszeczkę rdzy na podwoziu, ale też będzie w ciągu tygodnia/dwóch poprawione.
Środek bym chętnie zmienił - nie lubię czerwony kolor w środku, a żona to już w ogóle dostaje odruch... ale na żywo nie jest aż tak źle, jak na zdjęciach. Jednak takie zmiany będą musiały trochę poczekać.
Ktoś nas poleci do klubu?
