Dzięki za miłe słowa.
Teraz mam czas to mogę wyjaśnić.
Wszystko wyszło dzięki Pavlitowi który (dzięki bogu miał do mnie nr. telefonu) zadzwonił przy kurierze i mnie poinformował o tej sytuacji.
Okazało się, że my jako firma - nadawca mamy podpisaną umowę z firmą i nas przesyłka kosztuje normalnie ale z racji tego, że koszt przesyłki przerzuciłam na odbiorcę, który nie na umowy podpisanej z DPD to obciążyli was takimi kosztami.
Taki oto mały kruczek
Jak mi zwrotki przyjdą i zobaczę ile faktycznie będzie nas kosztowało to dam sygnał.
Jeszcze raz was serdecznie przepraszam za mega zamieszanie, staraliśmy się bardzo aby doszły do was święta a dziś mieliśmy pół dna akcji żeby zdobyć do was telefony i odkręcać.
Ale jestem mądrzejsza o nowe doświadczenie, pierwsze koty za płoty.
W przyszłym roku będzie lepiej
Jak mi zaufacie
AdamSz do ciebie nie wysyłałam zgodnie z umową.
Pavlito, jeszcze raz dzięki bo by była masakra.