Mustang jako daily

[jacb82]

Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy Mustanga.
Mam pytanko. Czy Mustang nadaje się jako daily car, na dojazdy do pracy?.
Chce kupić jakieś coupe, koniecznie automat.
Potrzebuję auta tylko i wyłącznie na dojazdy do pracy i krecenie się po mieście (mamy rodzinne kombi).
Zastanawiam się nad Mustangiem, BMW 6, Mercedes CLS. Budżet 40k.

[brys]

Zależy pod jakim względem ma się sprawdzać. W tym budżecie zarówno CLS jak i 6tka to będą awaryjne starocie, ale za to wykonane świetnie i komfortowe. Mustang to tandeta o niskim komforcie, ale psuć się nie będzie. Tyle z praktycznych porad, reszta to już kwestia tego co „czujesz” do danego modelu

[Piotrek]

Jak wyjeżdżasz do pracy z własnego domu (garażu) a w pracy masz duży naziemny parking to jak najbardziej. Parkowanie w parkingu podziemnym zaczyna być wyzwaniem, wpasowanie się między te słupku i inne samochody zwłaszcza jak jest ciasno nie jest proste. Mustang jest długi ma kiepską widoczność, szczególnie do tyłu - jak nie masz kamery cofania konieczna pomoc drugiej osoby ;-) duży promień skrętu.
Do kręcenia się po mieście j/w, ciężko się wpasować w jakieś miejsce parkingowe.
Generalnie do pracy i kręcenia się po mieście lepsze małe zwinne autko, ale to tylko moje zdanie ;-)

[Michał P.]

Według mnie 3,7l V6 jest idealne na daily sam takim jeżdże już 4 lata, po 2-3k km miesięcznie po aglomeracji Śląskiej.

[Bandit120080]

Kilka miesięcy jeździłem mkV jako daily (utrata pracy i służbowego samochodu) da się normalnie jeździć i wszystko da się przeżyć. Są irytujące rzeczy typu wąskie miejsca do parkowania, długie drzwi zwłaszcza przy wsadzaniu dziecka do fotelika ale do wszystkiego można się przyzwyczaić...jedna rzecz jest fajna-nawet zwiezienie dziecka do przedszkola może sprawić, że na gębie pojawi się banan; w przeciwieństwie do służbowego mondeo (które na szczęście znowu mam do dyspozycji)

[samakra]

Używam GTka 4.6 na codzień ale robię niecałe 8tys km/mc. Jak do pracy nie jest daleko to nie problem. Dwójkę dzieci też się zmieści. Grunt to posiadać jeszcze jeden samochód rodzinny, na jakieś dłuższe jeżdżenie albo kiedy trzeba rozkręcić Mustanga na dłużej. Mustangi nie są wyciszone, po 1h drogi hałas robi się uciążliwy.
Rozsądny budżet to 50k + 10k na modyfikacje [:

Też kiedyś patrzyłem za BMW seria 6. Tam trzeba uważać na silnik, nie pamiętam, która ale jedna wersja silnikowa jest przypałowa.

[pab567]

Przez 15 miesięcy jeździłem jako daily GT cabrio MY16 w automacie. Dawało radę, nawet w zimę, z wyjątkiem sytuacji gdy musiałem rano wyjechać i miałem jeszcze nie odśnieżony stromy podjazd - wyjazd z podziemnego garażu, na dodatek z ostrym łukiem w prawo. Musiałem się przesiąść wtedy do innego samochodu z napędem 4x4. Wady? Dla mnie to nie tyle wymiary samochodu co olbrzymi promień skrętu - tam, gdzie normalnie wjeżdżałem / wyjeżdżałem innym autem na raz to tutaj trzeba się było bawić. No i oczywiście sporo większe zużycie paliwa - ale banan na gębie to rekompensuje.