zakup foxa

[Bruner]

To mój pierwszy post na tym forum, więc najpierw chciałbym się przywitać
Mam zamiar kupić Mustanga III generacji, interesują mnie tylko auta z 5.0 pod maską, najlepiej notchback (sedan), choć nie koniecznie (byle nie cabrio), i mam w związku z tym kilka pytań:
- jak wygląda dostępność części? Podobno sporo gratów mechanicznych czy zawieszeniowych pasuje od SN95? A co z blachami, lampami, elementami wnętrza itp? Z czym jest najgorzej? Jest jakaś różnica w dostępności gratów do aut z początku produkcji w porównaniu do tych po lifcie?
- jak odróżnić 4.2 od 5.0 i różne wersje 5.0 jeśli w danym roczniku występowało ich kilka (np w 84 i 85 roku były 2 warianty mocy)? Z tego co wiem nie ma żadnych numerów? Nie chciałbym odkryć po zakupie że np 210 konne 5.0 to tak naprawdę 165 konny kastrat, albo nie daj boże 4.2.
- kupując foxa z automatem proszę się o kłopoty, czy te skrzynie są raczej bezproblemowe? Automat dużo traci na osiągach w porównaniu do manuala, czy nie ma tragedii?
- jakie są typowe bolączki tych aut i na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie? Jakieś typowe usterki i miejsca którym trzeba się szczególnie dokładnie przyjrzeć, gdzie najczęściej gniją, itp
- czy te auta były kiedykolwiek oficjalnie sprzedawane w europie? Ogłoszeń jest mało, ale stosunkowo często trafiają się auta z wczesnych roczników w krajach beneluxu, zbieg okoliczności, czy były tam w sprzedaży?
- nie jestem na bieżąco z przepisami, można sprowadzić auto w tym wieku np z Niemiec, czy jest jakieś ograniczenie? U nas foxów jak na lekarstwo, zwłaszcza z V8 pod maską, więc może warto wyskoczyć za miedzę? Tam też szału nie ma, ale zawsze to większa szansa że się coś ciekawego znajdzie

[rick]

- części do fox mustangi nie są problemem, masz pare
http://www.npdlink.com/store/catalog/Mu ... 457-1.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.latemodelrestoration.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.cjponyparts.com/1979-1993-mu ... /20000000/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.americanmuscle.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.rockauto.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

-chyba zdjąć kolektor dolotowy,zeby sprawdzić kształt otworów wlotowych lub sprawdzić numery powyżej rozrusznika i ich rozszyfrować, silniki wyglądają tak samo. I masz rację, że nie chcesz tego silnika. Najlepsze 302/5.0 są '85-'95. HO są najlepsze

-Każda transmisja może dać problemy. Zależy jak poprzedni właściciel traktuje ją. MAX na forum ma AOD w swoim '68 Fastback z Foxa mustang, możesz poprosić go

-http://www.musclemustangfastfords.com/f ... ewall.html

-nie

inni na forum mogą pomóc w tym, wiem, po tej stronie wielkiej wody

[sim]

Co do Foxa uprzedzę Cię może w kwestii niuansów jakie to auto miewa:

- 5.0 GT z lat 86-88 i 5.0 LX we wszystkich bodaj wersjach ma MAP sensor (pozostałe MAF - przepływomierz) - wadą tego rozwiązania są trudności po modyfikacjach silnika ze składem mieszanki i często problemy ze zbyt bogatą mieszanką.
- Alternator FOXa lubi płatać figle - warto więc zmienić go na montowany w SN95 (nie jest to trudna modyfikacja, a sam alternator 2x mocniejszy)
- Dość często zdarzają się problemy z brakiem blokad oparcia foteli
- Aktywne pasy bezpieczeństwa to poroniony wynalazek.
- Hamulce FOXa szczególnie wersji LX pozostawiają wiele do życzenia - to raczej spowalniacze rodem z lat 50.
- Skrzynię manualną wbrew pozorom dość łatwo dobić - jest ona lekko za słaba na auto.
- Światła 87-93 świecą jak górnicze kaganki same z siebie - warto pomyśleć nad czymś sensowniejszym.

Z dostępnością części bywa różnie. Wiele rzeczy w istocie można zaadaptować z SN95, choć raczej wszystko trzeba ściągać ze Stanów. Największe problemy mogą być z niektórymi elementami blacharskimi. Używane cześci czasem się zdarzają, choć rzadko - stąd SIM skupuje je na skład

[MONTWA]

...wczesne roczniki fox-ów były oficjalnie sprzedawane w Europie Zachodniej ale nazywały się nie "mustang"( nazwa zastrzeżona dla niemieckich koparek) tylko" T5"

[stang67]

...wczesne roczniki fox-ów były oficjalnie sprzedawane w Europie Zachodniej ale nazywały się nie "mustang"( nazwa zastrzeżona dla niemieckich koparek) tylko" T5"

Tak samo jak kilka sztuk I-gen

[rysik]

...wczesne roczniki fox-ów były oficjalnie sprzedawane w Europie Zachodniej ale nazywały się nie "mustang"( nazwa zastrzeżona dla niemieckich koparek) tylko" T5"

ale jaja.... ciekawe rzeczy można sie dowiedziec

Ja jeszcze dodam do SIM'a ze podłogi, ale nie to że w foxach akurat, ale ogólnie w autach z tym bagażem wiekowym.

[Bruner]

Dziękuję za odpowiedzi, przepraszam że tak późno odpisuję, ale wywiało mnie z domu na parę dni i nie bardzo miałem czas i możliwość żeby skrobnąć parę słów.

chyba zdjąć kolektor dolotowy,zeby sprawdzić kształt otworów wlotowych lub sprawdzić numery powyżej rozrusznika i ich rozszyfrować, silniki wyglądają tak samo.

Siedziałem kiedyś w BMW i tam przy odpowiedniej wiedzy i oku można było rozróżniać silniki z jednej rodziny np po kształcie czy grubości kolektorów, po osprzęcie itp, myślałem że może w Fordach będzie podobnie. Możesz napisać co i jak z tymi otworami? Te numery da się dojrzeć gdzieś z góry lub z dołu, czy są w takim miejscu że można je odczytać tylko gdy mamy silnik na wierzchu? Jakiś link do ich rozszyfrowania?

I masz rację, że nie chcesz tego silnika. Najlepsze 302/5.0 są '85-'95. HO są najlepsze

Czytałem posty z linków do jakiegoś forum ze stanów które tu zamieściłeś przy okazji jakiejś dyskusji, z których wynikało że 4.2 to crap. Poza tym wychodzę z założenia, że jak mustang, to tylko z 5.0 pod maską

5.0 GT z lat 86-88 i 5.0 LX we wszystkich bodaj wersjach ma MAP sensor (pozostałe MAF - przepływomierz) - wadą tego rozwiązania są trudności po modyfikacjach silnika ze składem mieszanki i często problemy ze zbyt bogatą mieszanką

Możesz rozwinąć temat? Co prawda nie zamierzam poprawiać fabryki, ale nigdy nie wiadomo co mi do łba strzeli. Rozumiem, że jeśli ktoś myśli o dłubaniu, to w przypadku aut z MAP-em będzie musiał dużo głębiej sięgać do portfela? Bo chyba nie ma rzeczy nie do obejścia?

Największe problemy mogą być z niektórymi elementami blacharskimi

Jakaś różnica w dostępności blach itp elementów w autach z przed i po liftu? Bo wizualnie najbardziej mi się podobają wczesne roczniki .

...wczesne roczniki fox-ów były oficjalnie sprzedawane w Europie Zachodniej ale nazywały się nie "mustang"( nazwa zastrzeżona dla niemieckich koparek) tylko" T5"

Masz może więcej informacji, albo jakieś linki na ten temat? Znalazłem kilka stron, ale wszędzie jest mowa tylko o Mustangu I generacji. W jakich latach, gdzie, ile, z jakimi silnikami? V8 też były w sprzedaży, czy tylko 4 albo 6 cylindrówki?

[rick]

In 1980, a very urgent need to meet EPA CAFE standards led to the creation of the 255 cu in (4.2 L) version, essentially a 302 with the cylinder bores debored to 3.68 in (93.5 mm). Rated power (SAE net) was 115-122 hp (86-91 kW), depending on year and application. Cylinder heads used smaller combustion chambers and smaller valves and the intake ports were ovals whereas the others were rectangular. The only externally visible cue was the use of an open runner intake manifold with a stamped steel lifter valley cover attached to its underside, giving the appearance of previous generation engines, such as the Y-Block and the MEL. It was optional in Fox chassis cars including the Mustang and corporate cousin Mercury Capri, Thunderbird, Fairmont, and standard equipment in the Ford LTD. Some variants (i.e. Mercury Grand Marquis) were fitted with a variable venturi carburetor which were capable of highway fuel economy in excess of 27 MPG. Poorly received due to its dismal performance the 255 was dropped after the 1982 model year.

Miałem 255 w moim 1980 Merkury Zephyr. Mogę powiedzieć, przed modyfikacjami to był dobry mały silnik. W 1986, kupiłem 5 dolarów benzyny i jechalem ponad 350 km. Zainstalowałem wałek od Crane Cams, Hedman headers, i podwójny wydech od 1987 turbo Thunderbird. Nadal miał słabą moc. Miałem pękniętą uszczelkę pod głowicy i blok 3 tygodnie później podczas wyścigu

znaleźć numery może trzeba wyjąć rozrusznik. Są nad rozrusznikiem, a następnie można je rozszyfrować
http://www.fordification.com/tech/datecodes.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

[sim]

Auta z MAP sensorem miewają problemy z mieszanką już po montażu np. stożkowego filtra powietrza, czy poważniejszych przeróbkach dolotu, nie mówiąc o większych tjunach, po za tym nie mają kontrolki check engine - można sprawdzić błędy, ale o nieprawidłowej pracy silnika w trakcie jazdy się nie dowiesz... Ja osobiście, za radą pewnego kolegi kupiłem już wiązkę z kompem od auta z MAF i automatem (agresywniejszy program) celem konwersji. U wspomnianego kolegi po konwersji osiągi się nie zmieniły, a średnie spalanie spadło o 10 litrów/100 km

Co do blachy myślałem np. o drzwiach (nie spotkałem w katalogach ani kompletnych, ani całych "skórek" poszycia), podszybiu (jeśli zgnite trzeba szukać innego zdrowego) i podobnie jest z wieloma innymi elementami, które występują dla klasyków a dla foxa nie choć w większości dla modeli '79-93 są jednakowe.

[Alexander25]

Rick wysłał mi katalog do foxa i tam wszystko jest dostępne. Jak chcesz to podam CI ceny i namiar.