Biały Mustang Mach1.

[Deftronic]

Przy okazji wizyty w firmie, która ściągneła mi mojego Mustanga, trafiłem na białego Mustanga Mach1. Dowiedziałem się, że został kupiony w USA za 15tyś. $. Na chodzie oczywiście.

http://picasaweb.google.co.uk/j.kapitko ... CCarWorld#

[Madasek]

Powiedz że był w takim zajebistym stanie jak na zdjęciach ale pewnie pojeździć nie dali...

[Pavulon_]

. Na chodzie oczywiście.

http://picasaweb.google.co.uk/j.kapitko ... CCarWorld#

po tym stwierdzeniu myślałem że zobacze jakąś poczwarę do renowacji a tu proszę 69 Mach 1 w pełnej okazałości !

[Deftronic]

Tak, autko było w bardzo dobrym stanie. O przejażdżkę się nie pytałem - oni tylko auto ściągneli. Poza tym kwestia ubezpieczenia itp. Natomiast przejechałem się Mustangiem Roush Stage3 i... do GT500 (2008) sporo mu brakuje. Gorzej spasowana skrzynia biegów(hałas skrzyni w kabinie), wyczuwalnie mniejsza moc (to wiadomo, ale naprawdę czuje się róźnicę). Jedynie odgłos wydechu był fajny. Cieszę się, że nie dałem się namówić na Rousha.
GT500 na 20' kołach prowadzi się po prostu świetnie. Kiedyś Clarkson z Top Gear wychwalał pod niebiosa Rousha o krzywił się na Shelby'ego GT500 - ale właśnie, to było kiedyś i dotyczyło pierwszych lat produkcji. Model z 2008r to już dużo lepiej dopracowany samochód.

[pluzz]

Dowiedziałem się, że został kupiony w USA za 15tyś. $. Na chodzie oczywiście.

Kurna! to nie najgorsza cena wlasciwie. Przeliczajac po 1.47 wychodzi 10.180 funtow. Oczywiscie to cena samego auta a nie laczna kwota po sprowadzeniu, tak? Mimo wszystko brzmi jak niezly deal. Pewnie opchna go za 20.000 funtow i prosze jaki zysk.

Bialy Mach1 1969 to pierwszy mustang jakiego mialem okazje z bliska obejrzec na zywo i nawet przejechac sie (jako pasazer). Bylo to w Norwegii, gdzie na parkingu przed sklepem znalazlem to cudo i z uginajacymi sie pode mna nogami i mocno podniecony poczekalem na wlasciciela. Na pocztaku powiedzial, ze auto jest do kupienia ale jak zaczal opowiadac historie jak to za mlodu sie zakochal w mustangach, jak przez rok pracowal po 25 godzin na dobe, zeby go kupic, jak wywalil telewizor w domu i zrobil garaz z salonu, gdzie parkuje swoje autko (drugi wlasciciel, kupiony od jakiejs babci ze stanow, ktora jezdzila nim tylko do kosciola w niedziele) to ostatecznie stwierdzil, ze go jednak nie sprzeda

Po tej przejazdzce mialem "sny drogi" przez jakies dwa tygodnie potem i niezla wkretke. Kombinowalem jak to kupic mustanga, czy mam wystarczajaco duzo kasy, itp. Ostatecznie musialem czekac kolejnych 8 lat zanim spelnilem swoje marzenie...

A teraz czekam, czekam, czekam i ten styczen chyba sie nigdy nie skonczy..... a potem znowu jest luty i marzec... NIGDY SIE NIE DOCZEKAM!!!

[Deftronic]

Tak, 15 tyś.$ cena zakupu. Ile kosztowało ściągnięcie do UK - nie pytałem. Pewnie standardową kwotę. Świetne auto. Zresztą oba - z tym starym GT500 - są świetne .

[Radek]

Prześliczny! i to 69 mój ulubiony model! I ten kolor! Mega!!!!