1969 Mach 1 Bonneville Salt Flat Racer - trochę historii

[muarah]

Właśnie trafiłem na pewną ciekawą historię i galerię fajnych zdjęć związanych z tą historią - może Was też zaintersuje. Rzecz jest o Mustanach na których legendarny Mickey Thompson bił rekordy prędkości w zamierzchłych czasach gdy większości z nas nie było jeszcze na świecie. Przy okazji jest to też historia pierwszego Mustanga Mach 1, od razu staje się jasne skąd ta nazwa;)

artykuł, niestety w jęz. anielskim:
http://www.hotrod.com/featuredvehicles/ ... index.html

dodatkowa galeria zdjęć:
http://forums.themustangsource.com/gall ... i=19135&c=

a tak na marginesie, jeśli ktoś jeszcze nie widział filmu pt. "World's fastest Indian" to gorąco polecam!

[Bielek]

to jeden z moich najbardziej ulubionych filmów. Plakat mam po swojej prawej stronie.
Kto nie widział to obowiązkowo powinien go zobaczyć.

Piękne zdjęcia, fenomenalna historia i przefantastyczna postać grana przez Hopkinsa.

rewelacja

[Robert]

W ogole Bonneville to magiczne miejsce, bylem co prawda poza sezonem, ale "lokalsi" i tak testowali swoje auta - cywilne oczywiscie

[muarah]

Może coś umyka mojemu pojmowaniu ale jednej rzeczy nie rozumiem: dlaczego oni się tak męczą na tej soli, przecież to nie może być dobra nawierzchnia do bicia rakordów prędkości, przyczepność taka sobie, opory pewnie też większe niż na asfalcie??! Mają tyle przestrzeni i środków, że mogliby sobe fundnąć płaski asfaltowy plac o rozmiarach tego słonego jeziora;-)

[Kuba]

Wyasfaltowanie placu choćby o wymiarach 30 km na 30 km trochę będzie kosztować

Wyschnięte słone jezioro po którym jeżdżą jest idealnie płaskie, dobrze trzyma gumę no i do najbliższej przeszkody raczej daleko. Przejechałem się nocą w pełni księżyca. Dreszczyk był.