MUSTANG KLUB POLSKA

Cześć
Na przyszłe wakacje chciałbym mieć już swojego mustanga rok 2012-2013 chyba że będzie jakaś okazja (nie wiem czy się uda) i powoli chce zorientować się w cenach.
I tu pierwsze pytanie : bardziej opłaca się kupić w Polsce czy sprowadzać z USA ?(jeśli bym sprowadzał to uszkodzonego i pewnie z pomocą kogoś z forum)
Drugie : jakie są aktualnie ceny takiego mustanga z lekkimi uszkodzeniami ? ( żeby był na iaai run&drive)
Trzecie : na prostych liczbach powiedzmy płace 10000 dolarów z transportem. Ile by wymiosły opłaty cło, vat itp ?
Czwarte : Co to jest skrót ERC na iaai ? Koszt naprawy ?

Na razie mam tyle pytań Pewnie będzie więcej

Dziękuje z góry za odpowiedzi.

Ps.Mustang V6

Dominik111 pisze:Cześć
Na przyszłe wakacje chciałbym mieć już swojego mustanga rok 2012-2013 chyba że będzie jakaś okazja (nie wiem czy się uda) i powoli chce zorientować się w cenach.
I tu pierwsze pytanie : bardziej opłaca się kupić w Polsce czy sprowadzać z USA ?(jeśli bym sprowadzał to uszkodzonego i pewnie z pomocą kogoś z forum)
Drugie : jakie są aktualnie ceny takiego mustanga z lekkimi uszkodzeniami ? ( żeby był na iaai run&drive)
Trzecie : na prostych liczbach powiedzmy płace 10000 dolarów z transportem. Ile by wymiosły opłaty cło, vat itp ?
Czwarte : Co to jest skrót ERC na iaai ? Koszt naprawy ?

Na razie mam tyle pytań Pewnie będzie więcej

Dziękuje z góry za odpowiedzi.

Ps.Mustang V6

ERC - Estimated Repair Cost (szacunkowy koszt naprawy)
Co do kosztów sprowadzenia w przyszłym roku to ciężko powiedzieć bo w planach jest nowa akcyza, ale nie wiadomo czy projekt przejdzie, na razie jest po staremu
Co do cen - to poobserwuj na IAAI czy COPART, wrzuć do obserwowanych i potem obserwuj na żywo aukcje w necie, zobaczysz za ile zejdzie Twoja obserwowana sztuka...
Zakup w Polsce jest chyba prostszy i szybszy. Samochód możesz obejrzeć, sprawdzić, ale kupno w ciemno ma swoje uroki dreszczyku emocji
Najlepiej obserwować dział SPRZEDAŻ i dział SPRZEDAM

cześć,

tak jak kolega wspomniał, nie wiadomo co będzie z akcyzą.
Teraz auta na aukcjach schodzą troszkę drozej ze względu że sezon już tuż tuż.
za 2011-12 (przedlift) który nie jest gruzem trzeba dać minimum 2k $ w base i od ok 2,5k$ w premium.
za 2013-14 - od ok 3k$ za base, 3,5k$ za premium. I to są raczej okazje. oczywiście jeżeli ktoś ma wymagania żeby poduszki nie wystrzeliły, run & drive i w zasadzie tylko lekko przerysowane drzwi nic więcej to podane ceny powyżej x2 lub x3. + opłaty aukcyjne. Tylko wtedy trzeba pamiętać że od kwoty zakupowej + transport płacimy cło 10% + vat 19% w DE. Jeżeli auto jest bardzo lekko uszkodzone to czeka Cie również wysoka akcyza bo Rzeczoznawca nie ma jak zejść z wartości i wtedy od tego co wyceni 18,6%.
Następnie naprawa i można śmigać. 2011-12 jeżeli uderzony przodem to części typu zderzak, maska, lampy ok 2 razy tańsze niż 2013-14 natomiast pozostałe (poza lampami w 2011-12 dużo tańsze) cześci w zbliżonej cenie (drzwi, błotniki, poszycia błotników, klapa).

za rok myśle że ceny będę dość podobne bo już są niskie.

Dodam jeszcze że jeżeli decydujesz sie na import to będzie taniej, ale kupujesz ze zdjęć - a nawet zdjęcia potrafia się różnic ze stanem faktycznym.
Poza tym auto mogą ci uszkodzić w transporcie (można transport ubezpieczyć i dochodzić swoich praw). Bez ryzyka nie ma zabawy lub możesz kupić w PL gdzie będzie troche drożej ale możesz dotknąć popatrzeć obejrzeć itd.

Możecie jeszcze powiedzieć kiedy najlepiej kupować ? W jakim okresie, cenny są najniższe ?
I z jakimi uszkodzeniami najlepiej sprowadzać 2012 ? ( uderzone w przód ?), a z jakimi uszkodzeniami 2013? (uderzone w tył ?)

najlepiej moim zdaniem na jesieni po sezonie.
a co do uszkodzeń to każdorazowo trzeba sobie przeliczyć.
ja lubie uszkodzone w przód - jest ich najwięcej

Czy żeby oglądać licytacje na żywo trzeba mieć konto na IAAI lub Copart trzeba mieć konto ? Bo nie mogę oglądać. I czy konto jest darmowe ?

na coparcie podglądasz bez konta a na iaai możesz sie zalogować za darmo bez możliwosci licytacji i też będziesz patrzeć

krosster pisze: za 2013-14 - od ok 3k$ za base, 3,5k$ za premium.
od kwoty zakupowej + transport płacimy cło 10% + vat 19% w DE.
akcyza 18,6%.

poprawcie mnie, proszę, jeśli liczę źle

35kUSD +10%+19%=45,8 kUSD
akcyza, nie wiem, nawet jeśli od wartrości bez VAT i cła
35kUSD*18,6%=6,51 kUSD
45,8+6,51=52,31 kUSD

czyli na dzień dzisiejszy *3,96 kurs USD
wychodzi 207 kPLN

akisel pisze:

krosster pisze: za 2013-14 - od ok 3k$ za base, 3,5k$ za premium.
od kwoty zakupowej + transport płacimy cło 10% + vat 19% w DE.
akcyza 18,6%.

poprawcie mnie, proszę, jeśli liczę źle

35kUSD +10%+19%=45,8 kUSD
akcyza, nie wiem, nawet jeśli od wartrości bez VAT i cła
35kUSD*18,6%=6,51 kUSD
45,8+6,51=52,31 kUSD

czyli na dzień dzisiejszy *3,96 kurs USD
wychodzi 207 kPLN

Postawiłeś przecinek nie tam gdzie trzeba

akisel pisze:

krosster pisze: za 2013-14 - od ok 3k$ za base, 3,5k$ za premium.
od kwoty zakupowej + transport płacimy cło 10% + vat 19% w DE.
akcyza 18,6%.

poprawcie mnie, proszę, jeśli liczę źle

35kUSD +10%+19%=45,8 kUSD
akcyza, nie wiem, nawet jeśli od wartrości bez VAT i cła
35kUSD*18,6%=6,51 kUSD
45,8+6,51=52,31 kUSD

czyli na dzień dzisiejszy *3,96 kurs USD
wychodzi 207 kPL

To ja zrobie promocje i sprzedam swojego ze sprowadzeniem i osobistym dostarczeniem pod dom za 190 k PLN

Taki żart, jak mój przedmówca powiedział, przecinek nie tam gdzie powinien

Dzisiaj oglądałem trochę licytacji i np http://screenshot.sh/m1T1iqiT85XP4 poszedł za 9.600$ skąd ta cena ? Dlatego taka że jest małolub wogóle nie uszkodzony ? (nie mogłem znaleźć uszkodzenia na zdjęciach)

https://www.copart.com/lot/24357087

Za mało uszkodzony, ale ma historie wypadkowa, ktoś go pewnie naprawił na handel...
Takich lepiej unikać bo nie mógł być dobrze zrobiony...
Kto by się wysilał na handel..

Jeśli uda Ci się kupić coś jeżdżącego za 3,5k USD to dobrze. Nie liczyłeś kosztów transportu (nawet 1500usd lądowy, 1500usd załadunek i morski, prowizja aukcyjna, rozładunki i odprawa celna, transport po Polsce). Cena rośnie. I tak jak mówię za 3500 to raczej nie jeździ więc naprawa nie po taniości tylko porządnie pochłonie spokojnie ponad 10k pln.

SBK00pl pisze:Jeśli uda Ci się kupić coś jeżdżącego za 3,5k USD to dobrze. Nie liczyłeś kosztów transportu (nawet 1500usd lądowy, 1500usd załadunek i morski, prowizja aukcyjna, rozładunki i odprawa celna, transport po Polsce). Cena rośnie. I tak jak mówię za 3500 to raczej nie jeździ więc naprawa nie po taniości tylko porządnie pochłonie spokojnie ponad 10k pln.

Pytanie, po wygranej aukcji odebrac auto mozna osobiscie? czy trzeba korzystac z firmy?
Jesli osobiscie to jakie dokumenty trzeba?