Jezus Maria, nawet przez chwile nie pomyslalem, ze porownanie do sn95 ma pejoratywne znaczenie. Pisalem ogolnie o tym, ze zawsze zlosliwcy sie znajda ze swoimi porownaniami. Odebrałes to jabys mial kompleks swojego auta.Rezor pisze:Teraz to Ty jesteś złośliwystanglex pisze:Zrób takie zdjecie z innej perspektywy (bok, przod, tyl lub moj avatar) i podobienstwo bedzie zerowe. Zlosliwcow nie brakuje, to standard.zwyczajnie koledzy zauważyli, że stylistyka bardziej przypomina sn95... Porównanie 2 mustangów wg mnie to nic złośliwego nawet jakby był podobny do foxa... Co innego jak kilka postów wcześniej porównałem go do nowego mondeo wtedy mógłbyś zarzucić złośliwość. Ja rozumiem kiedy ktoś "z zewnątrz" nazywa mojego mustanga "najbrzydszym z mustnagów" czasem Ci bardziej obeznani dodają "no tak był jeszcze taki jak polonez" ale kiedy inny miłośnik mustanga czuje się urażony za porównanie z innym mustangiem to człowiek zaczyna się czuć źle
A żeby nie być gołosłownym co do podobieństwa do sn95:
1. "łezkowate" światła nachodzące na przednie błotniki (fox zresztą też takie miał)
2. jednolita boczna szyba, s197 ma słupek który oddziela tylną szybkę od szyby drzwi
3. Wypukły tylny zderzak na wysokości odblasku
4. Wcięcie/korytko z profilu
5. Uwypuklony przód w stylu głowy kobry ( ), s197 ma prosty ||
Niepotrzebnie.
I na marginesie, kiedys marzylem o sn95.
Ja z poprzednikiem rozstalem sie z radoscia. "Równoległe" mondeo było bardziej dopracowanym samochodem. Mnie 5 generacja szybko zmeczyla swoimi wadami.Witek pisze:A najlepsze jest to, ze porównanie do Mondeo jest bardziej trafione, niż do SN95 - nowe Mustangeo to ładne auto, ale nic więcej - to już nie to...Oczywiście to moje subiektywne zdanie, żadna złośliwość, ale gdybym miał do wyboru MY2014, a 2015, to wybór padłby na poprzednika