Zbieramy ze znajomymi ekipę i wyjeżdżamy po uczestników z Warszawy około 100 km tak, aby wspólnie wjechać do stolicy. Może ktoś z Was chce dołączyć?
Obklejamy auta i lecimy.. Nie można opuścić takiej okazji.. Nasze koniki może i o mniejszej wartości niż auta biorące udział w wyścigu ale wciąż wzbudzają zainteresowanie więc.. do dzieła

 
			



 
 
 Szkoda że nie widziałem
 Szkoda że nie widziałem  
  I Koksu jest
 I Koksu jest 
 
 



 w....ł.
  w....ł. co za niefart
 co za niefart 