


http://www.motofakty.pl/artykul/amant_w ... aucie.html
no co mial na koncu powiedziec ze co jest tego w 100% pewny zeby nie mial juz facet dupy zadnej do konca zycia wtedy to i by mu bentley nie pomogl:P:Pkaes pisze:ostatnie zdanie jest właśnie dla mnie zamotane. Niby potwierdza, ale żartuje.
Ale jak coś to dobrze, że kobiety (spoza forum) w sumie nie rozróżnią mojej V6 od GT Shelby 500
Można się podszywać