HUMOR
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1614
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Dobre, Kaes, dobre... laska nie wytrzymała.
Z tego typu humoru, ja "polewam" zawsze z tej młodej Pani (na prawdę żal mi jej, ale dała czadu...):
Z tego typu humoru, ja "polewam" zawsze z tej młodej Pani (na prawdę żal mi jej, ale dała czadu...):
Ostatnio zmieniony 2009-10-02, 15:38 przez Dezo, łącznie zmieniany 1 raz.
Samotny Wilk
Autentyk:
W autobusie siedzi pan w jasnobłękitnym dresie, ogolony na łyso i łańcuchem na szyi. Nagle do autobus wsiada starsza pani. Wszystkie miejsca siedzące są już zajęte, wiec staruszka staje przy poręczy. Wtedy pan w dresie wstaje, podchodzi do babci, bierze ją pod rękę, zaprowadza na swoje miejsce i mówi:
- Niech se babcia pierdutnie -
W autobusie siedzi pan w jasnobłękitnym dresie, ogolony na łyso i łańcuchem na szyi. Nagle do autobus wsiada starsza pani. Wszystkie miejsca siedzące są już zajęte, wiec staruszka staje przy poręczy. Wtedy pan w dresie wstaje, podchodzi do babci, bierze ją pod rękę, zaprowadza na swoje miejsce i mówi:
- Niech se babcia pierdutnie -
God fearing, peace loving, man of the people.
- Pavulon_
- Stowarzyszenie MKP
- Posty: 2168
- Rejestracja: 2008-08-17, 22:22
- Model: 1965 Convertible
- Silnik: inny V8
- Kolor: Prairie Bronze
- Lokalizacja:: Poznań
- Stajnia: Stajnia Wielkopolska
Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:-jak tam Twój
wczorajszy sex?-beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty
zjadł obiad,potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u
Ciebie?
-No u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie
naprzepyszną romantyczną kolację, potem przez godzinę wracaliśmy do
domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina zajebistej
grywstępnej,potem godzina zajebistego sexu, a na koniec wyobraź
sobie, że godzinę rozmawialiśmy. Bajka po prostu !!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów...-jak tam Twój
wczorajszy
sex?
-nie, no zajebiście !
Przychodzę do domu, obiad na stole; zjadłem, wybzykałem, zasnąłem
!A u > Ciebie?
-motyla noga , u mnie beznadzieja... Przychodzę-nie ma prądu,
bo zapomniałem zapłacić za rachunek,zabrałem więc gdzieś starą na
kolację, żarcie beznadziejne, było k-urwa tak drogo, że nie
starczyło mi na taksówkę powrotną i musiałem hmm do domu na
piechotę.
Przychodzimy, motyla noga przecież nie ma prądu,więc znowu te cholerne
świece!! Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi
stanąć, a potem motyla noga przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to
wszystko tak się motyla noga , że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.
wczorajszy sex?-beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty
zjadł obiad,potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u
Ciebie?
-No u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie
naprzepyszną romantyczną kolację, potem przez godzinę wracaliśmy do
domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina zajebistej
grywstępnej,potem godzina zajebistego sexu, a na koniec wyobraź
sobie, że godzinę rozmawialiśmy. Bajka po prostu !!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów...-jak tam Twój
wczorajszy
sex?
-nie, no zajebiście !
Przychodzę do domu, obiad na stole; zjadłem, wybzykałem, zasnąłem
!A u > Ciebie?
-motyla noga , u mnie beznadzieja... Przychodzę-nie ma prądu,
bo zapomniałem zapłacić za rachunek,zabrałem więc gdzieś starą na
kolację, żarcie beznadziejne, było k-urwa tak drogo, że nie
starczyło mi na taksówkę powrotną i musiałem hmm do domu na
piechotę.
Przychodzimy, motyla noga przecież nie ma prądu,więc znowu te cholerne
świece!! Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi
stanąć, a potem motyla noga przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to
wszystko tak się motyla noga , że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.
Polecam serwis http://www.joemonster.org
Ostatnio zmieniony 2009-10-06, 23:56 przez RaaF94, łącznie zmieniany 1 raz.
God fearing, peace loving, man of the people.
Do pracy przyjmują nowego pracownika.
- Jak długo był pan w poprzednim zakładzie?
- Trzynaście lat.
- Opuścił go pan wskutek wypowiedzenia?
- Nie, dzięki amnestii!
* * *
Afganistan:
Zapukałem dzisiaj do sąsiada, i spytałem czy pójdzie ze mną podłożyć bombę.
Jakąś dziwną miał minę...
* * *
Facet w dużym białym pokoju dał mi kurtkę i teraz mogę przytulać sam siebie cały czas!
* * *
Słowo "wegetarianin" pochodzi z jednego z narzeczy indiańskich i oznacza "za głupi, aby polować".
* * *
- Jak witają się ludzie na pustyni?
- Cień dobry...
* * *
Witam!
Czy jak kradnę internet od sąsiada i klikam w banner pajacyka, to jestem takim współczesnym Janosikiem ?
* * *
Amerykanie słusznie zdecydowali o usunięciu ze szkół matematyki - cała była naszpikowana arabskimi cyframi.
* * *
- Jak długo był pan w poprzednim zakładzie?
- Trzynaście lat.
- Opuścił go pan wskutek wypowiedzenia?
- Nie, dzięki amnestii!
* * *
Afganistan:
Zapukałem dzisiaj do sąsiada, i spytałem czy pójdzie ze mną podłożyć bombę.
Jakąś dziwną miał minę...
* * *
Facet w dużym białym pokoju dał mi kurtkę i teraz mogę przytulać sam siebie cały czas!
* * *
Słowo "wegetarianin" pochodzi z jednego z narzeczy indiańskich i oznacza "za głupi, aby polować".
* * *
- Jak witają się ludzie na pustyni?
- Cień dobry...
* * *
Witam!
Czy jak kradnę internet od sąsiada i klikam w banner pajacyka, to jestem takim współczesnym Janosikiem ?
* * *
Amerykanie słusznie zdecydowali o usunięciu ze szkół matematyki - cała była naszpikowana arabskimi cyframi.
* * *
God fearing, peace loving, man of the people.
- Dezo
- Forumowicz
- Posty: 1614
- Rejestracja: 2009-03-10, 14:14
- Model: BULLITT
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: HG
- Kontakt:
Zapożyczone z innego forum:
Spotyka sie 2 kolegów:
- Wiesz,wczoraj byłem na dyskotece ze Staszkiem i jego Kaśką.
- Taak...i jak było? - pyta kolega
- No ten Staszek to jakiś popieprzony jest...tańczę z tą jego Kaśką a ten jak nie podbiegnie
i z całej siły jak nie kopnie Kaśkę centralnie w ci.ę!
- No i co? - pyta ten drugi - stało jej sie coś?
- Eeeee Kaśce to nic, ale mi k...wa trzy palce złamał...
Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw, który ewidentnie łączy oko z tyłkiem.
Dowodem na to był przeprowadzony eksperyment:
Pacjenta najpierw ukłuto igłą w tyłek i natychmiast w oku pojawiła się łza.
Następnie tą samą igłę wbili mu w oko, pacjent natychmiast się zes..rał ....
Spotyka sie 2 kolegów:
- Wiesz,wczoraj byłem na dyskotece ze Staszkiem i jego Kaśką.
- Taak...i jak było? - pyta kolega
- No ten Staszek to jakiś popieprzony jest...tańczę z tą jego Kaśką a ten jak nie podbiegnie
i z całej siły jak nie kopnie Kaśkę centralnie w ci.ę!
- No i co? - pyta ten drugi - stało jej sie coś?
- Eeeee Kaśce to nic, ale mi k...wa trzy palce złamał...
Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw, który ewidentnie łączy oko z tyłkiem.
Dowodem na to był przeprowadzony eksperyment:
Pacjenta najpierw ukłuto igłą w tyłek i natychmiast w oku pojawiła się łza.
Następnie tą samą igłę wbili mu w oko, pacjent natychmiast się zes..rał ....
Ostatnio zmieniony 2009-10-07, 09:02 przez Dezo, łącznie zmieniany 1 raz.
Samotny Wilk
- Jania
- Młodszy Forumowicz
- Posty: 73
- Rejestracja: 2009-04-21, 10:57
- Model: GT 05 premium manual
- Silnik: V8 4.6
- Kolor: Sonic Blue
- Kontakt:
Idzie strapiony i zafrasowany facet przez las. Nagle na drogę wyskoczyła mała zielona żabka i mówi ludzkim głosem:
- Czym się tak martwisz ?
- A, bo życie jest do dupy. Dom się wali, żona brzydka, auto w rozsypce, kasy brak... Ogólnie lipa.
- Nie martw się. Idź do domu a wszystko będzie OK.
Facet wraca, patrzy a tu chata pięknie odstawiona, żona piękna jak Cindy Crowford, pod bramą garażu stoi Maybach a w skrzynce na listy wyciąg z konta, który po prostu powalił go na kolana. Jak już doszedł do siebie, postanowił podziękować żabce za to, co dla niego zrobiła i wrócił się do lasu . W tym samym miejscu spotkał żabkę i mówi:
- Żabko, jak mogę Ci się odwdzięczyć za twe dobre serce ?
- Nigdy nie kochałam się z nikim...
- Rozumiem, ale ty jesteś żabką. Jak to możemy zrobić ?
- Mogę zamienić się w kobietę. Jednak większość mocy czarodziejskiej zużyłam na dobry uczynek dla ciebie, więc mogę przemienić się najwyżej w 12-13 letnią dziewczynkę.
- Rób żabko, co chcesz. Zawdzięczam Ci tak wiele, że nie będzie mi to przeszkadzać.
- ... i tak to było , Wysoki Sądzie a nie tak, jak gada ta gówniara.
Romek Polański
- Czym się tak martwisz ?
- A, bo życie jest do dupy. Dom się wali, żona brzydka, auto w rozsypce, kasy brak... Ogólnie lipa.
- Nie martw się. Idź do domu a wszystko będzie OK.
Facet wraca, patrzy a tu chata pięknie odstawiona, żona piękna jak Cindy Crowford, pod bramą garażu stoi Maybach a w skrzynce na listy wyciąg z konta, który po prostu powalił go na kolana. Jak już doszedł do siebie, postanowił podziękować żabce za to, co dla niego zrobiła i wrócił się do lasu . W tym samym miejscu spotkał żabkę i mówi:
- Żabko, jak mogę Ci się odwdzięczyć za twe dobre serce ?
- Nigdy nie kochałam się z nikim...
- Rozumiem, ale ty jesteś żabką. Jak to możemy zrobić ?
- Mogę zamienić się w kobietę. Jednak większość mocy czarodziejskiej zużyłam na dobry uczynek dla ciebie, więc mogę przemienić się najwyżej w 12-13 letnią dziewczynkę.
- Rób żabko, co chcesz. Zawdzięczam Ci tak wiele, że nie będzie mi to przeszkadzać.
- ... i tak to było , Wysoki Sądzie a nie tak, jak gada ta gówniara.
Romek Polański