Mustang s550 model 2015 - fotki, ciekawostki, przecieki

[Ronin]

Wracają do epoki "nijakości" uniwersalności etc. ...

[R0N1N]

Jeżeli prasa nie kłamie to rzeczywiście szykuje się po prostu kolejny, niczym nie wyróżniający się, sportowy samochód. Szkoda.

[Winston_Wolf]

Są jakieś nawiązania do obecnego modelu (tył widziany z boku), ale generalnie nie podoba mi się linia - proporcje jakby to matchbox był. Sam tył wydaje mi się nieco przekombinowany - może z czasem sie oswoję. A w środku kojarzy mi się ze wspomnianym Subaru BRZ / Toyotą GT86 - także ja też wolę obecny model. Ten jest bardziej metroseksualny i mniej "hamerykański".

Dla mnie wielkość obecnej generacji jest gites - a to z racji że auto będzie mi służyć jako daily commute, więc chcę układ 4ro miejscowy (choć z tyłu niewygodnie, to dorosły może usiąść), niż 2+2, jakie pewnie teraz będzie (spekuluję) i do tego w miarę sensowny bagażnik (dupy nie rwie, ale trup może wejdzie jak przecisnę go przez otwór ) - jednoczenie dobrze żeby nie był to kloc, coby dało się zaparkować na mieście (we Wrocławiu nieraz kilka cm robi różnicę, dla mnie był to argument przeciw Camaro). To oczywiście tylko mój punkt widzenia, podyktowany również tym, że dotąd jeździłem po Wrocławiu autem bardzo podobnej wielkości i zdążyłem się przyzwyczaić. A podczas weekendu można się zabawić na torze czy drodze, choć Mustang to nie jest auto sportowe - więc przyjemne z pożytecznym.

[Adrian]

Jest...
http://blog.americanmuscle.com/photos-s ... ed15photos

[CYC]

Astonowy grill,brak bocznych wlotów,wlotu na masce - Mało mustanga w mustangu. z resztą dla mnie zawsze IV gen była najlepsza:)

[MAX]

Ja również jestem pełen krytyki co do bryły s550. Tym modelem Ford powraca do lat 71+ a co za tym idzie również do kiepskich projektów, jednak polityka firmy z pewnością opracowała plan sprzedaży wraz z szacunkowym zarysem zysków, wystarczy odpowiednia cena (ona czyni cuda) kilka interesujących silników , pakiet dodatkowych gadżetów i pomimo kiepskiego projektu może zgarnąć sporą część procentową rynku euro muscle car-ów.

[bart]

mi to ciagnie tojodą, nie zagralo jak dla mnie.

ekonomika nie zawsze wygrywa z preferencjami klientow............. zwykle na dluzsza mete przegrywa!

[CYC]

Clarkson pewnie powie : "zaprojektowali go w przerwie śniadaniowej w pracy po całonocnej imprezie"

[rick]

http://www.yellowbullet.com/forum/showt ... p?t=621219" onclick="window.open(this.href);return false;

[bart]

tojoda=szubaru=muuutang

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... eldorf.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
http://a57.foxnews.com/global.fncstatic ... u.jpg?ve=1" onclick="window.open(this.href);return false;

[MAX]

No nie wiele wyskrobali ok grill jest pokazny

http://www.yellowbullet.com/forum/showt ... p?t=621219

[Winston_Wolf]

Jedyne zdjęcie, na którym toto nowe jakoś sie prezentuje. Jeśli w realu będzie wyglądać troche lepiej niż na zdjęciach (zwykle tak jest), to moje obawy się zmniejszyły, choć dobrze jeszcze nie jest - uważam że lepszym ruchem Forda byłoby zrobienie nowej generacji pozostającej czystej krwi Mustangiem, na wskroś amerykańskim (może poza IRS które by się w końcu przydało - Camaro wyszło na zdrowie i nie podbiło tak ceny). Teraz mam wrażenie chcieli go "zeuropeizować" (żeby się lepiej przyjął), przez co traci na swoim atucie, jakim jest wyróżnianie się z tłumu - jak dla mnie chcieli dla siebie dobrze, wyszło jak zawsze. Zatracanie osobowości zamiast silnego charakteru. Nie widziałem statystyk sprzedaży, ale trochę Camaro po Warszafce jeździ - czyli nawet tak skrajny projekt (nawet Amerykanie wypowiadają się o nim jako "komiksowy") jest atrakcyjny i to w naszej Cebulandii.

[Winston_Wolf]

Jedyne zdjęcie, na którym toto nowe jakoś sie prezentuje. Jeśli w realu będzie wyglądać troche lepiej niż na zdjęciach (zwykle tak jest), to moje obawy się zmniejszyły, choć dobrze jeszcze nie jest - uważam że lepszym ruchem Forda byłoby zrobienie nowej generacji pozostającej czystej krwi Mustangiem, na wskroś amerykańskim (może poza IRS które by się w końcu przydało - Camaro wyszło na zdrowie i nie podbiło tak ceny). Teraz mam wrażenie chcieli go "zeuropeizować" (żeby się lepiej przyjął), przez co traci na swoim atucie, jakim jest wyróżnianie się z tłumu - jak dla mnie chcieli dla siebie dobrze, wyszło jak zawsze. Zatracanie osobowości zamiast silnego charakteru. Nie widziałem statystyk sprzedaży, ale trochę Camaro po Warszafce jeździ - czyli nawet tak skrajny projekt (nawet Amerykanie wypowiadają się o nim jako "komiksowy") jest atrakcyjny i to w naszej Cebulandii.

Edyta:
Już wiem co mi się nie podoba - linia dachu jest zbyt hmm... zaokrąglona i sam przód zjeżdża w dół zamiast zostać prostym.

[Magic]

jest jaki jest nic już tego nie zmieni a może właśnie oto chodziło by więcej teraz zarobić na pakietach zmieniającym to auto znacznie, bo taka polityka jest nie jednej firm dają ogołocony towar w niskiej cenie a zarabiają na akcesoriach... zresztą mustang zawsze taki był ogołocony ale do modyfikacji w nieskończone możliwości a teraz cała Europa zacznie szukać części tuningowych.

[pavlito]

Edyta:
Już wiem co mi się nie podoba - linia dachu jest zbyt hmm... zaokrąglona i sam przód zjeżdża w dół zamiast zostać prostym.

w 100% popieram Twoją obserwację

No cóż, cieszmy się tym, że nasze Mustangi tym bardziej będą wyróżniać się z tłumu. Od jutra jeździmy klasykami S197

Żal mi tylko, że nowi Mustangowcy nie poczują tego, co my mogliśmy przeżyć wsiadając pierwszy raz za kierownicę swoich aut po sprowadzeniu ich z USA. Nie zapomnę swojego zdziwienia dźwiękiem silnika (tego brak w Europie), a potem zdziwienia, że ryk silnika może całkowicie zagłuszyć pisk opon... i tylko po krajobrazie przesuwającym się w przedniej szybie pod ukosem zorientowałem się, że mielę kołami w miejscu... BEZCENNE

A, jeszcze był pisk żony. Tak potem mówiła, bo też nie słyszałem