Happy Halloween

[rick]

[Chefofrats]

Stormtrooper with a lightsabre... the Jedi are f*cked

Seriously though, cute kids man

[Pavulon_]

rick, fajne ozdoby wiszą w drzwiach

[Bolek]

Wy to tam macie pomieszane z tym Halloween Fajne dzieciaki,pozdr

[Pavulon_]

mi tam akurat to święto w wydaniu amerykańskim się bardzo podoba, dzieciaki się cieszą jak nigdy, dorośli mają imprezkę i ubaw z dzieciaków. Teraz się to u nas zmienia, wcześniej to tylko groby, wszyscy na czarno i nastroje cmentrane masakra

[Kamil]

Mmmmmmmm, many good candy !
Probably in Poland they got chip chocolate or nothing . But it void, fun must be

[odiss]

Rick, jak zobaczyłem tytuł posta, to pomyślałem że z tej okazji pomalowałeś albo ubrałeś swojego mustanga w kolory dyni

[Chefofrats]

[rick]

dzięki za miłe słowa. Jest to dzień zabawy dla każdego. Jakrobi się ciemno, jest 2,5 godziny chodzenia od domu do domu. Niektóre domy mają niesamowite dekoracje, groby, szkielety, duchy. Nie kture kostiumy są również niesamowite.Dzieci nie ukończą cukierki aż może maj, czerwiec.

[tomaho]

fake...ale niezly ;p

[Dezo]

Rick, świetne dzieciaki!
Nie bardzo rozumiem o co chodzi w Halloween, ale każdy ma swoja tradycję, zatem Happy Halloween Rick.

Mnie osobiście odpowiada atmosfera naszego święta Wszystkich Świętych. Z dzieciakami odwiedzamy groby zmarłych członków rodziny, opowiadam im o tym kto jest tam pochowany, jacy byli Ci ludzie, jak żyli. Kiedyś i teraz jeszcze tak samo opowiadał mi mój ojciec. Często wspomina się zmarłych takimi jakimi byli, opowiadamy nawet anegdoty i miłe wspomnienia.
Wszystkich świętych to nie jest święto w "cmentarnej atmosferze"... Zdecydowanie nie jest to święto smutne, ale też nie przesadnie wesołe. To po prostu chwila zadumy i utrwalenie pamięci bliskich i dalszych, którzy odeszli.
A widok wieczornego cmentarza z łuną zniczy i tysiącami ludzi - mnie osobiście wzrusza i wywołuje uśmiech zadumy na twarzy.
Nie znajdziecie tego nigdzie indziej na Świecie!
Pozdrawiam

[rick]

tutaj katolicy robimy to samo. Odwiedzimy bliskich, moja żona i ja poszliśmy do grobu ojczyma. To nie obchodzimy jak wy.

Halloween to, że żebracy(beggars) zapukaly i poprosily właścicieli domów na żywność, w zamian oni by przestraszyly złe duchy od domu na Wszystkich Świętych. Było to około 400 lat temu. Oni noszą przerażające kostiumy do straszenia duchy. Przez lata zostało taka tradycją i tylko dzieci mogą prosić o cukierki. Dekoracje na domach mają na celu odstraszyć złe duchy od domu na Wszystkich Świętych

[lovin90]

Ja tam "nastroju cmentarnego" nie mam.... Uwielbiam w zaduszki wybrać się na cmentarz po godzinie 23.... Gdy ludzi mniej i ciemno.. tylko światło zniczy i ta cisza... Lubię usiąść przy grobach bliskich mi osób i pogadać do nich Acz kolwiek przyjęła się u Nas tradycja, że akurat u wujka przy grobie wylewamy puszkę piwa... żeby i z nami się napił tak symbolicznie był duszą towarzystwa Uwielbiam ten czas zadumy i refleksji nad kruchością życia. Halloween- świetna sprawa. Jednak w Polsce nie ma przyszłości. Co drugi sąsiad to gbur... ;p Prędzej psem poszczują, niż cukierka dadzą

[Ruben$]

Ja tam cukierki daję zawsze od momentu jak nie dałem i jako psikus miałem samochód obsypany mąką...

[MAX]

Pavulon o tych ozdobach myslałeś ?